kotkins pisze:Tak,tak kupujcie dziewczątka w MPIKu to ja niedługo księgarni już miała nie będę...
Bolkowa- masz u mnie rabat,tylko przyjdź i kup!Wszystkie macie!
Zamiast w MPIK-u.Zauważyłyście,że w Poznaniu i innych miastach ubywa księgarń?A wiecie DLACZEGO?
Bo kupujecie w mega-storach!
Mój Małż na hasło "FIONA I AMELKA"daje rabat!!!
Dla początkujących 5%, a potem "jak ładna dziewczyna-to więcej" jak mawia Małż.
Tylko powiedzcie,kiedy idziecie żeby był koneser damskiej urody a nie pracownica Kasia, bo ona jeszcze nie wie,ze fanki moich kotów mają rabat.
Ten 5% to na nowości,a reszta- do negocjacji.
Małż książki kocha i czasem oddaje za pół darmo jak widzi,że komuś zależy....a potem ja pracuję w gabinetach po 12 godzin:)))
Zapraszamy Was!
W empiku to ja tylko oglądam i ....czytam (nabyłam tę umiejetnośc od mojej Mamy - co idzie do Karmelu to potem o ks. św Wojciecha zahacza, postoi, pochodzi, powróci i po 2-3 godzinach ma książkę przeczytaną jeśli chuda, jeśli gruba to trwa to z kilka podejść, a i tak co jakiś czas z czymś do domu przyjdzie bo są książki do czytania na stojąco, na siedząco i na leżąco a te dwie ostatnie pozycje są nie do wykonanai w księgarni. No i są książki sercochwytne i wymagające powrotów - te kupowane są najchętniej).
A Wasza księgarnia gdzie się mieści

KOtkinsie adresu Mamie nie zdradzę
