Moje koty - prosba o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt paź 31, 2008 23:35

Ty juz go nie broń. Pokazywałas tu zdjecia zasikanych butów.
Wiec ja sie pytam jesli nie Drakul je zasiural to kto :conf:
I nie wiem, czy chce znac odpowiedź 8)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15930
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt paź 31, 2008 23:43

Nie, nie sikam na własne buty :twisted: Chociaż :idea: hmm a jak mi się znudzą i nasikam i oskarżę Dracula?
Obsikiwania butów przez TŻ nie stwierdzono.
Kolega??? Który mieszkał i opiekował się kotami? A zamiast do toalety latał do garderoby? :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 31, 2008 23:47

ale wstawiałaś zdjęcia takich buzeranckich, zasikanych butów? Czy mi stara pamęć figle płata?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15930
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob lis 01, 2008 0:04

Nie płata, wstawiałam :twisted: Buty były w torbie, przyniesione po remoncie, na torbie poleżał sobie Dracul :twisted:

A teraz prosze bardzo, czy to są grube koty z wypustkami????

Zawieszce nie chciało się łazić
ObrazekObrazek

a Ryśce wręcz przeciwnie

ObrazekObrazek ObrazekObrazek

Czy to są dramatycznie zapasione koty?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 01, 2008 0:08

Ta co łazi wygląda jak mój otyły Czesiek. :twisted:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15930
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob lis 01, 2008 0:13

To muszę upolować jeszcze łażącą Zawieszkę :twisted:
Ale one karmę light mają w głebokim poważaniu
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 01, 2008 0:16

madre zwierzeta, light ma sklad odpowiedni dla kur a nie dla kotow :)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15930
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob lis 01, 2008 0:27

To co ja mam zrobić? Ryśka, mały głupek, chce jeść tylko suche. No ale niestety nie ja kształtowałam jej żywieniowe nawyki.
Zawieszka przeciwnie, je mięsko, swoje i Ryśki :twisted: Wszystkie się drą, że mało. TŻ ma miękkie serce. A ja się potnę :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 01, 2008 11:10

Wykrochmal TŻ :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob lis 01, 2008 11:20

Jezu, jak ja go wepchnę do pralki??? Chyba, że rozkawałkuję :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 01, 2008 11:26

casica pisze:Jezu, jak ja go wepchnę do pralki??? Chyba, że rozkawałkuję :twisted:


Oj tam. Zrób mu kapiel z pianką, daj piwo i gazetę i se poleży w krochmaliku :twisted:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw lis 06, 2008 19:15

Macie pomysł na uratowanie ostatniego dziecka tak smutno zmarłej Czarnulki? Jest piękny, czarny, ma bursztynowe oczy i jest przylepny. Zmarnuje się w tym lesie i na tej wsi :(
Wykastruje go i zaszczępię, a może ktos go pokocha? Nie mogę go zabrać do siebie, bo całe moje stado jest zagrzybione niestety :(
Co z nim zrobić? We wtorek zdjęcia.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 08, 2008 12:24

Wyniki Dracula wyglądają tak, z grubsza, bo informacje telefoniczne, szczegóły później

Morfologia ponoć niezła
parametry watrobowe spadły
Mocznik 165
Kreatynina 1,6
CUKIER 414

Ten cukier mnie załamał. Stres Dracula był potworny i myślę, że narastał. Stresował go potwornie wenflon wenflon. Stresowało go wszystko co było widać. Wczoraj zwiał pod łóżko przed załadowaniem do transporterka. Gdy TŻ go wyciągnął, nie uciekał, był skamieniały ze strachu.
Zalecenia sa takie - przez tydzień badać mu poziom cukru w domu, na czczo, zapisywać, a po tygodniu zapadnie decyzja co dalej.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 08, 2008 13:36

Kasia, jak badac w domu? Masz glukometr i umiesz go uzyc?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15930
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob lis 08, 2008 13:40

a badanie moczu?

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 560 gości