Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 29, 2012 19:42 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

Georg-inia pisze:się czuję staro, jestem gruba,

Natychmiast przestań! jesteś piękną kobietą, serio. Moje oko cynika wie, co piękne :ok: I nie słodzę, bo nie mam interesu 8)
Już dawno chciałam Cię objechać za takie gadanie ale nie było okazji jakoś, no :wink:
Georg-inia pisze:W końcu nie wiem co pomogło - ta nafta

Możliwe, smaruje się też rycyną, to chyba jakoś podobne jest - halo, czy leci z nami chemik?
Też miałam kiedyś gęste, nawet swojego czasu nosiłam je "na jeżyka" i to było genialne - same sterczały, żadnych żeli, nic. Najmysia też ma cudne włosy.
Georg-inia pisze: (raz nawet sąsiadka milicję wezwała, tak się darłam).

:lol: Niezła byłaś :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw mar 29, 2012 20:12 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

Georg-inia pisze:najmysia, wiesz, że zawsze baaardzo Cię lubiłam, nie? :mrgreen: mogę się dać na pierwszy ogień, na pewno wyjdzie super-ekstra, bo na początku to się dopiero będziesz starać ;) tylko nie wiem, czy takim starym babom też się da zrobić :oops:

całkowicie rozumiem problem "sztucznej skóry". Ja się uczyłam zakładać szwy na bananie i naciągniętym płótnie. I ok - chodzi o to, żeby ten szef równy i ładny wyszedł. Ale jak miałam zaszyć psa i zobaczyłam namacalnie jak mocno to trzeba ściągać... przecięłabym na pół całą skrzynkę bananów za jednym zamachem :roll:

shalom, kolczyk w dziwnym, tzn. jakim miejscu? :D

dla mnie dziwnym miejscem jest już nos :lol: bałabym się że wciągnę z głębszym wdechem :lol: a język to już rany boskie, potłukłabym sobie zęby :ryk: w uszach dziurki zrobiłam sobie mając lat 18, specjalnie na studniówkę, coby ładne kolczyki założyć :P teraz rzadko z tych dziurek korzystam, regularnie zarastają 8)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 29, 2012 20:14 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

Tak was czytam i sie zastanawiam gdzie wy się wszystkie oglądałyście? :roll: ja też chcę :P
Olejek rycynowy dobry na rozdwajające się końcówki, na całe włosy nie polecam bo robi się jeden wielki tłuszcz na głowie :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 29, 2012 20:15 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

shalom pisze:Tak was czytam i sie zastanawiam gdzie wy się wszystkie oglądałyście?

Na Facebooku :P
A ja rycyną robiłam i nic tłustego nie miałam

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw mar 29, 2012 20:23 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

Aaaa :twisted:
Może ja miałam dlatego, że mam cienkie, delikatne włosy i łatwo się obciążają.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 29, 2012 21:14 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

Co Wy wszystkie pie...licie???? Ja też jestem stara baba, za to jestem chuda zamiast gruba :twisted: Kiedyś mi to przeszkadzało, teraz mam to w dooopie. A mimo, że w lustrze widzę zmary i nie umiem starzeć się tzw "godnością" to w środku mam ciągle 20 lat i tak zapewne zostanie.
Ale pewno z czasem przyjdą botoxy czy inne wynalazki, bo już mnie korci.

Co do tego, że mam ładne włosy baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo się mylicie. Albo i nie, zależy jak na to spojrzeć.

Co do kolczyków, to ja wszystkie sobie robiłam sama, a zaczęłam w wieku lat 16-stu. Wtedy jeszcze nikt nie miał kolczyka w nosie, a ja miałam, nie było ludzia na ulicy, co by się nie gapił. Teraz to norma. Już w podstawówce miałam inklinacje do fascynacji tatuażem i tym podobnymi "wynaturzeniami" :mrgreen:

Co do dooopska na zdjęciu, to doopa miała za małą rozdzielczość do tła, i musiałam ją mocno powiększyć, bo nie chciało mi się zmniejszać zdjęcia oryginalnego (z lenistwa). Dyplom jest prawdziwy - wisi na ścianie, zapraszam do podziwiania, przy okazji koty możecie pooglądać (o ile będą się chciały przedstawić) :mrgreen:

Georg-inia pisze:najmysia, wiesz, że zawsze baaardzo Cię lubiłam, nie?
to już nie lubisz? Za co? :oops: :mrgreen:
Można starym babom, sama jestem stara, a teraz zamierzam sobie zrobić plecy. Może w kwietniu mi się uda zacząć (to duże ma być, więc gościu będzie musiał robić po kawałku, taki kawałek ile mu kasy przyniosę, wkurwiające takie coś jest, bo wolałabym usiąść na 6 czy 7 h i zrobić na raz, ale coż wszystko się o kasę rozbija).

Dobrze, że moja mama nie włazi na ten wątek :ryk:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 30, 2012 6:37 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

Stara to jestem JA :mrgreen:
I gruba.

A Józefina prawdę gada - Inga jest piękną kobietą i kocopały żeni, aż wstyd :twisted:

Petrolem też sobie swego czasu włoski traktowałam, nawet nie smierdział specjalnie. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt mar 30, 2012 7:12 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

Potwierdzam(widziałam na żywo)Inga jest śliczna, ciepła, energiczna, z wielką pogodą ducha a to zawsze dodaje dodatkowego uroku.
Ja w srodę weszłam do lecznicy prosto z pracy i pani dr, która już z daleka poznaje nas i nasze koty, mówi: no proszę, umalowana, ubrana, od razu inaczej. Bo normalnie to jechaliśmy z kotami bo coś się działo i z domowych pieleszy, nie do końca "zrobiona" się wybierałam. I aż się zdziwiłam, ze ktoś moze zauważyc na tyle wyraźną różnicę, by mi o tym mówić.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 30, 2012 7:15 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

Inga jest odlotowa
nie dość, że piękna
to jeszcze ma obłędne gadane (pisane)

a koty to mają dobrze, nawet jak nie trzymają linii, albo są wyliniałe, to je kochamy :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 30, 2012 7:44 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

laski, będzie tych komplimentów bo się zaczerwienię. :oops: Ale najbardziej mi się podoba to ciepło i pogoda ducha :ryk: Sunshine, chcesz skonfrontować swój pogląd z moimi kolegami z pracy? :mrgreen: ostatnio nawet mechanicy z warsztatu się przyznali, że się mnie boją i jak czegoś potrzebują ode mnie to grają w marynarza, który będzie miał wątpliwą przyjemność podejścia do mojego biurka z przepraszającym uśmiechem i wydukania prośby :ryk:

Józefina, a ja nie wiem, kto Ty jesteś na fb :oops:


pozytywka pisze:a koty to mają dobrze, nawet jak nie trzymają linii, albo są wyliniałe, to je kochamy


to fakt: Georg wyliniały ze starości, Gabryś wygląda jak futrzana kula do kręgli, Gadżet jest nienormalny i ma łysą głowę :roll: btw jak Gadżet dostał ostatnio parcha na twarzy to TŻ stwierdził, że zabierzemy go na urodziny siostrzeńca. Jak kota ludzie zobaczą to więcej żarcia będzie dla nas 8)
Ostatnio edytowano Pt mar 30, 2012 8:17 przez Georg-inia, łącznie edytowano 2 razy
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 30, 2012 7:47 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

pomysły TŻ wymiatają :ok: :mrgreen:

a od kiedy mam koty, życzliwie też patrzę na psy
zauważyłam, że Caillou porusza się nie tylko jak królik, ale jak takie psie pokurcze na krzywych nóżkach, z uciętym ogonkiem
zawsze patrzę na nie (te psie pokurcze) z sympatią, bo mi tak mojego kotka przypominają :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 30, 2012 7:48 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

Georg-inia pisze:Józefina, a ja nie wiem, kto Ty jesteś na fb

Wysłałam Ci zaproszenie i wiadomość A.W. :mrgreen:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 30, 2012 8:08 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

pozytywka pisze:pomysły TŻ wymiatają :ok: :mrgreen:

a od kiedy mam koty, życzliwie też patrzę na psy
zauważyłam, że Caillou porusza się nie tylko jak królik, ale jak takie psie pokurcze na krzywych nóżkach, z uciętym ogonkiem
zawsze patrzę na nie (te psie pokurcze) z sympatią, bo mi tak mojego kotka przypominają :mrgreen:


:evil: :evil: :evil:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 30, 2012 8:11 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

no co?
ona albo kica jak królik
albo tak śmiesznie biega, jak te pokraczne kanapowce starszych pań
przebiera tymi nóżkami, przebiera
i spinkala szybciutko, żeby ktoś jej nie złapał i nie przytulił :mrgreen:
a jak chodzi, to wygląda jak baryłeczka na 4 łapkach, która do tego usiłuje kręcić kuperkiem
ostatnio urósł jej ogon i już jej się wydaje, że jest dorosła
jeszcze bardziej kręci doopką
:mrgreen:
uwielbiam ją :oops:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 30, 2012 8:28 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

Inga, mnie w pracy też niektórzy się boją. Jak mnie ktoś pozna, to zawsze lekko w strachu i z dystansem. A przecież dobra i łagodna ze mnie kobitka :mrgreen:
A ja Ciebie Inga znam tylko z lecznicy i forum- i tutaj zawsze bije od ciebie ciepło, cierpliwość do zwierzaków(mimo że czasami na nie bluzgasz i wypisujesz brednie typu: ubiję go, nie cierpię psów), pogoda ducha mimo przeciwności. Zawsze cierpliwie odpowiadasz na moje wątpliwości, głupie pytania.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości