Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Łazienka zajęta

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven


Post » Czw gru 20, 2012 21:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Cześć Fasolko, jak się czujesz?
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw gru 20, 2012 21:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Jedna Ciocia powiedziała, że ciągle piszę to samo. To już pewnie jest nudne :(
Ale duża nie ma czasu, nie ma siły. Tylko dlaczego ja nie będę mogła pisać?
Fasolka smutna, jak nie wiem, co
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 20, 2012 21:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Fasolko, jak to piszesz to samo?
Ty zdajesz relacje z każdego dnia, a że życie jest takie szare i ..., a nie takie kolorowe jak w gazetach, czy kinie, to i opisy są podobne.
Ale my czekamy nawet na te same słowa, bo one nam mówi, że jesteście.
A my, to jest, ja i i moja duża chcemy wiedzieć, że, powiem tak kolokwialnie, żyjecie.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw gru 20, 2012 21:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Hannah12 pisze:Fasolko, jak to piszesz to samo?
Ty zdajesz relacje z każdego dnia, a że życie jest takie szare i ..., a nie takie kolorowe jak w gazetach, czy kinie, to i opisy są podobne.
Ale my czekamy nawet na te same słowa, bo one nam mówi, że jesteście.
A my, to jest, ja i i moja duża chcemy wiedzieć, że, powiem tak kolokwialnie, żyjecie.
Haker

Dziękuję Ci, Haksiu :(
wszystko przez moją gupią dużą.
Jakby nie Ty i inni moi Przyjaciele, to sama nie wiem, co by było.
Fasolka samotna
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 20, 2012 21:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Hannah12 pisze:Fasolko, jak to piszesz to samo?
Ty zdajesz relacje z każdego dnia, a że życie jest takie szare i ..., a nie takie kolorowe jak w gazetach, czy kinie, to i opisy są podobne.
Ale my czekamy nawet na te same słowa, bo one nam mówi, że jesteście.
A my, to jest, ja i i moja duża chcemy wiedzieć, że, powiem tak kolokwialnie, żyjecie.
Haker

lubię to :ok:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw gru 20, 2012 23:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Hannah12 pisze:Fasolko, jak to piszesz to samo?
Ty zdajesz relacje z każdego dnia, a że życie jest takie szare i ..., a nie takie kolorowe jak w gazetach, czy kinie, to i opisy są podobne.
Ale my czekamy nawet na te same słowa, bo one nam mówi, że jesteście.
A my, to jest, ja i i moja duża chcemy wiedzieć, że, powiem tak kolokwialnie, żyjecie.
Haker


Haker, wiesz, mądry jesteś
Mrók
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt gru 21, 2012 0:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

No i dobrze, że piszesz ciągle to samo
Przynajmniej jest jakaś stała, do której można się odnieść

Principessa
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 21, 2012 6:31 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Dziękuję Wam. Duża mówi, że koty na podwórku znowu nie mają picia, bo zamarzło. W zimie to zawsze piją tyle, ile się uda, jak duża jest na podwórku. Duża się trochę pociesza, że w mięsie jest woda, jak jedzą mięso (też tylko przy dużej), to trochę wody dostaną.
Nie lubimy z dużą zimy.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt gru 21, 2012 12:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Obrazek
Spokojnych i radosnych Świąt

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 21, 2012 13:40 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Fasolis, Ty poprostu miauczysz cala prawde, tak jak Ty widzisz otaczajacy Cie swiat. Jestes poprostu szczera koteczka :)
i bardzo madra, piekna, slodka... :1luvu: bardzo kochana :1luvu: :kotek:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt gru 21, 2012 15:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt gru 21, 2012 18:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

MalgWroclaw pisze:Jedna Ciocia powiedziała, że ciągle piszę to samo. To już pewnie jest nudne :(
Ale duża nie ma czasu, nie ma siły. Tylko dlaczego ja nie będę mogła pisać?
Fasolka smutna, jak nie wiem, co


Fasolko, piszesz pięknie! powiedz tej cioci, że takie co się powtarza to się nazywa refren i jest bardzo potrzebne w pisaniu. I nie bądź smutna jak nie wiem co! :kotek:

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 21, 2012 18:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

paw pisze:
MalgWroclaw pisze:Jedna Ciocia powiedziała, że ciągle piszę to samo. To już pewnie jest nudne :(
Ale duża nie ma czasu, nie ma siły. Tylko dlaczego ja nie będę mogła pisać?
Fasolka smutna, jak nie wiem, co


Fasolko, piszesz pięknie! powiedz tej cioci, że takie co się powtarza to się nazywa refren i jest bardzo potrzebne w pisaniu. I nie bądź smutna jak nie wiem co! :kotek:

Dziękuję, Ciociu :oops:
duża przyszła właśnie do domu, dziś wyjątkowo wcześnie.
Fasolka


Ma przyjechać pan ze żwirkiem, więc musiałam przyjechać. Żwirek przywozi nam pan ze sklepu zoo i nie bierze nic za dowiezienie, wstawia za drzwi mieszkania. To jest najlepsze rozwiązanie dla mnie, bo jakbym zamawiała kurierem, to nie miałabym jak odebrać/czekać na kuriera, a do pana telefonuję z jednodniowym wyprzedzeniem i pan przyjeżdża po zamknięciu sklepu.
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt gru 21, 2012 20:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

MalgWroclaw pisze:Jedna Ciocia powiedziała, że ciągle piszę to samo. To już pewnie jest nudne :(
Ale duża nie ma czasu, nie ma siły. Tylko dlaczego ja nie będę mogła pisać?
Fasolka smutna, jak nie wiem, co

Czy ta Ciocia chce, żebym ją w język ugryzła, żeby goopot nie gadała?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 12 gości