Też bym się cieszyła, ale raczej nic z tego - on po poprostu ściąga to, co leży najbliżej, a najbliżej stał akurat talerz z pomidorami. Rudzik pomidora zabrał, ale nie zjadł Woli tuńczyka
Milenko, jak bede w Ikei następnym razem to kupię takiego szczurka dla Ciebie i wyślę Ci. On kosztuje grosze, a jest fajny, moje kociaste naprawdę go lubią (zwłaszcza gryźć... )
ewaw pisze:Moje klosiki prezentują się coraz lepiej
Przepraszam,ale...
A szczurka w Ikei właśnie widziałam (bo akurat byłam, nieczęsto jestem) i tak rozmyślałam czy by nie wziąść, ale stwierdziłam, że moje go nie dotkną nawet. I żałuję w sumie, bo chociaż by fajnie wyglądał Bo ładny był, wyjątkowo jak na szczurka