
Niestety bez Dużych podobno się tego wszystkiego nie da załatwić

Mrok indywidualista
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
agatka13 pisze:Uszatka ma się bardzo dobrze. Ledwo wejdziemy do jej pokoiku to leci do nas i sie wtula, Adamowi włazi na kolana. Właśnie sie z nią trochę pobawiliśmy, bez latania po pokoju ale łapała swoją rybkę i polubiła sie z nowa pileczka, fascynuje ją dzwoneczek. Toi zaciekawiony co tam w pokoiku sie dzieje, stał przy drzwiach, wydłuzył szyje i zaglądał. Usia wcale nie wyglada na przestraszona, na pewno chwilke zajmie jej aklimatyzacja, nic nie zjadla jeszcze, ale mruczy glaskana i obchodzi pokoj obwachujac wszystko.
Lekarstwo podane, kicia aktualnie spi na kocyku, zostawilam jej male swiatelko, zeby sie nie bala.
Agata i Adam
agatka13 pisze:Witamy,
Uszatka ma sie super, mruczy i wtula sie, zjadla dzis troche suchego, dziewczyna ma ochote przejsc sie po mieszkanku, skrobie w drzwi i probuje je otworzyc. Bylo juz nosek w nosek z ToiToiem- nie wiem czy lustro nie wywołałoby zywszej reakcji
caldien pisze:Najlepsze to, że się gonią, gryzą, a potem ocierają o siebie![]()
Oj, chyba Badylkowi będzie ciężko się żegnać kiedyś z Mroczastym
caldien pisze:Cóż, czasem mnie wystraszą intensywnością zabawy, ale zachowanie dookoła całych bijatyk świadczy o tym, że to raczej po prostu zabawy... Może troszkę usiłują ustalić przy tym hierarchię
Nosek w nosek i ocieranie się jest codziennie o poranku, leżenie metr od siebie w popołydnia, a wieczorem gonitwy i czasem bijatyki, chłopcy układ dnia mają ustalony;)
Wyciągnę aparat i zacznę robić zdjęcia... Och, tak strasznie bym chciała, żeby Mrok mógł u mnie zostać, taki z niego świetny towarzysz dla Badylastego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 26 gości