Dziewczyny, u nas wszystko dobrze, kociaki właśnie szaleją i demolują to, co posprzątałam
Wpadłam dziś dosłownie na 5 min. do weta, bo spieszyłam się, zeby zdążyc na poczte, ale tak szybko powiedziałam wetce, o Miziaku, wetka mówiła, ze jak ten kaszle sie nasilił w trakcie odrobaczania, to wskazuje na nicienie płucne.
W okolicy świąt powtórka odrobaczania.
Wetka zasugerowała też, ze mozemy zrobić Melce test przed tezcią serią Virbagenu.
Kasiu, ja zaraz siądę i na spokojnie napiszę do dr Garncarza, mam nadzieje, ze odpisze (jutro zadzwonie) i podpowie co z oczkiem. Też sie martwie Piracikiem, ale wierze, ze musi się udać!