
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kaloszki i płaszczyk to dla mnie chybaMariaD pisze:A mówiłam - kaloszki kotku sprawić i parasolkę mocowaną do szelek albo płaszczyk p/deszczowy z kapturkiem.
Zła pańcia, żałuje kotkowi spacerków po rosieewkaa pisze:Kaloszki i płaszczyk to dla mnie chybaMariaD pisze:A mówiłam - kaloszki kotku sprawić i parasolkę mocowaną do szelek albo płaszczyk p/deszczowy z kapturkiem.bo jemu im szybciej papucie przemokną tym szybciej wraca do domu
I to mówi ktoś, kto żałuje kotkowi kapieli w miseczce z wodąKicorek pisze:Zła pańcia, żałuje kotkowi spacerków po rosieewkaa pisze:Kaloszki i płaszczyk to dla mnie chybaMariaD pisze:A mówiłam - kaloszki kotku sprawić i parasolkę mocowaną do szelek albo płaszczyk p/deszczowy z kapturkiem.bo jemu im szybciej papucie przemokną tym szybciej wraca do domu
NieeeeKicorek pisze:Spacery to samo zdrowie!
I nie powodują zalania podłogi
Może by zamilkłKicorek pisze:A nie, dziękuję - czarny by się zawył na śmierć
ewkaa pisze:Może by zamilkłKicorek pisze:A nie, dziękuję - czarny by się zawył na śmierć- F ma piekny asortyment wyciów, warków i buczeń, na widok obcych kotów, moze diablika by zatkało
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 448 gości