Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Wierzę

Moje na szczęście jakoś dają się upchnąć, ale też, odpukać, mało chorują.
Ale taki duuuży kot ma i tak więcej plusów. Do takiego to się dopiero można przytuuuulić!!! :mrgreen:

Co racja to racja,Punio jest największym przytulasem z całej mojej gromadki

.
Taki wielki pluszowy misio,nigdy nie jest zły,nigdy się nie obraża,zawsze ustępuje mniejszym sowidrzałom,nie kłóci się-to taki kot pluszak :ryk:

.
Jak mi sie wpakuje do wyrka,to po kilkunastu minutach jest mi bardzo ciężko na " duszy ",bo uznaje tylko kontakt wielce bezposredni,czyli uwala mi sie na piersi,co grozi poważnym uszkodzeniem żeber :ryk:

.
Dłuższe trzymanie go na kolanach grozi poważnym niedokrwieniem kończyn :ryk:

.
Ale kiedy jest zima,i mozna wtulić się w jego dużą " osobowość ",to rekompensuje wszystko :1luvu:

.
Zresztą,jak go mozna nie kochać :1luvu:

?

Uploaded with ImageShack.us

O matko, jakie cuuuuuudo! :1luvu:

Pięknotaaaaaaaa :1luvu:

Nic tylko wymiętosić :mrgreen:

U mnie Gryś ma taki charakter, ale waży niestety tylko 5 kg :lol:

No...naprawdę Puś wszędzie wzbudza pozytywne uczucia

.
Wielki kochany misio :1luvu:

.
Jak mnie odwiedziła najszczęśliwsza,to wpakował jej się na kolana,objął ją łapkami za szyję,a potem-bo jeszcze kk miał-obsmarkał ją na tejże :ryk:

!
Ale Agata nawet specjalnie zła nie była,Punio ma taką taktykę-jak ktoś chce sobie dokrwić kolana i usiłuje go zdjąć na chwilę,to Puś wtedy obejmuje obiema łapkami za szyję i wtula się mokrym noskiem najczęściej w ucho

,co ma znaczyć : " nie,nie,jeszcze chwilkę posiedzę,jeszcze mnie nie zdejmuj,ja cię tak kooooocham!!! "

Słodziak, naprawdę :ryk:

Twoje futrzaki tez przesliczne :1luvu:

....odwiedziłam Twój wątek i stad wiem :oops:

.

Dzięki

mało tam piszę, bo wolę w gości do kogoś wpaść :mrgreen:

Moi to ekipa specjalnej troski :lol:

2 bez łap, a Henryśka autystyczna. Ale rozrabiają normalnie :lol:

Puś rudy miś lepszy od TŻ :ryk:

za pracę i nowe jutro :ok:

od całego puszatkowa :lol:

vip0 pisze:Zresztą,jak go mozna nie kochać ?

Image

Otóż to - tu jest wręcz nakaz kochania :1luvu:

I jeszcze ta poza :1luvu:

- ukochana też przez Misię, może rude tak mają? :ryk:

Małgosiu, jutro od rana :ok:

.
dziś jeszcze nie , bo nie będę mogła pisać :mrgreen:

izka53 pisze:
vip0 pisze:Zresztą,jak go mozna nie kochać ?

Image

Otóż to - tu jest wręcz nakaz kochania
I jeszcze ta poza - ukochana też przez Misię, może rude tak mają?

Małgosiu, jutro od rana .
dziś jeszcze nie , bo nie będę mogła pisać

to jutro Cię nie będzie. :cry:

A tu aż weselej sie zrobiło :1luvu:

Plamo zdrowieje :ok:

szansa na pracę :ok:

przeprowadzka. Za wszystko mocne, mocne kciuki trzymamy :ok:

Ja też się cieszę,że weselej

...i tak od początku mojego wątku to by były takie emotki po kolei: :cry:

.
Ktoś kiedyś powiedział,że żeby się podnieść,to trzeba najpierw upaść...upadłam,i chcę się już podnosić

.
I jeszcze,że podobno cierpienie uszlachetnia...to ja już jestem bardzo szlachetnym człowiekiem :ryk:

.
Pora na normalne życie...nie wiem,czy jutro wyjdzie z tą pracą,ale jak nie ta,to napewno kiedyś inna będzie,najważniejsze,że Plamek zdrowy,reszta odpukać też,słońce dzisiaj wyjrzało,a na miau mam dziesiątki kumpeli,a futrzaki ciotek. :1luvu:

.
Tak się mi na filozofię zebrało :ryk: