Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:zapomniałam napisać, że rano któreś puściło pawia
po skrupulatnym rozgrzebaniu zawartościnajbardziej podejrzany jest Koral. Albo znowu kłaki, bo nie nadążam ich wyczesywać, albo znowu niedoleczone ciągle dziąsła. Do tego brak apetytu, który świadczyć może o jednym i drugim.
Czy zdarzają się takie okresy, kiedy żadnemu z kotów nic nie dolega? Powoli zaczynam zapominać te piękne czasy, kiedy potfory sobie po prostu żyły.
nie daję rady, nie daję rady, nie daję rady.....
zazdraszczam tym, którzy opiekują się podobnym stadkiem i nadążają ze wszystkim. Ze mnie pewnie taki organizator czasu jak z koziej ...... trąba
Femka pisze:zapomniałam napisać, że rano któreś puściło pawia
po skrupulatnym rozgrzebaniu zawartościnajbardziej podejrzany jest Koral.
Femka pisze:Albo znowu kłaki, bo nie nadążam ich wyczesywać, albo znowu niedoleczone ciągle dziąsła. Do tego brak apetytu, który świadczyć może o jednym i drugim.
Czy zdarzają się takie okresy, kiedy żadnemu z kotów nic nie dolega? Powoli zaczynam zapominać te piękne czasy, kiedy potfory sobie po prostu żyły.
Femka pisze:nie daję rady, nie daję rady, nie daję rady.....
zazdraszczam tym, którzy opiekują się podobnym stadkiem i nadążają ze wszystkim. Ze mnie pewnie taki organizator czasu jak z koziej ...... trąba
Femka pisze:U nas wszystko ok
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 53 gości