Moje kociska VI.. cztery lata na miau.. s. 97..

[aamms]

jest propozycja zrobienia szafy jak w"Misiu".Gdyby Aamms nie było a miałybysmy Prezesowi cos do powiedzenie,jakies skargi i uwagi..to mozna nagrać...:

"Nikt o nas nie dba tak dobrze jak Prezes,i to nieprawda,ze kaloryfery nie grzały a deszcz kapał na głowę,Prezes dba o nas jak matka najlepsza..." To pisałam ja Sernik -bo wczoraj nie pisałam gdyz byłam chora(mam zwolnienie) i jeszcze piosenka:łubudubu łubudubu ..niech nam żyje...."

Stanowczo odmawiam..

[Serniczek]

"i to nieprawda,ze Prezes odmawia..."

[MAGDZIOL]

A JA W PRACY DO 15.00 BUUU

[Kasia_S]

Aniu,

dla Ciebie, wszystkich puchatków i puchatków "inaczej" przesyłam moc uścisków i najlepszych życzeń z okazji tych cudownych świąt!

[Ciri]

Radosnego Świętowania!

[goska_bs]

[aamms]

Dziękuję pięknie wszystkim za życzenia..

Już po kolacji wigilijnej..
Teraz czekam czy moje footerka do mnie coś powiedzą.. i jesli tak, to mam nadzieję, że nie będą na mnie krzyczały..

[aamms]

Nie nakrzyczały..
Były wyjątkowo grzeczne..
A rano jak się obudziłam, to zobaczyłam kilka przytulonych do mnie footerek..

[kristinbb]

Dzień dobry świątecznie !!!

Mikołaj był ???
Nic nie piszesz..

[Sabeena_]

Moja córcia zawitała do nas wczoraj jakoże udowodnione że nie zwierzaki wpływają na jej skóre... i koty się przeniosły do niej... spałam sama... solidarna zdrada i bunt na pokładzie

poobrażane są o leki i zakraplanie oczek

a jak sobie wyobrażam te puchatki naokoło aams

[Agn]

Wesołych Świąt, Aniu.

[aamms]

Dzięki Agn..

A to świąteczne lenistwo..

[aamms]

I dalszy ciąg..
Aż przyjemnie popatrzyć..
wszystkie takie aniołki.. jak śpią..




No i znowu Embiśka..
Ja wiem, że to już nudne, ale ona za każdym razem mnie zadziwia swoimi umiejętnościami wyginania się w chiński paragraf..

[Serniczek]

ragdoll

[aamms]

ragdoll

Wiesz, ona chyba jest lepsza od ragdolla..
Ragdoll zwisa jak się go podniesie.. a ona zwisa nawet jak lezy na kolanach.. a to co wyprawia jak śpi, to było widać..

A tu, żeby nie ogon, to ja też bym nie zgadła, gdzie przód a gdzie tył, mimo że sama robiłam fotkę..


Ona jednak jest nie do podrobienia..


A jak zobaczyłam ten koci zestaw na kanapie:

to przypomniał mi się dowcip..

Przychodzi pingwin z zebrą do fotografa..
-Chcielibyśmy zrobić sobie zdjęcie..
Fotograf pyta:
- czarno-białe czy kolorowe?
Na to zebra:
- A w mordę chcesz?