» Wto paź 14, 2008 8:36
...bry... wszystkim!
Jestem.
Wczoraj przynisli mi tego malego koteczka.
Bo ja takiego malucha nigdy w zyciu nie widzialem
Nornica i Chipi obwachali go.
Ja nie, bo zajalem bezpieczne miejsce pod lozkiem
A wiadomo to, co taki maly potwor moze zrobic
porzadnemu kotu? 
Maly wrocil zaraz do swojego domku,
a ja po 15 minutach wyszedlem spod lozka.
Mru zestresowany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM