Szczęśliwa dziewiątka (15 i już)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 03, 2010 6:52 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Zdjęcia nieapetyczne

Jana, spróbuj może srebrem koloidalnym? To nie piecze, jest bez smaku, jak kot zliże, to nawet dobrze.

Ja mam w domu notoryczny przypadek tłustej bródki, ale dopóki nic się z tym nie dzieje, to po prostu nie ruszam. To nie boli, tylko brzydko wygląda, więc po co? Lepiej obserwować i spróbować wyłapać, kiedy się pogarsza, tak jak u tajdzi.
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt wrz 03, 2010 11:00 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Zdjęcia nieapetyczne

Ależ mnie te koty wnerwiają dziś :evil: :wink:

Zapomniałam wczoraj w nocy sprzątnąć chrupki, dopiero dziś raniutko zabrałam kotom miski. Musimy w związku z tym poczekać ze Szczurusiem z tym wypadem do lecznicy na pobranie krwi. A koty dostały jakiegoś szmergla, wszystkie zrobiły się nagle straszliwie głodne, głodujące wręcz. Brak misek wywołał w nich jakąś wścieklicę, od rana ganiają się, napadają i tłuką. I mnie napadają. I w ogóle rozpierduchę straszną robią.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt wrz 03, 2010 11:04 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Zdjęcia nieapetyczne

od rana ganiają się, napadają i tłuką. I mnie napadają. I w ogóle rozpierduchę straszną robią.

Jana u mnie to samo :ryk:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt wrz 03, 2010 12:12 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Zdjęcia nieapetyczne

Może to na pogodę? :wink:
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 03, 2010 13:49 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Zdjęcia nieapetyczne

myrzapl pisze:Może to na pogodę? :wink:

Nie, to na głód :? Koty już najedzone i spokojne.


Szczuruś zwampirzony, chociaż z problemami - dwa razy techniczka go kłuła, ale krew nawet nie pojawiała się w konusie igły, a już rósł krwiak 8O Dopiero wetka za trzecim razem dała radę pobrać krew. Szczuruś nad wyraz był grzeczny i cierpliwy. Czekamy na wyniki.

Przed wypadem do lecznicy zważyłam Szczurusia - przytył 10 dag :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Gdyby rok temu ktoś mi powiedział, że ucieszy mnie tycie Szczurka, popukałabym się w głowę :| On zawsze był za gruby :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt wrz 03, 2010 15:45 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. 10 dag - jupiii!

VVu szaleje dziś komiksowo-łapankowo, a że te klatkowe komiksy rozśmieszyły mnie do łez, to je wkleję i do tego wątku.

Obrazek
W tym komiksie widać miejsce od którego zaczęło się moje łapanie i kastrowanie. I widać koty, które łapałam z gallą, TŻem, Agalenorą i karmicielkami oczywiście.

Obrazek
A ten komiks to wspomnienie ostatnich łapanek w GUSie, czyli zasadzania się na tujaki. Oj, to było straszne :lol: Gówniarstwo nie chciało się dać złapać za żadne skarby. Kociaki chowały się pod ogromna tują, nie właziły do klatek, a nawet jak już zaczynały włazić, to sprytna mamusia wołała je z powrotem. Jeździłam do tego cholernego GUSu po pracy, po drodze kupując 'najbardziej pachnącą wędlinę jaką pani ma' (sprzedawczyni wąchała po tym tekście :twisted: ), nastawiałam klatki i siedziałam czekając, z lornetką przy oczach... I pomyśleć, że Świerczek tymczasuje u mnie do dziś :twisted: :twisted: :twisted:

Tutaj viewtopic.php?f=1&t=114294 komiksowy wątek VVu.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt wrz 03, 2010 21:38 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. 10 dag - jupiii!

Dostałam wyniki badań krwi Szczurusia. Jest znowu gorzej, kreatynina i mocznik rosną, morfologia się nie poprawia, czyli epo nie działa. Załamałam się.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt wrz 03, 2010 21:42 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Złe wyniki

Jana :(
Głaski dla Szczurka.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt wrz 03, 2010 21:53 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Złe wyniki

Mogę sobie wsadzić w d..ę te kroplówki, tabletki i zastrzyki. Szczuruś potrzebuje jakiegoś innego leczenia. Albo cudu.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt wrz 03, 2010 23:23 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Złe wyniki

Jana....


przykro mi bardzo. Robilas mu jonogram?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 03, 2010 23:31 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Złe wyniki

Tak, ale jonogram nie jest taki zły (potas w dolnej granicy, fosfor w górnej).
Jeszcze cholesterol ma wysoki. Morfologia gorsza niż ostatnio (jest anemia), kreatynina 3,5; mocznik 210,9 :cry: :cry: :cry:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt wrz 03, 2010 23:45 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Złe wyniki

Jana pisze:Tak, ale jonogram nie jest taki zły (potas w dolnej granicy, fosfor w górnej).
Jeszcze cholesterol ma wysoki. Morfologia gorsza niż ostatnio (jest anemia), kreatynina 3,5; mocznik 210,9 :cry: :cry: :cry:



o ku....a wysoko no...

Krea nie jest zla. Gorzej z morfologia. A wapn?? ma w normie??
Martwi mnie morfologia....Wyniki nerkowe mozna zbijac. Z anemia slabo. Wiem co pisze. Marchewa.[*] miala wlasnie anemie. To gowno jest. :evil:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 03, 2010 23:48 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Złe wyniki

Tak, on ma cały jonogram w normie. A anemia się pogłębia. I jeszcze ma białkomocz :(

Zawracam głowę znajomej, może ona coś wymyśli, chociaż już praktycznie nie leczy... Tak mi jej brakuje, najlepszej wetki jaką znam :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob wrz 04, 2010 18:16 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Złe wyniki

Jana, mnie tez martwia takie wyniki

ale u mnie zyje kot z kilkoma wyrokami i ma sie coraz lepiej
a nie ma tego ktory mial wyniki super, testy ujemne i zycie bylo przed nim :(


3mam :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob wrz 04, 2010 20:22 Re: Szczęśliwa ósemka czyli 13, czyli 15. Złe wyniki

Tu jest nieco o białkomoczu u ludzi, może się przyda w diagnozie
http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/arch ... awsze.html
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości