Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 14, 2009 20:40

Dorwałam tę zabaweczkę na alle - kupiony kilka mies. wstecz, nie używany, kupiłam za pół ceny rynkowej. Duże bydlę, ale chciałam na siłownikach i skrętny.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto kwi 14, 2009 20:41

kinga w. pisze:
kalair pisze::lol: :lol: Kinga, nie ma co! W czwartek muszę je zobaczyć! :twisted: :twisted:

A czemu w czwartek?? 8O

Bo jutro jestem w pracy ... :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto kwi 14, 2009 20:42

Tyzma pisze:Za to jaka machina ćwiczeniowa :) ile kinga wyciągasz? Moja Dusia tak się rozbiła o szybę z rozbiegu walnęła głową aż odpadła :(

Przepraszam,ale.. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dusi głowa odpadła? :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto kwi 14, 2009 20:42

kinga w. pisze:Aaa... Że taki! No to ten też teoretycznie liczy, ale mu nie zawsze licznik przeskakuje, także... Oszust jest. Zwykle po 500 na połowie obciążenia odpuszczam. Idę na ilość powtórzeń nie na obciążenie - chodzi o redukcję doopska a nie wzrost masy mięśniowej.


8O 8O 8O 8O 8O

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 14, 2009 20:44

kalair pisze:
Tyzma pisze:Za to jaka machina ćwiczeniowa :) ile kinga wyciągasz? Moja Dusia tak się rozbiła o szybę z rozbiegu walnęła głową aż odpadła :(

Przepraszam,ale.. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dusi głowa odpadła? :lol: :lol:

Dusia odpadła w całości od szyby i płakała głośno :(

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Wto kwi 14, 2009 20:47

Tyzma pisze:
kalair pisze:
Tyzma pisze:Za to jaka machina ćwiczeniowa :) ile kinga wyciągasz? Moja Dusia tak się rozbiła o szybę z rozbiegu walnęła głową aż odpadła :(

Przepraszam,ale.. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dusi głowa odpadła? :lol: :lol:

Dusia odpadła w całości od szyby i płakała głośno :(

Za to Lafinka, jak miała 3 miesiące, walnęła z rozpędu o kominek, aż huknęło.
Co najśmieszniejsze-nabiła sobie najprawdziwszego guza! Pierwszy raz coś takiego widziałam. Byłam w stresie,że to przepuklina na główce..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto kwi 14, 2009 20:47

Oj, bez szoku. Nogi to ja zawsze miałam silne - łażenie po górach, rower... no i ciągły trening - noszenie wielkiego doopska. :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto kwi 14, 2009 20:47

Tyzma pisze:
kalair pisze:
Tyzma pisze:Za to jaka machina ćwiczeniowa :) ile kinga wyciągasz? Moja Dusia tak się rozbiła o szybę z rozbiegu walnęła głową aż odpadła :(

Przepraszam,ale.. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dusi głowa odpadła? :lol: :lol:

Dusia odpadła w całości od szyby i płakała głośno :(

a no bo też sobie szybę wymyśliłaś :!: :!: :twisted: :twisted:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 14, 2009 20:49

kinga w. pisze:Oj, bez szoku. Nogi to ja zawsze miałam silne - łażenie po górach, rower... no i ciągły trening - noszenie wielkiego doopska. :twisted:

Góry,rower-ja też..Ale trening ostatnio siadł.. :oops:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto kwi 14, 2009 20:59

kinga w. pisze:Oj, bez szoku. Nogi to ja zawsze miałam silne - łażenie po górach, rower... no i ciągły trening - noszenie wielkiego doopska. :twisted:

no wieszja tez mam pewne doświadczenie, szczególnie w noszeniu dużego tyłu, ale 500... schodków
ja ostatnio na 4 piętro do matki wchodzę z zadyszką

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 14, 2009 21:06

bazylica pisze:
kinga w. pisze:Oj, bez szoku. Nogi to ja zawsze miałam silne - łażenie po górach, rower... no i ciągły trening - noszenie wielkiego doopska. :twisted:

no wieszja tez mam pewne doświadczenie, szczególnie w noszeniu dużego tyłu, ale 500... schodków
ja ostatnio na 4 piętro do matki wchodzę z zadyszką

Ok, tyle że Ty ciągasz za sobą co najwyżej sedan, a ja niezłego pick upa. :lol: To permanentny trening.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto kwi 14, 2009 21:08

kinga w. pisze:
bazylica pisze:
kinga w. pisze:Oj, bez szoku. Nogi to ja zawsze miałam silne - łażenie po górach, rower... no i ciągły trening - noszenie wielkiego doopska. :twisted:

no wieszja tez mam pewne doświadczenie, szczególnie w noszeniu dużego tyłu, ale 500... schodków
ja ostatnio na 4 piętro do matki wchodzę z zadyszką

Ok, tyle że Ty ciągasz za sobą co najwyżej sedan, a ja niezłego pick upa. :lol: To permanentny trening.

taaaa sedan w wersji ciężarowej :lol: :lol: :lol:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 14, 2009 21:12

Obrazek
a to taka wizualizacja

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 14, 2009 21:20

Młoda laska! 8O

No, to masz... Wersja TIR. :lol: Na holu!

Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto kwi 14, 2009 21:28

to ma być wersja TIR?????????
no co Ty laska nie wklejaj mi tu jakiejś cioci Stasi :lol: :lol: :lol:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości