H2E2 cz.II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 19, 2011 9:07 Re: H2E2 cz.II

Jak fajnie się spało na nowym materacu. Materac zyskał też akceptację kotów. Dzisiaj byłam znowu pięknie obłożona. A Erwin od rana zawzięcie mył twarz HSB. Ależ się Leszek wkurzał :lol:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 19, 2011 9:08 Re: H2E2 cz.II

Erin a jak dbasz o kręgosłup?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 19, 2011 9:09 Re: H2E2 cz.II

Przede wszystkim zmieniłam łózko na bardziej twarde (ale nie beton :wink:).
Staram się dużo chodzić, a latem to totalnej głupawki dostaję na bajk-u.
Ja po prostu jestem najszczęśliwsza, kiedy pyknę 40-50 kilosków 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sty 19, 2011 9:21 Re: H2E2 cz.II

Super! Ja namawiam HSB byśmy podjęli jakąś aktywność, ale on oporny. A jak będę sama chodzić to szybko stracę zapał :oops: Powinnam wzmacniać mięśnie kręgosłupa i brzucha, ze względu na rwę i skoliozę.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 19, 2011 9:30 Re: H2E2 cz.II

Ja bez roweru to sobie nie wyobrażam funkcjonowania. Kocham na zabój :1luvu: :wink:
Powinnam też na basen chodzić, ale kiepsko pływam i trochę się boję wody, więc jakoś zebrać się nie mogę.
Ale może za to zacznę znowu na siłkę chodzić.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sty 19, 2011 9:32 Re: H2E2 cz.II

Jak jeździliśmy na basen to ja pływałam a HSB leżał na biczach wodnych; bo on nie potrafi pływać. Na koniec sauna. Bosko :1luvu:
Roweru nie lubię. Zresztą nie wyobrażam sobie pokonywać drogę do pracy na rowerze. Tam akurat nie ma nawet kawałka ścieżki rowerowej, chodniki wąskie a drogi dwupasmowe, ciągle zapchane. No po prostu tylko samobójca by się na to zdecydował.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 19, 2011 9:38 Re: H2E2 cz.II

To w takim razie ja jeździłabym po pracy.
Kiedyś tak robiłam, jak miałam jeszcze stary rower.
Ale teraz śmigam także do roboty, bo mam ścieżkę rowerową.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sty 19, 2011 9:44 Re: H2E2 cz.II

Ja lubię rower ale tutaj w Łodzi mi jazda nie wychodzi. Po ulicach nigdy w zyciu-to samobójstwo dla mnie. Terenów zielonych zamiejskich mało, nie wiem zbytnio gdzie się wybrać, zeby się nie zgubić.
A basen... ja też tylko siedzę w bąbelkach :lol: wody się boję, pływam kiepsko. A ostatnio przydałby mi się jakiś ruch fizyczny
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 19, 2011 9:47 Re: H2E2 cz.II

sunshine-a jak reka mamy? dowiedziałaś się czegoś?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 19, 2011 9:48 Re: H2E2 cz.II

U nas do niedawna też ścieżek było jak na lekarstwo.
A jazda ulicą to faktycznie w Polsce samobójstwo.
Dlatego brałam przewodnik i sruuu za miasto.
A na siłowni też mi się podobało, zwłaszcza bieżnia.
Tylko jakoś ostatnio zebrać się nie mogę.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sty 19, 2011 9:50 Re: H2E2 cz.II

Shalom - a w góry się nie wybierasz?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28673
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sty 19, 2011 9:53 Re: H2E2 cz.II

Chirurg zadecydował o włożeniu w gips, ponieważ przesuniecie minimalne. Mama zgłosiła się dwa dni po urazie, gdy chrząstka zaczęła narastać i ruszanie tego wywołałoby więcej szkody niż pożytku.
Dokładnie Shalom, w Łodzi nie bardzo widzę gdzie można by poszaleć na rowerze. Basen bardzo lubię, ale po tym jak HSB kilka tygodni leczył zapalenie ucha to chyba musiałabym bardzo prosić by znowu się skusił. Ale mamy niedaleko siłownię i bardzo chciałabym tam chodzić.
Najbardziej podobałyby mi się te ćwiczenia, na które chodzi Edyta. Ale nie wiem czy coś takiego jest też w Łodzi. No i musiałabym chodzić sama, bo HSB za nic by się nie zdecydował- on ma jakiś problem z ośrodkiem ciężkości i w ogóle nie chwyta żadnego tańca.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 19, 2011 9:54 Re: H2E2 cz.II

Za zdrowie mamy! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sty 19, 2011 9:55 Re: H2E2 cz.II

Wybrałabym sie jakbym tylko mogła... :( bo już choruję z braku wędrówek. Wczoraj pooglądałam sobie piękne zdjecia i aż mnie ściska.
Ale mam szkołę i pracę. Teraz sesja, potem w pracy już wolnego nie dostanę. Chyba dopiero na wiosnę :(
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 19, 2011 9:56 Re: H2E2 cz.II

Namawiałam ją by potem krzyczała o skierowanie na rehabilitację. Mama lubi się nad sobą od czasu do czasu poużalać, więc pewnie pójdzie. I dobrze!
Dzięki Erin :1luvu:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 18 gości