Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 13, 2015 13:24 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Są wyniki. Bardzo podobne do grudniowych. Mocznik 83 8O najniższy od prawie roku, krea nieco ponad 2 (schudła znowu), wątrobowe ok, trzustkowe ok, erytro nieco ponizej normy.
Dlaczego wymiotuje? Kłaki? Błąd dietetyczny? Zonk, nie wiadomo.
Na szczęście dziś już je, cosma i renal.
Applawsa tacuszki mogę se... tylko Arusia i Antek je jedzą. Nawet Przylepa nie chciała. I dogódź kotom...

Trochę odetchnęłam. Na zawał zejdę przez tę malutką.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sty 13, 2015 13:28 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Witam. Przeczytałam cały wątek, popłakałam się ładnie :(

U Mgiełki widzę podobnie jak u mojego Rudziaszka, zaczął częściej wymiotować, a wyniki nerkowe lepsze niż wcześniej, a jak z potasem u małej, dostaje np famidyne na żołądek ?
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 13, 2015 13:49 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Niski mocznik to zasługa płukań i azodylu. Była krótka przerwa w podawaniu, ale wetka wróciła do niego.
Potas w normie. Famidyny nie ma podawanej. Ona nie szkodzi na nerki? Coś takiego kojarzę...

Czekam, co wetka wymyśli.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sty 13, 2015 19:04 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

To super, że azodyl daje efekty :ok:

Famidyna łagodzi problemy żołądkowe, nie szkodzi na nerki :ok: Nerkom szkodzi furagina moczopędna, być może o to ci chodziło ?
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 13, 2015 19:34 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Czekałam na info o wynikach. Cieszę się, że są w miarę OK :)
Forest w święta miał tak, że wymiotował i przestał jeść. Na Cito badania w ASie robiliśmy. Ogólnie wyniki niezłe. Nerki trochę podwyższone, ale tak jak zawsze, wątroba się ładnie zregenerowana. Dostał baterie leków i kroplówę, do tego drugiego dnia na kroplówce zemdlał :strach: . Już zaczęłam mu wpychać Convalescenta strzykawą. Zaskoczył na Cosmie i wołowinie. Dlaczego miał taki kryzys, ani w ASie ani nasza Ania nie potrafili odpowiedzieć...
Królowa Sasza i król Forest :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160259

Cookie <3, moja na zawsze [*]

monmar

 
Posty: 187
Od: Śro sty 15, 2014 14:26
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2015 20:11 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

No właśnie, dziwne te nasze koty. A Forest się nie zakłacza?
Zemdlonego kota chyba jeszcze nie widziałam, niezłe ziółko ;)

Nie, nie, furagina wiem. Famidyna ma tak w opisie - uważac przy chorych nerkach i wątrobie. Muszę wetkę dopytać. Dzięks za info :ok:

Azodyl teraz już wchodzi codziennie. Na szczęście udało się kupić w dobrej cenie półtora op. - dziś dojechał :ok:

A przy okazji - jakoś sobie radzimy. Póki są chętni na moje prace ;) jakoś dajemy radę.
Muszę jednak podziękować Anonimowemu Darczyńcy, który przekazał dla Mgiełki 70zł na Kotylion :1luvu: Azodylu na fv nie dostanie się raczej, ale ta kwota będzie na czarną godzinę dla małej - bo różnie bywa...

Boję się tych Mgiełkowych spadków, boję kryzysów, pamiętam Minnie, i...
Ale dziś jestem lepszej myśli.
Tylko niech ta mała spryciula przytyje nieco, żeby miała z czego chudnąć w kryzysie. 2,5kg to stanowczo za mało.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sty 13, 2015 20:38 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

O, to nic mi o tym nie wiadomo, aż sama też z ciekawości podpytam, bo mój futrzak już ładny czas famidynke bierze :)

Powiem ci, że każdy właściciel nerkowca boi się panicznie kryzysów, i rozumie obawy, także trzymam kciuki aby Mgiełka jak najdłużej utrzymywała dobre parametry nerkowe ! :)
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 13, 2015 20:57 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Sis, wiem doskonale o czym mówisz, ale cieszymy się z dobrych dni i nie myślimy za dużo, mimo, że czasem się nie da...:)

Forest i reszta jako, że są długowłosowcami są cały czas na paście, więc raczej to nie od kłaków :/. A omdlenie powiem Ci masakra. Leży na stole i naglę zaczyna lecieć przez ręce i ciężko oddychać, trwało to może 20 sekund. Lekarz słuchawka przy sercu...a on nagle jakby dostał elektrowstrząsu, na cztery łapy i ożywa. Dla mnie psychicznie sytuacja nie do opisania. Może się zestresował, bo d. Anie już dobrze zna a tu nowa klinika, nowe zapachy i lekarz z wielkimi łapskami :twisted:. Mam nadzieję, że to nic padaczkowego, więcej się już nie powtórzyło a święta się skończyły na resztę leczenia pojechaliśmy już do Seidla. Ale jak sobie wspomnę to mi słabo...
Królowa Sasza i król Forest :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160259

Cookie <3, moja na zawsze [*]

monmar

 
Posty: 187
Od: Śro sty 15, 2014 14:26
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2015 21:05 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

monmar a kroplówka miała dobre tempo, nie lekko za szybkie? A może to faktycznie stresowe było...
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 13, 2015 21:44 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

sistersy25 pisze:monmar a kroplówka miała dobre tempo, nie lekko za szybkie? A może to faktycznie stresowe było...


Sistersy25 On zemdlał zanim lekarz mu podłączył kroplówkę a zaraz po tym jak dostał zastrzyk z no-spy i antybiotyku
Królowa Sasza i król Forest :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160259

Cookie <3, moja na zawsze [*]

monmar

 
Posty: 187
Od: Śro sty 15, 2014 14:26
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2015 10:46 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Dziwne. Chyba faktycznie stawiałabym na stres. Nie jest uczulony na jakiś antybiotyk?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro sty 14, 2015 11:44 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

O to być może ta nospa, niektóre kociaki są na nią uczulone..
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 17, 2015 19:42 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

U Przylepy 1/3 pęcherza wypełniona piaskiem. Albo uda się rozpuścić, albo czeka ją płukanie pęcherza, a jak nie da rady - zabieg.
Poza tym zasikany dom. TŻ codziennie kursuje do lecznicy z Mgiełką. W przyszły tygodniu będę próbowac to ogarniać.
Ogólnie niewesoło. Problemu tu, problemy tam. A ja nie potrafię się rozdwoić.
W przerwach pracuję. Choć humor średni. Listopadowa zima średnio służy. Mało energii, sił i cierpliwości. Powiedzmy na pół dnia starcza.
Wiem, wiem, trzeba się cieszyć i nie narzekać, bo może być zawsze gorzej.
Przed Babcią udaję twardzielkę. TŻta próbuję wspierać. Asertywność w stosunku do bliskich nie działa. Praca sposób na życie. Ucieczka w sen. Sny są fajne, fabularne.
A gdyby tak sobie odpuścić.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob sty 17, 2015 21:13 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Asia, jaką one jedzą karmę suchą?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob sty 17, 2015 22:41 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Joserę Cateluxa.

Przylepa powinna urinary, ale przy Mgiełce nie może być urinary w ogólnej misce.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości