Ebi i Milo

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 07, 2020 19:01 Re: Ebi, Milo i Kizia POMOCY BIEGUNKA s. 56

Miluś wrócił?

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 829
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2020 19:10 Re: Ebi, Milo i Kizia POMOCY BIEGUNKA s. 56

Jak dziś sytuacja kuwetkowa? Koty zamknięte w domowym areszcie?

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Sob lis 07, 2020 21:43 Re: Ebi, Milo i Kizia POMOCY BIEGUNKA s. 56

Miluś wrócił. Wczoraj już go nie wypuściłam na noc, dziś też nie. Te brzydkie kupy to faktycznie jego. Na razie daję mu probiotyk i obserwuję. Za to z Ebi już chyba wszystko dobrze, chociaż kupa jeszcze nie idealna. Na jutro i poniedziałek jeszcze mam ostatnie dawki sterydu, I to już chyba wystarczy. Oby tylko Milusiowi się nie pogorszyło.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lis 07, 2020 22:34 Re: Ebi, Milo i Kizia POMOCY BIEGUNKA s. 56

:ok: :ok: :ok:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob lis 07, 2020 23:19 Re: Ebi, Milo i Kizia POMOCY BIEGUNKA s. 56

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21794
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Nie lis 08, 2020 8:22 Re: Ebi, Milo i Kizia POMOCY BIEGUNKA s. 56

i jak dzisiaj? unormowało się u Milusia?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75999
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 08, 2020 9:20 Re: Ebi, Milo i Kizia POMOCY BIEGUNKA s. 56

Jeszcze za wcześnie. Kupka powinna być po południu lub wieczorem :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lis 09, 2020 10:49 Re: Ebi, Milo i Kizia

Dalej kupka nie za bardzo, ale nie ma takich objawów jak u Ebi. Nie wylizuje się co chwila i nie kapie mu z tyłka. Co ciekawe, on ma długie futro na kuprze i prawie mu się nie zdarza zabrudzić tego futra, mimo tej miękkiej kupki. Dam mu jeszcze probiotyk i cały czas jeszcze mamy intestinal. Mam nadzieję, że to na razie pomoże.
Powiem Wam, że koty to jednak mądre bestie. Moje jak wiadomo są wychodzące, ale teraz jak pogoda jest coraz gorsza, to grzecznie siedzą w domu i dużo śpią. Wychodzą owszem, ale na krótko. Wstałam dziś o 4-tej, Ebi już czekała, żeby prysnąć na dwór. Miluś też przyleciał pod drzwi, ale wyszedł, skulił się, powciągał zimne powietrze i jak zapytałam czy zostaje, czy wraca do domu, to grzecznie wrócił i poszedł spać. Takie koty to ja lubię. Z wiekiem pewnie im się znudzi to szwendanie po okolicy i będą częściej siedzieć w domu, ku mojemu zadowoleniu. Tak jak Kizia :ok:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lis 09, 2020 14:35 Re: Ebi, Milo i Kizia

Olercia, istny festiwal :twisted: Jak nie jedno to drugie, więc musi być wspólna przyczyna.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11494
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 09, 2020 16:49 Re: Ebi, Milo i Kizia

Właśnie wykopałam Milusiową kupkę z kuwety i na szczęście jest już lepiej :ok:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lis 11, 2020 10:05 Re: Ebi, Milo i Kizia

Ebi wczoraj wieczorem strasznie znów pierdziała. Dałam jej espumisan. Ale potem w kuchni dawałam kotom jeść i znalazłam coś brązowego na podłodze. Zgarnęłam palcem, bo myślałam, że któryś kot wytargał z miski i zostawił na środku kuchni. Przezornie jednak powąchałam i to była kupka :roll: Pewnie Ebi zgubiła :|
A, i jeszcze chciałam odwołać moje wcześniejsze słowa, że koty są mądre :wink: Baby są mądre, bo wracają do domowego ciepełka po spacerze. Miluś mnie znów wkurzył, bo wołałam go żeby przyszedł, a siedział w stodole i kurde nie chciał :roll: Prawie na siłę ściągnęłam kocura do domu. On ma chyba najcieplejsze futro i mu takie zimno jak teraz jeszcze nie straszne. A może to geny, w końcu urodził się na działkach. W dzień niech sobie wychodzi, ale w nocy wolę mieć nad kotami kontrolę. A on ma czasem tak, że cały dzień i noc by do domu nie wracał. Trzyma się blisko domu, ale najchętniej na zewnątrz.
Najlepsze jest to, że jak Miluś i Kizia wracają jak jest ciemno, to ich nie widać za szybą :wink: I mogą tak siedzieć i siedzieć, i pańcia nie ma świadomości, że kotek czeka. Już myślałam nad jakąś świecącą obróżką, są takie dla psów, ale jednak dla kota to może być niebezpieczne.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lis 11, 2020 11:59 Re: Ebi, Milo i Kizia

Zamontuj sobie lampkę na czujnik ruchu, tylko wybierz taką bardzo czułą :lol:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro lis 11, 2020 12:11 Re: Ebi, Milo i Kizia

nie musi być bardzo czuła, my mamy przed domem zwykłe i często koty sąsiadów oświetlają nam plac
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75999
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 11, 2020 12:13 Re: Ebi, Milo i Kizia

Mam to w planach. Od frontu mam taką lampę, ale z tyłu czyli od ogrodu ciemno jak w d... Jak zaczniemy remontować elewację to chcę sobie jakieś porządne światełko tam zamontować. Ale co do tej pory? Otwieram co chwilę drzwi i kiciam. Czasem kotełki siedzą pod drzwiami i wchodzą, ale częściej ich nie ma. A mój chłop już patrzy na mnie jak na goopią, że co chwilę koty wołam i pyskuje "zamykaj, bo zimno leci" :roll:
Ebi, mimo że ją widać z tym białym futerkiem, potrafi drapać po szybie, dzięki czemu wiem kiedy wraca. Ale czarne gamonie siedzą i czekają albo jak widzą, że siedzą po nic, to idą sobie :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lis 17, 2020 22:24 Re: Ebi, Milo i Kizia

Tak mnie dzisiaj wzięło, żeby pouzupełniać zdjęcia, które znikły z wątku, bo wklejałam z zapodaj. Teraz wrzuciłam na miau, więc nie zginą. No i przypomniałam sobie jak to było na początku z Ebi i jaka to była mała srajda, a teraz taka klucha prawie 4 kg :wink:
Dawno nie było zdjęć, więc muszę znów porobić i pochwalić się jak koty nabrały ciałka, a może futra przed zimą :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości