Pysia&Haker story 3

» Nie cze 29, 2008 8:25

Cieszę się, że kwiatuszek poprawił Ci nastrój. Czyżby był nie bardzo? :roll:

Dla kotusiów duże głaski! :wink:

» Nie cze 29, 2008 8:35

kalair pisze:Cieszę się, że kwiatuszek poprawił Ci nastrój. Czyżby był nie bardzo?
Dla kotusiów duże głaski!

Jest nie bardzo.
Głaski przekażę, jak tylko koteczki się zjawą. Haker śpi w koszyku - budce na balkonie, Pysia się ulokowała na Agi łóżku w pozycji - nie ścielimy teraz ja śpię.

» Nie cze 29, 2008 8:38

Hannah12 pisze:
kalair pisze:Cieszę się, że kwiatuszek poprawił Ci nastrój. Czyżby był nie bardzo?
Dla kotusiów duże głaski!

Jest nie bardzo.
Głaski przekażę, jak tylko koteczki się zjawą. Haker śpi w koszyku - budce na balkonie, Pysia się ulokowała na Agi łóżku w pozycji - nie ścielimy teraz ja śpię.

To niedobrze,, :roll:

Kciuki za dobry nastrój w takim razie. Niech powód złego idzie precz! :twisted:

» Nie cze 29, 2008 9:29

Haniu, głowa do góry

Ukochaj kociaste ode mnie

» Nie cze 29, 2008 9:47

Kociaste ukocham :lol:

koniecznie.
Człowiek stary a głupi i się pakuje niepotrzebnie w takie stresujące sytuacje.

» Nie cze 29, 2008 14:20

Miiiiiiiaaaauuuuuu

» Pon cze 30, 2008 4:54

» Pon cze 30, 2008 4:58

Kciuki na miejscu, a w odpowiednim czasie będą zaciśnięte na maksa :wink:

» Pon cze 30, 2008 6:01

Witam
Dzięki dziewczyny.
Muszę swoje myślenie przestawić na myślenie microsoftowe.
Najgorsze jest to, że tama czasami dwie odpowiedzi pasują, ale autor akurat woli tą metodę. No i ta bezduszna maszyna zaa oceanem nie podyskutujesz sobie.
Te egzaminy są takie klaustrofobiczne, małe pomieszczenie i kamera który cały czas ciebie nagrywa, nawet sobie w nosie z nerwów - nie podłubiesz :wink:

No nic, aby zdobyć wymagane minimum, czyli coś około 70%-75%.

» Pon cze 30, 2008 6:17

....bry...

:ok:

:ok:

:ok:

» Pon cze 30, 2008 6:31

Witanko Haniu i koteczki

Dobrze, że już jesteście :wink:

No i

» Pon cze 30, 2008 7:35

Moje kochane kociaczki, przyszły sie poprzytulać do mnie. Pomruczały mi do ucha i ... obgryzły ołówek. To chyba na szczęście, już go włożyłam do torebki :wink:

mam talizman :lol:

» Pon cze 30, 2008 7:45

Dzień dobry Haniu, Pysiu i Hakerku

» Pon cze 30, 2008 7:49

Hannah12 pisze:Moje kochane kociaczki, przyszły sie poprzytulać do mnie. Pomruczały mi do ucha i ... obgryzły ołówek. To chyba na szczęście, już go włożyłam do torebki mam talizman

Pewnie, żena szczęście! Koty wyłącznie szczęście przynoszą!
A obgryzione przez koty ołówki-bezapelacyjnie! :lol:

» Pon cze 30, 2008 13:05

Ciekawe jak poszło

Pysia&Haker story 3

Kto przegląda forum