Morelowo-Migdałowo ; niespotykanie spokojne koty..

[Broszka]

Rany jakie fajne
Podziwiam że komuś chciało się coś takiego robić

[morelowa]

Nikt do nas nie przyszedł - pewnie nudno u nas jest

Aparat nie widzi, że NIE jest tak ciemno w mieszkaniu w południe? Aż tak nie jest


Koegzystencja



A czyja to nóżka, czyja?

[morelowa]

Tegoroczne przesadzanie wszystkiego co mi w łapy wpadło odbiło się na jakości roślin. Były w takim stanie po zimie, że postanowiłam je gruntownie odnowić - dochodzą do siebie do tej pory

[Revontulet]

O, Ty też masz w domu puszczę/dżunglę

A czyja to nóżka, czyja?

Strzelam- Morelki. Zgadłam?

[hanelka]

Zazdroszczę dżungli. Cudna jest

[morelowa]

Jaką tam dżunglę? Wykarczowaną dżungielkę może Ale zarośnie mam nadzieję. To wtedy pokażemy, na co nas stać
Na pierwszym zdjeciu, po lewej stronie balkonowych drzwi widać - ledwo - szeflerę, którą niedawno dopiero posadziłam bo się ukorzeniała. A była taka, że na suficie sie zaginała. Musiałam odnowić bo już cały dół był łysy, ale to rośnie błyskawicznie. Druga jest na oknie w łazience - też ją skróciłam

Nie zgadłaś - dajesz fant!
To migdałowa nóżka. Ostatnio wróciła mu faza na sypianie w budce, w której się praktycznie ledwo mieści
Morelka jest w pomarańczowym pojemniczku.

[Revontulet]

Nie zgadłaś - dajesz fant!

jak tylko wrócę do domu, od razu pakuję Fiodka i wysyłam do Ciebie
Chyba że wolisz Maurycka?

[morelowa]

Oba, oba - poproszę! Przywiezione osobiście!

[Broszka]

Na fotkach zdecydowanie wygląda jak dżungla

[hanelka]

Na fotkach zdecydowanie wygląda jak dżungla

[Revontulet]

Oba, oba - poproszę! Przywiezione osobiście!

Osobiście powiadasz? Oba to 12 kg, właściwie ponad 12 kg + transportery. Obawiam się, że nie uniosę.
Choć chętnie bym gdzieś wyjechała.

Morelka jest w pomarańczowym pojemniczku.

Poproszę zdjęcie Morelki w pomarańczy

[morelowa]

Dżungli nie widziały

Morelka w pomarańczu jest na drugim zdjeciu!
I tu:


Broszka, Broszka! Już miałam Cię szukać i pytać gdzie się zagubiłaś!

Też bym wyjechała. Na wczasy z wyżywieniem. To lato mi się nie podoba...

[morelowa]

ja się zastrzlę - to jednak jest Migdał!
Tu jest Morulec:

[Broszka]

Własne koty Ci się pomyliły

[hanelka]

:ryk:
Własne koty Ci się pomyliły