H&M+L.M- krtań-będzie zabieg! Proszę o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 03, 2010 16:45 Re: H&M+L.Meo ma chore serduszko? Astma?...

dr Niziołek konsultował mojego Srebka,
:-)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 03, 2010 18:25 Re: H&M+L.Meo ma chore serduszko? Astma?...

Lizak kapitalny
świetne skarpetki :)

Tylko gdzie ten mały kociak ktorego wiozłam z Gdańska ? 8O :twisted:

Meoś piękny :) :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Pt sie 06, 2010 12:31 Re: H&M+L.Meo ma chore serduszko? Astma?...

Później wstawię zajefajne fotki Lizaka.

No to z Meonikiem jest tak: byliśmy w środę u pani dr Garncarz (żony dra Garncarza), która jest równie dobrym kardiologiem, jak dr Niziołek, z tym, że przyjmuje bliziutko nas, na SGGW (dr Niziołek w Marysinie...). Ze względu na upał bałam się jechać z Meonikiem taki kawał drogi komunikacją miejską, a na taxi po prostu mnie już nie stać. Moja wetka powiedziała, że pani dr Garncarz jest równie dobra, więc jeśli się boję jechać tak daleko, to spoko mogę iść do niej. Podczas badania Meonik był bardzo spokojny, trochę nam ziajał, a badanie (echo) trwało około pół godziny. Wynik jest taki: serduszko w porządku, zgodnie z wiekiem, nie widać kardiomiopatii, Fortekor nie jest wykluczony, ale też nie jest konieczny. Pani dr obejrzała RTG z "gulą" w krtani i bez "guli" - rzeczywiście zniknęła. Płynu w okolicy serca nie ma. W tej sytuacji idziemy w kierunku astmy, choć nawrotu "guli" w krtani musimy pilnować. Ja powtórne zdjęcie RTG krtani zrobiłam na własną rękę i na dobrą sprawę nie wiem, kiedy "gula" zniknęła - czy po antybiotyku (6 tygodni), czy po sterydach. Pytałam dr Garncarz jak jest z astmą, bo Meonik charczy gdzieś bardziej w okolicy gardła, a nie klatki piersiowej - ale koty z astmą rónież tak charczą przy astmie. Mam zrobić dobre RTG płuc, pokazać pani dr i chyba będziemy uderzać do dra Niziołka, który jest najlepszy w sprawach astmy - Beatko - bardzo dziękuję!!!!! Masz rację! :1luvu:

Hugcio miał kilka dni przerzygane - gubi futro na potęgę, miał zapodany 2 razy dziennie Bezo-pet i się uspokoiło. Ale już się zaczynałam bać, że to coś innego. Lizio jest głupiutkim i bardzo kochanym kotkiem - musiałam go bardzo pilnować przy okazji remontu pokoju mojej córki, bo ciągle ogromnie ciekawy właził, a gdy go nie upilnowałam - musiałam mu zmywać łapki na mokro. Pokój już jest z gładzią, odmalowany, odmyty, rolety powiesiłam - teraz już Lizak może udeptywać swojego wielkiego, pluszowego psa. A zostały nam jeszcze panele do zrobienia.
Ostatnio Lizak śpi razem ze mną i Meonikiem, robi nam się trochę ciasno. Dziś rano nie dawał mi się w ogóle umalować - wszystko mi ruszał, chciał się bawić fluidem, na koniec zwiewając wdepnął tylną łapką do popielniczki :twisted: (dobrze, że nie było w niej papierosa lub gorącego popiołu), ale on już tak ma. Przy wujku Buborze tylną łapkę włożył do cukierniczki - jak wycelował....???? Lizio ma "zero" myślenia, że coś się może stać, że gdzieś nie wolno wskoczyć...
Umysłowo: Wielbłądziowy Piopluś???? :mrgreen: Fizycznie: klon Dorocinego Mru... :mrgreen: Razem mieszanka wybuchowa! 8)
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt sie 06, 2010 13:53 Re: H&M+L.Meo - serduszko OK. Astma?...

Marcelibu, napisz ile mam Ci przelać za Caniserin.
(Pamiętałaś o fakturze?)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sie 06, 2010 17:17 Re: H&M+L.Meo - serduszko OK. Astma?...

Umysłowo: Wielbłądziowy Piopluś????

:strach:
To przerażające.

Cieszę się, że z Meonikiem trochę się uspokoiło :ok:
Sto lat Pasiasty :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Młodszemu Pasiastemu grozi uśpienie. Właśnie pierze się poduszeczka Maluta, którą z zazdrości oblał :twisted: :twisted: :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt sie 06, 2010 19:14 Re: H&M+L.Meo - serduszko OK. Astma?...

Dobrze że Meonikowe rokowania są dużo lepsze niż jeszcze niedawno można było sądzić :ok: :ok: :ok: :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie sie 08, 2010 8:20 Re: H&M+L.Meo ma chore serduszko? Astma?...

Marcelibu pisze:Później wstawię zajefajne fotki Lizaka.
:

Obrazek Obrazek


Marcelibu pisze:Ostatnio Lizak śpi razem ze mną i Meonikiem, robi nam się trochę ciasno.
:
Obrazek



Znowu próbowałam u Meonika zejść z Encortolonu, zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami dr Żmudzkiej. Wczoraj wieczorem nie podałam już tabletki- dziś rano dosłownie Meonika przytykało (zatrzymywał się oddech). Biegusiem podałam 5 mg :( . Zapisujemy się do dr Niziołka, no i pojedziemy do Marysina.

Dziś Młoda wraca znad morza - skończy się luzik... 8)

Ale co najważniejsze: wydaje mi się, że już troszkę "wyleczyłam" się z depresji: jestem dużo spokojniejsza, mam coraz mniej napadów histerycznego i bezmyślnego działania, mniej płaczę, już troszkę umiem optymistycznie patrzeć na życie i do przodu, jeżeli coś mi się nie udaje, to próbuję drugi raz, ale DUŻO spokojniej, nie denerwuję się wszystkim - tym sama jestem zaskoczona. Mam mniej napadów smutku, przygnębienia, złych myśli o sobie: że jestem ogólnie mówiąc na WSZYSTKICH "polach" zła, że robię ludziom krzywdę samą sobą, że niszczę innych I chyba znam już powód mojej choroby lub wielki przyczynek do jej powstania lub uaktywnienia się.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie sie 08, 2010 9:08 Re: H&M+L.Meo - serduszko OK. Astma?...

Marysiu 8) :1luvu: :piwa: :ok:
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Nie sie 08, 2010 9:16 Re: H&M+L.Meo - serduszko OK. Astma?...

Lizak wymiata :lol: :wink: , tak trzymaj Marcelibu :ok: :ok: :ok: :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie sie 08, 2010 9:47 Re: H&M+L.Meo - serduszko OK. Astma?...

xandra pisze:Marysiu 8) :1luvu: :piwa: :ok:

Ja Ci k***a 8) dam Marysię.... :ryk: Sushi było przepyyyyszne!!!!!!!!!!!! Przemo - Mistrzu!!!!!! :1luvu:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie sie 08, 2010 9:55 Re: H&M+L.Meo - serduszko OK. Astma?...

bubor pisze:Lizak wymiata :lol: :wink: , tak trzymaj Marcelibu :ok: :ok: :ok: :wink:


Prawda??? 8)


Dzięki Paweł!!!! :D Wiem, że wcale nie niszczę ludzi swoimi emocjami, dochodzi do mnie powoli, że moje tak wielkie poczucie winy i totalny dół, który mnie opanował przez półtora-dwa lata był spowodowany właśnie tym przeświadczeniem. Poczucie winy, że jestem ogólnie mówiąc ZŁA na wszystkich frontach, że szkodzę, że jestem przez to nic nie warta i jestem nikim - gniotło, gniotło, bolało-bolało, w końcu kilka razy mnie pociągnęło na sam dół choroby zwanej depresją. Aż tak głęboko, że nie pamiętam tych dni, kiedy byłam na samym-samym dole, kiedy zostawała rozpacz i sama, tak wielka nicość. Dobrze, że z tych dni niewiele pamiętam.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie sie 08, 2010 10:42 Re: H&M+L.Meo - serduszko OK. Astma?...

Marcelibu pisze:
xandra pisze:Marysiu 8) :1luvu: :piwa: :ok:

Ja Ci k***a 8) dam Marysię.... :ryk: Sushi było przepyyyyszne!!!!!!!!!!!! Przemo - Mistrzu!!!!!! :1luvu:

sama zaczęłaś Paskudo :P :1luvu: , jeśli kiedyś ja się nadam na Marysię to tylko daj znać

a co do tego małym druczkiem - pozwolę sobie na normalny, albo i duży a co ;)

jesli k... ;) jeszcze raz kiedyś napiszesz bądź powiesz jaka to mało warta jesteś to masz bęcki, ale jak Ci już napisałam, Głupoto, jesteś jednym z najlepszych Ludzi jakich mamy zaszczyt znać i dziękujemy za takiego Przyjaciela jak Ty

zapraszamy na powtórkę suszi ;)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Nie sie 08, 2010 12:08 Re: H&M+L.Meo - serduszko OK. Astma?...

Daguś.... :twisted:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie sie 08, 2010 19:55 Re: H&M+L.Meo - serduszko OK. Astma?...

A ja przypomnę, że Daga to kiedyś nawet chciała się z Tobą ożenić. I ja zresztą też.
Moniu :1luvu:

KTOŚ olał mi nową mikrofalówkę oraz szafkę telefoniczną.
Zabieraj go.

Na oględziny małej czarnej dziczyzny zapraszam w niedzielę, wcześniej nie dam rady. Chyba, że skombinowałabyś skądś dla mnie śmigiełko do wsadzenia w d**ę, może wtedy szybciej bym ze wszystkim nadążała :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie sie 08, 2010 20:08 Re: H&M+L.Meo - serduszko OK. Astma?...

Dobrze, że Meonika serduszko jest takie jak powinno byc :ok: Tylko jeszcze zeby udało się mu to charczenie ustabilizować. Moja Papaja, która ma coś z płucami - niestety jej płuca są bezpowietrzne na obaszarze 2/3 - od dwóch lat dostaje wiosną jakiś steryd, który wolno uwalnia się z organizmu - podobno nawet do pół roku i jakoś żyjemy, chociaż teraz jak dostała go 3 raz w swoim życiu widzę, że coraz słabiej dział, ale niestety ona płuca ma bardzo zniszczone.
A może Meosiowi taki steryd by pomógł? Papaja zupełnie nie regowała na encorton - kompletnie i nasz wet wtedy wymyślił właśnie ten lek.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 112 gości