MILUSIA z Katowic-prośba o zamknięcie wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 10, 2007 21:59

CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:Marcelibu, napisz jaka płeć, jaki kolor futerka, jaki wiek, i będziesz miała parkę, dla mnie nic trudnego :twisted: :wink: :lol:



no proszę, siedzi sobie CoToMa cichutko, wątek podczytuje, a jak tylko okazja, żeby kotka ożenić, to odrazu się uaktywnia :D czujność rewolucyjna :D :ryk:


CoToMa siedzi cichutko, bo dopiero przyjechała od pani Ali i pada na twarz. Siedzi przed kompem na miękkim krzesełku, nogi jej odpadają i nawet nie ma siły zawlec sie do łóżka, nie mówiąc już o tym, że najpierw wypadałoby się umyć...
Ale czujna jest przez całą dobę, zwłaszcza jeśli chodzi o możliwość wciśnięcia jakiejś dobrej duszyczce biednego kotka... :twisted:



to już lecę do wątku kotów Pani Ali, bo pewnie coś skrobniesz :D

No właśnie coś skrobnęłam, ale mało, bo zaraz chyba zasnę...
Mam nowe fajne fotki, ale to dopiero jutro. Może wcześnie rano wstanę i powklejam...


już byłam w Twoich wątkach, teraz poczekam na fotki :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 11, 2007 7:17

rany..patrze na godzinę..22:59 8O 8O , wy nie macie co w nocy robić :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Milusia ma dzis sterylke...trzymam kciuki za aniołka :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 11, 2007 7:22

iwona_35 pisze:rany..patrze na godzinę..22:59 8O 8O , wy nie macie co w nocy robić :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Milusia ma dzis sterylke...trzymam kciuki za aniołka :D




siedziałam wczoraj do północy, żeby Szczypiorkom dać drugą kolację, bo do 10.30 głodówka przez Milusię :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 11, 2007 7:23

Femka pisze:
iwona_35 pisze:rany..patrze na godzinę..22:59 8O 8O , wy nie macie co w nocy robić :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Milusia ma dzis sterylke...trzymam kciuki za aniołka :D




siedziałam wczoraj do północy, żeby Szczypiorkom dać drugą kolację, bo do 10.30 głodówka przez Milusię :D


aaaa...czyli znów ..cos jest przez Milusie :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :D :D :D :D :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 11, 2007 7:25

iwona_35 pisze:
Femka pisze:
iwona_35 pisze:rany..patrze na godzinę..22:59 8O 8O , wy nie macie co w nocy robić :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Milusia ma dzis sterylke...trzymam kciuki za aniołka :D




siedziałam wczoraj do północy, żeby Szczypiorkom dać drugą kolację, bo do 10.30 głodówka przez Milusię :D


aaaa...czyli znów ..cos jest przez Milusie :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :D :D :D :D :D



oczywiście :twisted: same kłopoty i problemy :twisted:
ale i tak się kochamy nad życie :1luvu:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 11, 2007 7:26

już za niecałe trzy godzinki sterylka - kciuki trzymam mocno, mocno :ok: będzie dobrze :) a Milusiowym tłuszczykiem nie ma się co przejmować, bo Ewa burczy na wszystkie koty, że za grube :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 11, 2007 7:29

Georg-inia pisze:już za niecałe trzy godzinki sterylka - kciuki trzymam mocno, mocno :ok: będzie dobrze :) a Milusiowym tłuszczykiem nie ma się co przejmować, bo Ewa burczy na wszystkie koty, że za grube :lol:



wcale nie przejmuję się wetką, tylko obiecuję, że schudniemy... kiedyś :D ona tak burczy, burczy, a oczy jej się śmieją, że z Milusi się taka piękna dziewczynka zrobiła :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 11, 2007 14:00

Już po wszystkim. Milusia bardzo szybko doszła do całkowitej przytomności, o wiele szybciej niż jej łapki :D ale teraz siedzi w przedpokoju skulona i obawiam się, że ją boli :(

Po narkozie wymiotowała, chociaż ostatni posiłek dostała wczoraj o północy 8O wyleciał z niej kurczaczek. Wetka się śmiała, że przynajmniej opiekun został skontrolowany na okoliczność podawanego foootrom jedzenia :D
ale dlaczego zwymiotowała? wetka to nawet podejrzewała, że nakarmiłam Milusię przed zabiegiem 8O

teraz mamy w planie położyć się, przytulić do siebie i poleżeć, a ja to może nawet pospać :D
ufff, to by oznaczało, że problem sterylek w moim domu został definitywnie opanowany i po zdjęciu szwów zapominamy o takim zabiegu :D

wygląda na to, że kciuki Cioteczek były bardzo skuteczne i bardzo Cioteczkom za nie dziękujemy :1luvu:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 11, 2007 14:20

kciuki i ciepłe mysli :D

ciesze sie, że wszystko wporządku, całuski w nosek Milusi
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 11, 2007 14:22

iwona_35 pisze:kciuki i ciepłe mysli :D

ciesze sie, że wszystko wporządku, całuski w nosek Milusi



jak tylko całusek nie będzie groźny dla mojego noska :smiech3:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 11, 2007 14:25

Femka pisze:
iwona_35 pisze:kciuki i ciepłe mysli :D

ciesze sie, że wszystko wporządku, całuski w nosek Milusi



jak tylko całusek nie będzie groźny dla mojego noska :smiech3:


słuchaj ...to szybciutko podejdź i TERAZ :D :D :D :D :D... całuska....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 11, 2007 14:28

iwona_35 pisze:
Femka pisze:
iwona_35 pisze:kciuki i ciepłe mysli :D

ciesze sie, że wszystko wporządku, całuski w nosek Milusi



jak tylko całusek nie będzie groźny dla mojego noska :smiech3:


słuchaj ...to szybciutko podejdź i TERAZ :D :D :D :D :D... całuska....



i że niby to JA jestem zołza :?: :?: :?: :ryk: :smiech3:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 11, 2007 14:31

Femka pisze:
iwona_35 pisze:
Femka pisze:
iwona_35 pisze:kciuki i ciepłe mysli :D

ciesze sie, że wszystko wporządku, całuski w nosek Milusi



jak tylko całusek nie będzie groźny dla mojego noska :smiech3:


słuchaj ...to szybciutko podejdź i TERAZ :D :D :D :D :D... całuska....



i że niby to JA jestem zołza :?: :?: :?: :ryk: :smiech3:


a KTO ...może JA :?: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 11, 2007 14:32

Kciuki za Milusię :ok:
Z tymi wymiotami różnie bywa. Bungo - narkoza o 13 - puścił pawia z kurczka, którego zjadł o 16 poprzedniego dnia. Jak go znam, to chomikował na zapas, bo głodówkę wyczuł :twisted:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 11, 2007 14:37

Bungo pisze:Kciuki za Milusię :ok:
Z tymi wymiotami różnie bywa. Bungo - narkoza o 13 - puścił pawia z kurczka, którego zjadł o 16 poprzedniego dnia. Jak go znam, to chomikował na zapas, bo głodówkę wyczuł :twisted:



Bungo fajny gość :ok: nie da sobie w kaszę dmuchać :D
ale tak poważnie to oczywiście trochę się przestraszyłam, że może nie trawi właściwie, albo coś podobnego. Ale wetka mnie uspokoiła.
A może to kurczak jest tak trudno przyswajalny?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, MB&Ofelia i 29 gości