No co Ty Iwonko, kot i tak wraca do swojego człowieka! Ja tam się cieszę, że zasypiam sama, bo przynajmniej usnę spokojnie. Niki czasem przed uśnięciem strasznie się kokosi, a ja wtedy chcę dogodzić koteckowi i sam nie śpię. A jak wróci do mnie z drapaka w środku nocy, to po prostu wtuli się we mnie z miłością i obie szczęśliwe śpimyselene00 pisze:Berecik podpasował panience.![]()
Zmieniłam zdanie! Nie chcę drapaka!!!!
Jakby moje koty wolały spać na drapaku zamiast ze mną, nie odżałowałabym tej straty!

