Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 15, 2010 16:09 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

:torte: odkrój sobie :ryk:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto cze 15, 2010 16:10 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

JaEwka pisze::torte: odkrój sobie :ryk:

dzięks :mrgreen:
A ostatnio taki pyszny torcik jadłam śmietankowy na imprezie urodzinowej taty :D
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 15, 2010 16:12 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

no to trzeba było skitrać trochę i przywieść :ryk:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto cze 15, 2010 17:28 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

JaEwka pisze:no to trzeba było skitrać trochę i przywieść :ryk:

to było 2 tygodnie temu i całość została zeżarta w trybie natychmiastowym - nie zapominaj że mówimy o mojej rodzince :mrgreen: u mnie żadne słodkie się nie ostanie :lol:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 15, 2010 18:10 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Ah no tak :ryk:

Wilczka właśnie wcieła drugą połowę "tortu" - dawno nie widziałam żeby tak szybko jadła :ryk:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon cze 28, 2010 19:50 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

A tutaj Nina wskoczyła sobie koło Wilczki w oczekiwaniu na rzut piłeczką, Wilczka była taka zdezorientowana, ze nawet na nią nie nawarczała :ryk:

Obrazek
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon cze 28, 2010 21:16 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

och, jak sie czuje Wilczunia? dawno mnie tu nie bylo :oops: :oops: ale ona swietnie wyglada 8O :1luvu: :mrgreen:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto cze 29, 2010 16:36 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Jeżeli chodzi o zdrowie to jest bardzo dobrze wyniki w ostatnim czasie się poprawiają ładnie :P Ale dalej nie może się do Niny przekonać i jak młoda na nią skacze (bo chce się bawić) to Wilczka się denerwuje okazując to bardzo dosadnie - ostatnio nasiusiała koło koszyczka ze sztućcami a za drugim razem na sam blat :roll: Zamówiliśmy drugie krople bacha może po drugiej turze jej pomogą bo o pierwszym podawaniu bardzo ładnie zaczęła jeść przytyła 0,5 kg i w końcu spokojnie jeździ w aucie ale najważniejsze jeszcze nie "naprawione" :roll:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto cze 29, 2010 19:12 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

no tak, Wilczka musi zaznaczyc, ze to ona w domu rzadzi ;)

to za rychle rozwiazanie problemow :ok: :ok: :ok: u mnie tez - przy trzecim kocie - zaczelo sie sikanie poza kuwetą, ale po jakims czasie sytuacja zostala na szczescie opanowana, po prostu ustalo i juz, znudzilo sie ;) oby u Was tez!! :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto cze 29, 2010 19:29 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

No oby jej to przeszło...Bo to mieszkanie niedługo będzie jedną wielką kuwetą :roll: Wytapetujemy ściany podkładami :ryk:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto cze 29, 2010 22:33 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Ooo.........dawno mnie u Wilczuni nie było :roll:

Trzymam za kurację kroplami Bacha :ok: :ok: :ok: :ok:

Bo Wilczunia to zdaje się Kocia indywidualistka :wink:
MIKUŚ
 

Post » Śro cze 30, 2010 10:58 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

trzymam za Was kciuki, JaEwka :1luvu: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lip 01, 2010 20:50 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Co Wilczka zrobiła to już chyba nic tego nie przebije.. Śpię sobie wczoraj spokojnie, i przez sen słyszę jakieś drapanie otwieram oczy a widok jaki mi się ukazał po po prostu bezcenny... Wilczka zakopuje swoje siuśki które narobiła na łóżku na poduszce na której spała tuż przed moim nosem 8O Pojedzie jutro z tż do jego rodziców do Lubina może się trochę odstresuje czy coś.. Tylko jedno mnie dziwi wcześnie normalnie chodziła wszędzie podchodziła z Niną do drzwi i nagle jej się coś poprzestawiało i zaczęła się jej bać :roll: Ale mam nadzieje, że kropelki pomogą. Jeszcze mamy w planach kupić faliway jakby z kropelkami się nie udało.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto lip 06, 2010 18:53 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

JaEwka pisze:Co Wilczka zrobiła to już chyba nic tego nie przebije.. Śpię sobie wczoraj spokojnie, i przez sen słyszę jakieś drapanie otwieram oczy a widok jaki mi się ukazał po po prostu bezcenny... Wilczka zakopuje swoje siuśki które narobiła na łóżku na poduszce na której spała tuż przed moim nosem 8O Pojedzie jutro z tż do jego rodziców do Lubina może się trochę odstresuje czy coś.. Tylko jedno mnie dziwi wcześnie normalnie chodziła wszędzie podchodziła z Niną do drzwi i nagle jej się coś poprzestawiało i zaczęła się jej bać :roll: Ale mam nadzieje, że kropelki pomogą. Jeszcze mamy w planach kupić faliway jakby z kropelkami się nie udało.

jak tam u dziewczynek nastroje :?:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 06, 2010 19:15 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Nina po sterylce jest bardzo spokojna. W ogóle nie skacze na Wilczkę. Wczoraj nawet spały koło siebie :wink: Ale jak później Nina znów przyszła na łóżko i się położyła na mnie to trochę się rozwaliła i dotknęła łapą Wilczkę - jak ta się zdenerwowała naprychała nasyczała na biedną Ninę i uciekła na parapet.

Dowiedziałam się od Kruszyny że na moim podwórku (podwórkach obok) ludzie trują koty :( w tym tygodniu ktoś otruł już jednego :( Trzeba będzie pomyśleć i coś zorganizować. Dobrze, że Nina do nas podeszła bo pewnie już dawno by jej nie było.... :(
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: badgstuff, Google [Bot] i 84 gości