CHOCO i Nero zapraszają po raz 4!

Jestem już spowrotem cała i zdrowa w Warszawie!
Wróciłam zaszokowana bardzo pozytywnie całością pobytu, spotkaniami i bardzo serdecznym przyjęciem!
Po prostu tam i bardziej ogólnie na południu Polski jest Moja Rodzina i Moi Najbliżsi! :1luvu:

Teraz czas zająć się własnym domem, dokończyć swoją część przygotowań do naukowego wyjazdu i czas na powrót do pracy zawodowej…

Cieszę się ,że jestes zadowolona

mryczór

miło ze udał Ci sie wyjazd

Ale mi się papa cieszy jak czytam,że naładowałaś akumulatory jak trzeba :piwa:

Mryczór

Nero, gdzie jesteś?

bzy się na wietrze huśtały
rzeka im cicho śpiewała
trawy szeptały stokrotkom
sosna się słońcu kłaniała

jeże dreptały wśród trawy
ptaki do gniazd swych leciały
z chmur szarych strumień popłynął
gdy grzmoty pierwsze zabrzmiały

anulka111 pisze:Cieszę się ,że jestes zadowolona

Myszolandia pisze:Ale mi się papa cieszy jak czytam,że naładowałaś akumulatory jak trzeba

MaryLux pisze:mryczór

Maykaw pisze:miło ze udał Ci sie wyjazd

MaryLux pisze:Mryczór Nero, gdzie jesteś?

Bardzo Wam dziękujemy!
Wróciłam ale nadal pozostaję prawie niewidoczna. Znowu mam spiętrzenie pracy i dużo spraw w życiu prywatnym.
U nas w domu względnie stabilnie ale poważne problemy mamy wśród Bliskich i Najbliższych.
Niestety wielu osób ani nie udało się spotkać teraz ani nie wiadomo czy zdążymy spotkać się kiedykolwiek...
Innych tracimy i żegnamy [*]

Czasem nie udaje mi się coś na co czekam i na czym mi bardzo zależy, bywa różnie

Jeszcze trochę a uwierzę w prorocze sny(mój dzisiejszy), że jestem gdzieś i całkowicie straciłam kontakt i nie daję rady porozumieć się w bardzo ważnej dla mnie sprawie.... odcięta od dostępu do telefonu i techniki :evil:

- dokładnie tak było dziś przez cały dzień a jutro to już nie jest aktualne

Jedyne co mi pozostaje to chociaż tak - za jutro :ok:

Jutro się dowiem czy i kiedy do domu wkraczają mi hydraulicy z administracji i rozpoczynają wymianę pionów wodno-ciepłowniczych.
Poprzednio gdy zaczynałam zalewać sąsiadów to tylko uszczelnili.
Sąsiedzi z góry i z dołu podczas poprzednich prac nie zgodzili się na wymianę całości bo byli po remoncie własnych mieszkań!
Prace w takim zakresie dla nas oznaczają rozbicie mi ścian i połowy łazienki wraz z usuwaniem wanny - część rur przebiega pod wanną...

Nero gdzie jest?
Rozrabia i szaleje.
Łobuz balkonikuje, drzwi do przedpokoju z kuwetką są otwarte a on patrząc mi prosto w oczy siusia do skrzynki na kwiaty :evil:

Innego dnia - bardzo z siebie zadowolona wieczorem posadziłam do skrzynki kwiaty, rano po chwili nieobecności wracam do domu a misiek biega po domu z roślinkami w pysiu, włożyłam je do wody - powtórka - wyjmuje je z wody i znowu z nimi biega :twisted:

Próbowałam wczytać zdjęcie na uplaud.miau - nie udało się :wink:

W "Aktualizacji forum" zadałam dziś to pytanie

kussad pisze:
lrafal pisze:można też na upload.miau ale funkcji ma najmniej z w/w
Czy można prosić o podanie linka? Wyszukiwarka mi nie znajduje a chciałam poczytać zasady wczytywania zdjęć i sprawdzić jak działa

Jakie będzie docelowe ustawienie historii rozmów na czacie?
Czy pozostanie tak jak jest tylko dwa tygodnie - bez podania konkretnej daty a wcześniejsze rozmowy już nie będą widoczne i jeśli chcemy zachować ich treść należy pamiętać o ich częstym zapisywaniu?

Bardzo mi szkoda zapisu rozmów na czacie - codziennie obserwuję jak ich ubywa

MaryLux pisze:

Dzień dobry .
Piękne zdjęcie .

Rzeczywiście się udało, bałam się, że nie uchwycę tej tęczy. Była nad działkami tuż koło mojego domu...

Kiedyś na tym wątku rozmawiałyśmy na temat telefonów jakie używacie, cz jesteście z nich zadowolone, czy używacie w telefonie Internet.
Czy zauważyłyście jakieś dziwne sytuacje, które Wam się przydarzyły.
….
Moje wszystkie problemy się wyjaśniły – kiedyś zdziwiona napisałam, że dopiero po 2 tygodniach dostałam informację-raport, że SMS nie może zostać dostarczony. Przypuszczałam prawidłowo – zapytałam o to przy całkiem innej okazji składania życzeń mamę adresata – tamten telefon się zepsuł, zmienił się nr więc życzenia naprawdę wysłałam w kosmos…. :ryk:

....
Miewam też różne inne dziwne przypadki – okazuje się, że zadzwoniłam kilka razy wcale o tym nie wiedząc …. Dowiedziałam się o tym podczas bardzo miłej rozmowy gdy oddzwaniałam bo ktoś zadzwonił oddzwaniając na mój telefon….
Cały czas mam włączoną blokadę klawiatury więc prawdopodobnie gdy dotykowo wyszukuję nr przycisnęłam to imię ale…. nie mogę zrozumieć jednego - jakim cudem kliknęłam tyle razy „połącz”…. a może w jakiś inny sposób można rozpocząć łączenie tylko jeszcze tego nie odkryłam :oops:

….
Dziś dowiedziałam się o innym przypadku – odebrałam telefon sprawdzający czy pod moim nr odezwę się ja….. podobno zaczęły zdarzać się przypadki, że dwie różne całkowicie obce osoby dostawały ten sam nr telefonu….

Na dobranoc ( w ramach testu uplaud.miau) – dopiero dziś udało mi się znaleźć link tego co próbowałam wczytać kilka dni temu, ciekawe jaka to wielkość - czy jest zgodna z regulaminem czy wymaga zmniejszenia i chciałam Wam kogoś przedstawić: