GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Ando już czymamy kciuki :ok:

pozytywka pisze:Ando już czymamy kciuki

I pazury

PO cirrusie mam kołatania serca i to bardzo nieprzyjemne jest

Dzięki Józia, zapiłam winem malinowym z kardamonem, imbirem i gałką i imbirem i teraz mi lepiej

edit: imbir dodałam tylko raz, tylko mi sie dwa razy wpisał

no ja mam rwania w przyczepach mięśniowych (po zeszłorocznym zatruciu pseudoefedryną), ale po sinuprecie niemal się udusiłam

Anda pisze:PO cirrusie mam kołatania serca i to bardzo nieprzyjemne jest

Ja też miałam - to po pseudoefedrynie bo przegięłam chyba :oops:

Mnie laryngolog (bardzo dobry) zapisał Gripostop w kroplach i to jest niezłe :ok:

jozefina1970 pisze:Mnie laryngolog (bardzo dobry) zapisał Gripostop w kroplach i to jest niezłe

tabl. powl. zawiera 325 mg paracetamolu, 30 mg chlorowodorku pseudoefedryny, 15 mg bromowodorku dekstrometorfanu. Cirrus, akatar i wszelkie tego typu mają pseudoefedrynę

Anda ale w kroplach też jest pseudoefedryna?

A, jak już się tak chwalimy to dodam, że się poddałam i przyjęłam dzisiaj dokolannie steryd

Może kurna coś wreszcie da mi żyć..... :roll:

Ando, trzymam kciuki już dziś i będę trzymać zawsze, zawsze!

A sinupret absolutnie tak, czy absolutnie nie? Bo już głupia jestem.
Uszy mam zatkane

shira, ale miałaś wziąć jakąś całą serię zastrzyków dokolanowych?

Dlatego nadmieniłam, że nieekologiczne ale zaś bardzo skuteczne.
To pseudoefedrynę można przedawkować? :roll:

Jak biorę chamski acatar i udrażniam sie wzorcowo.

Ando, daj znać kiedy ten przegląd, to takie sprzężenie tu zrobimy, że wszystko będzie cacy. Zobaczysz :piwa:

pozytywka pisze:shira, ale miałaś wziąć jakąś całą serię zastrzyków dokolanowych?

Wzięłam już jakiś czas temu całą serię - razem 3 razy.....ale nie steryd tylko kwas haliuronowy....na chwilę pomogło.....na chwilę, bo jeszcze mi się l4 nie skończyło a ból wrócił - tym razem na oba kolana.... :evil:

A na katar moje często katarujące dziecię poleca sudafed....

sudafed to to samo co cirrus, tylko słabszy

no to kciuki shiro za kolanka :ok:

GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Kto przegląda forum