Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 47

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 01, 2019 10:08 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Pamiętam jak Sabcia taka była, dopiero na sterydach i paście miamorka trochę się zaokragliła.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68920
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 01, 2019 16:13 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

jolabuk5 pisze:Pamiętam jak Sabcia taka była, dopiero na sterydach i paście miamorka trochę się zaokragliła.

Na razie ma jeszcze Ursocom ale jak się skończy to w maju lub czerwcu idziemy znów na USG i zobaczymy jak będzie. Czy potrzebny będzie steryd o którym wcześniej rozmawialiśmy czy wprowadzimy jakiś inny rodzaj leczenia.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 01, 2019 16:17 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

jak po wizycie?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75942
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 01, 2019 16:55 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

A teraz opowiem co się dzisiaj działo a trochę się działo i nie jest to psikus pryma aprylisowy.
Dziś na 11 miałam wizytę u lekarza bo pani doktor kazała mi się pokazać za tydzień. Po 10 zaczęłam się szykować . Powoli się ubierałam , umyłam zęby i zrobiło mi się tak strasznie gorąco mimo , że na dworze temperatura wskazywała tylko + 5*C a miałam otwarte okno. Poszłam zmierzyć ciśnienie i tu :strach: :strach: :strach: szczęka mi opadła bo miałam 182/99 i puls 113. Wzięłam Captopril pod język , odczekałam 15 min i zmierzyłam znów. Trochę spadło ale nie za dużo bo miałam 171/94 puls 109. Poszłam do przychodni i musiałam trochę poczekać bo w gabinecie był jeden pacjent a czekał kolejny który wracał z EKG. Do gabinetu weszłam dopiero o 11,20 . Wszystko szło dobrze . Powiedziałam jak się miewa moja rana i wspomniałam o ciśnieniu. Pani doktor chciała zobaczyć ranę więc pokazałam. Obejrzała twierdząc , że owszem lepiej to wygląda i zmierzyła mi ciśnienie. znów nie było rewelacyjne bo 170/90 i puls ponad 100. Dała mi zlecenie na EKG i Captopril pod język. Poszłam na badanie a po EKG znów czekałam pod gabinetem. Stały pod nim dwie kobiety. W gabinecie był pacjent a gdy wyszedł chciałam wejść mówiąc , że już wcześniej byłam ale pani doktor zleciła mi EKG i mam już wynik . Stara raszpla niemal staranowała mnie przy tych drzwiach bo ona teraz wchodzi. Znów podniosła mi ciśnienie ale pomyślałam kit jej w oko poczekam. Po paru minutach wyszła zostawiając wszystkie swoje bambetle. Mówię do niej , że paltocik zostawiła a ona do mnie , że ona zaraz wraca tylko na EKG idzie. Popatrzyłam na nią i mówię - nie proszę pani teraz to ja wchodzę a pani sobie poczeka pod drzwiami. Strzeliła focha ale miałam to gdzieś i weszłam do gabinetu. Pani doktor obejrzała wynik i na szczęście okazało się ok. Skonsultowała się z innym lekarzem i zaleciła mi zwiększyć jeden z leków który już biorę . Zmierzyła mi też ciśnienie i na szczęście spadło na 140/80 choć puls nadal miałam 100. Na nogę dostałam kolejne zwolnienie i do 14 kwietnia siedzę w domu.
Po lekarzu poszłam do mamy na obiad . Niepokoiła się , że tak długo mnie nie ma bo jak poszłam na 11 to wróciłam koło 13.
Napisałam do kierowniczki , że mam L4 do 14 kwietnia na co odpisała żebym się kurowała i jak najszybciej wracało bo oni zginą beze mnie zwłaszcza , że właśnie dziś mieli audyt który na pewno dobrze nie wyszedł.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 01, 2019 16:55 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

mir.ka pisze:jak po wizycie?

Własnie pisałam.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 01, 2019 17:14 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewuś pracą się nie przejmuj. Może w końcu docenią To co robisz dla tego sklepu.
Czy po 14stym masz jeszcze się zgłosić do kontroli?

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 01, 2019 18:04 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Dyktatura pisze:Ewuś pracą się nie przejmuj. Może w końcu docenią To co robisz dla tego sklepu.
Czy po 14stym masz jeszcze się zgłosić do kontroli?

W sumie nic nie mowila ale moze. Zobaczymy jak sie bede czuc.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 01, 2019 18:15 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Kontrolować się powinnaś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 01, 2019 18:24 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Prawda jest taka, że nie da sie nie przejmować pracą. Przynajmniej ja tak mam. Ewuniu zdrowia Tobie i Zuzi życzę.

aga66

 
Posty: 6718
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon kwi 01, 2019 18:33 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Może umów się na kontrolę do tej pani dr na ostatni dzień zwolnienia.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 01, 2019 19:10 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Jejku, jakie ciśnienie! :strach: :strach: :strach:
Ja to mam zwykle 100/60
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35036
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon kwi 01, 2019 22:34 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

MB&Ofelia pisze:Jejku, jakie ciśnienie! :strach: :strach: :strach:
Ja to mam zwykle 100/60

zazdroszczę, ja też mam wysokie.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 02, 2019 7:03 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Niższe nie niesie najgorszych zagrożeń. Za niskie :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 02, 2019 7:29 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Dużo zdrowia Ciociu :1luvu: Zunia

Anna2016

 
Posty: 11446
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto kwi 02, 2019 18:42 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

O matko ale przygody
Odpoczywaj i sie kuruj
Teraz ty jesteś najważniejsza

A w pracy może w końcu cię docenia jak należy bo zobaczą jak jest jak Ewy nie ma

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości