Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 05, 2010 7:07 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Za tydzień sterylka Soni i szukamy domku.Ogłoszę ją,ale już teraz się denerwuję.To takie dobre, mądre stworzenie,musi mieć super domek.Mam wrażenie,że troszkę przytyła :lol: :lol: :lol: :lol: .Bardzo mnie to cieszy.Nadal nie lubi być na rękach, ceni sobie spokój, ale jednocześnie cudnie się bawi.To ona chyba nauczyła moje kotki cieszyć się gonitwą za myszką,kulką,wstążką...itd.Jest nieprawdopodobnie szybka.Wciąż piszę, jak kocham patrzeć,kiedy przebiera łapkami i tylko śmigają te białe pomponiki, które ma zamiast stópek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 05, 2010 8:40 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Ja jestem pewna, że przytyła :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 07, 2010 19:56 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

mnie też się wydaje, że ma pełniejszą figurę
a futerko to już napewno
w ogóle podkarpackie koty są piękne i mądre
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie maja 09, 2010 22:02 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Jakoś nie mam ochoty nic pisać po tragicznych informacjach o kotach z Kuźnicy.Wszystko zaczynam widzieć w ciemnych barwach,a tak przecież być nie może.Są jednak i optymistyczne wieści.Sonia pięknieje w oczach.Przyjemnie ją teraz głaskać.Ona jest taka super,taka mądra.Nauczyła się wchodzić do łazienki pod wannę,a ja jej w tym nie przeszkadzam,na zasadzie "chcesz,to sobie właź" i okazuje się,że przestaje to być takie atrakcyjne.Jej ulubionym miejscem jest koszyk,tam śpi całą noc i większość dnia.Czasem Melcia jej go zajmuje i wtedy Sonia jest zdenerwowana,ale nie walczy.Idzie w inne,też swoje miejsce,troszkę mniej ulubione.Z całą odpowiedzialnością stwierdzam,że jest to najmniej kłopotliwy i najmądrzejszy kot (obok Edzia),jakiego w ogóle miałam.Nie jest to słodki kociak,jak Brenda czy Baby,nie lubi bowiem być na rękach,na kolanach,ale jest nieprawdopodobnie poukładana.Wiem,co zrobi,jak zareaguje.Wiem również,że nawet bardzo zdenerwowana nie użyje ani ząbków,ani pazurków.Tak często używane jest sformułowanie "koci ideał",że już straciło na wartości,nie potrafię jednak znaleźć innego.Ona jest cudowna.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 10, 2010 0:55 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Trzymam za nią kciuki aby znalazła najukochańszy i najwłaściwszy pod słońcem dom.
To jest cudowna kocica.
Podziwiam Cię za troskę i cierpliwość jaką dajesz Sonii.
Pokłony w Twoją stronę się absolutnie należą :D

kiora-kociara

 
Posty: 909
Od: Nie paź 09, 2005 12:23
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Pon maja 10, 2010 6:56 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Dziękuję,ale ja nic nie muszę przy niej robić innego niż przy pozostałych kotkach.To taki "samopał".Jest zdrowa ( na szczęście!) i bardzo,ale to bardzo grzeczna.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 11, 2010 15:15 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Ja strasznie żałuję ze mieszkam tak daleko od Soni.Mam kicię w jej wieku i wiem że by się polubiły.Ale przesyłam kizi-mizi dla Soni. :cat3:z Warszawy. :ok:

Miss Fox

 
Posty: 79
Od: Nie mar 28, 2010 2:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 12, 2010 5:33 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

edit
Ostatnio edytowano Śro maja 12, 2010 7:30 przez gosiar, łącznie edytowano 1 raz

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro maja 12, 2010 7:16 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Dziś sterylka.Kotki chodzą zdezorientowane,bo głodne.Tylko woda w misce.No,jakaś solidarność być musi,prawda? A ja się boję.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 12, 2010 8:18 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

mocne :ok: :ok: :ok:

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 12, 2010 8:22 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Ja też trzymam :ok: :ok: :ok: :ok:
Dobrze będzie, zobaczysz :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 12, 2010 12:34 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Sonia już po.Musiałam długo czekać,bo przyszłam za wcześnie i wetka była zajęta.Biedna Sonia się stresowała,ale cały czas trzymałam na rękach i głaskałam.Przy zastrzyku nawet nie drgnęła.Szew ma malutki,mam nadzieję,że będzie się ładnie goiło.Idę po nią tak ok.15-ej, nie ma sensu tam siedzieć w lecznicy.Wykorzystałam,że Soni nie ma w domu i nakarmiłam moje głodomorki.Jedzonko chowam,bo do jutra ścisła dieta.
Dzięki za kciuki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 12, 2010 12:56 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Jeśli pozwolisz, to ja jeszcze potrzymam :ok:
Choć najgorsze już za nią :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 12, 2010 15:01 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Jesteśmy w domu.Sonia zatacza się,ale łazi po całym domu.Zrobiła siusiu do kuwetki.Była też na balkonie,wskoczyła na jedno ze swoich posłanek,a teraz szuka chyba spokojnego miejsca.Mam nadzieję,że jej nie boli.W lecznicy zwymiotowała po zabiegu i teraz w domu znowu.Biedactwo,nie ma czym,bo prawie dobę już nie jadła.Mela oczywiście zła,co nie omieszkała zamanifestować siusiając obok kuwety.Niech znów wszystko wróci do normy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 13, 2010 5:49 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Biedna ta moja Sonia. :cry: Chyba ją boli, dzisiaj idziemy na zastrzyk przeciwbólowy.Zmienił się jej charakter przez tę operację.Ona wskakuje mi na kolana( pomagam jej,kiedy widzę,że szykuje się do skoku),przytula się :lol: ,a nawet dzisiaj spała w moim łóżku, też do mnie przytulona. :lol: :lol: :lol: Mam nadzieję,że takim miziakiem zostanie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 167 gości