Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

śliczności maleńkie kochane,jak Ty cudownie robisz przegląd miau :1luvu:

Cały czas jesteśmy z Wami z :ok:

Tak śpimy rano:

Obrazek

Wczoraj odebrałam część wyników.
Hmm... moja wetka jest trochę zakręcona. Dała mi wyniki moczu sprzed m-ca. Zauważyłam to dopiero wieczorem, gdy porównywałam wszystkie wyniki.

Z morfologii i b. szerokiej biochemii wynika (czekam jeszcze na parametry trzustkowe), że Niki szwankują tylko nerki. Mocznik i kreatynina poszły trochę w górę. Ma lekkie odwodnienie i wetka sugeruje kroplówki 2 x w tyg. Wątroba ok, tarczyca ok.
Gdy dostanę resztę wyników, wstawię je tu i pokażę też dziewczynom na wątku nerkowców.

Muszę coś wymyślić z jedzeniem. M-c na nerkowym nie skutkuje spadkiem nerkowych parametrów. Do tego Niki nie wszystkie mokre je. Suchy Hill's pasuje, ale w składzie to głównie kukurydza (a jeśli modyfikowana?).
Nikuśka utrzymuje wagę. Nadal jest 3,60 kg. Moja waga jest do du... Wpadłam raz w panikę, bo jednego dnia było nawet 3,40 kg, a następnego dnia natomiast 3,7 kg. Wciągu dnia przecież nie zjadła 300 g :evil:

Niki jest mega zabawowa. Najlepiej, gdyby duża cały czas machała piórkami i chowała je pod szeleszczący papier.
Na razie udaje mi się utrzymać zasadę - min. 30 min ekstra ruchu dla kota/dzień. Owocuje to naprawdę dobrym samopoczuciem Niki.
Księżniczka już reaguje na "Chodź, pobawimy się", gotowością przy rozłożonym na podłodze arkuszu papieru. Jej sylwetka wtedy jest jak naciągnięta cięciwa w łuku gotowa do wystrzału. Kocham taką Nikuśkę. Nawet zmęczenie mi mija, gdy ją taką widzę

Taki jest efekt dwóch dni zabawy

Bardzo dobhrze, ze sie bawi

Wszystkiego dobrego Wam zycze

Kochany Robal :1luvu:

Trzymam za Was nieustannie :ok:

Dzięki dziewczyny :1luvu:

Kilka fotek sprzed tygodnia.

Obrazek

schrupać by Rzepkę z kawałkiem chlebka :mrgreen:

najśliczniejsza Burasia ever (Caillou nie słyszy, bo śpi :twisted:

)

To jest ujmujące, że Niki jest takim zabawowym kociakiem, zawsze mnie to w niej zachwycało (i w pańci, że jej sie chce :mrgreen:

)

mięknę ♥

Schrupać rzepkę albo krewetkę...

Moja pręgowana krewetka tygrysia :1luvu:

Nikutek !!!!!!!!!!!!!!!!! ♥

Obrazek

Nikutek

Ujawniam się, że już znowu zaglądam codziennie ale ukradkiem :oops:

Myszolandia pisze:
mięknę ♥

To prawda, ten portret jest powalający :1luvu:

pozytywka pisze:To jest ujmujące, że Niki jest takim zabawowym kociakiem, zawsze mnie to w niej zachwycało (i w pańci, że jej sie chce )

Nie zawsze mi się chce

ale intuicyjnie sądzę, że kot szczęśliwy, to kot zdrowszy, więc daję jej tego zdrowia ile mogę, a mogę zawsze za mało...

Obrazek

Moje słoneczko dziś przyjęło kroplówkę po raz pierwszy na moich kolanach. Spokojniej, ale nadal w strachu. Niestety musiałam wkłuwać się dwukrotnie, bo po ok. 80 ml paniusia się wypięła.
Nic, uczymy się obie. Będzie coraz lepiej.
Tydz. temu kroplówkę robiłam ok. 17-tej i wydawało mi się, że po 21-ej już się wchłonęła.
Dzisiaj kroplówka była ok. 16:30 i jeszcze trochę wisi Niki pod pachą

i to mnie cieszy :ok:

Wetka sugeruje nawadnianie dwa razy w tyg.

szybenka pisze:

Edward Nożycoręki?

Nieee, to tylko kocurzyca szablołapna :mrgreen:

a jak pazurki widać :mrgreen:

tak,tak,bujamy się w Tobie wszyscy,jak tu som

Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Kto przegląda forum