zmorka pisze:Zajonczku kochany! Ciocia zmorka wróciła i już zostaje. W związku z tym jakieś pieniążki na "szybki prąd" będę wysyłała. Jesteś bardzo dzielny,że pomagasz JoliPilnuj jej, aby dbała o siebie! Nie mokła i nie szarżowała ze zdrowiem.
![]()
Z listu doktora wynika, że jesteś w dobrych rękach. Ściskam Cię z całych sił!!!! Pozdrawiam Jolę!
Ciociu Zmorko!
Jak to dobrze, że już wróciłaś z tych Antypodów i od razu ufundowałaś dla mnie prąd!

Teraz już Jola nie będzie miała wymówki, żeby odmawiać mi ciepła.
Bo ja straszny zmarzluszek jestem. Większy niż ona!
Ciociu Zmorko, w podziękowaniu za ten piękny gest dedykuję Ci jedno piękne moje zdjęcie

Nosi ono tytuł: "Tęsknota za odrobiną miłości i ciepła":

Ciociu, a czy na Antypodach są jakieś zajonce? (króliki się nie liczą)
Aha, przedtem napisałem Antyspody, ale to literówka oczywiście była!

Przecież ja doskonale wiem, że Antypody nazywają się Antypody

^*^
Zajonczek.