Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

Nie umiem robić piwa, według mnie to wyższa szkoła jazdy. Mogą ewentualnie być dwie flaszki wina z dowolnego owocu?

Megana pisze:Nie umiem robić piwa, według mnie to wyższa szkoła jazdy. Mogą ewentualnie być dwie flaszki wina z dowolnego owocu?

Właściwie mogą (może z wyjątkiem śliwek i alg morskich), ale ponieważ po tę konstrukcję i tak musisz przybyć, to wspomniane flaszki pospołu opróżnimy pod mostem przed demontażem. :lol:

Tylko jest jedno ale - on nie jest jeszcze całkiem skończony, więc nie wiem czy na długość wystarczy.

Obrazek

Ktoś mnie wreszcie powinien zabić za offtop, ale co kolega ma do wina ze śliwek, a? :>

Megana pisze:Ktoś mnie wreszcie powinien zabić za offtop, ale co kolega ma do wina ze śliwek, a? :>

Jaki offtop?
Wino ze sliwek podlega dalszej obróbce. Produkt docelowy: śliwowica. :lol:

Dalsza obróbka jest karalna, więc normalną drogą zrobiłam nalewkę śliwkowo-pomarańczową.

Megana pisze:Dalsza obróbka jest karalna, więc normalną drogą zrobiłam nalewkę śliwkowo-pomarańczową.

Eee.. chyba nie. Niedawno widziałem w hipersklepie, dział winny, chłodnice kulkowo - spiralną. Do wina ona raczej nie służy. :lol:

Tak myśłę, że nie do wina.

Gruba:

http://www.youtube.com/watch?v=qbx85az6ARo

Na 6:10 w prawym dolnym rogu pojawia się "Parcie Na Szkło", więc musiałem dokręcić cześć drugą:

http://www.youtube.com/watch?v=5ESnrE2sNhw

A mówią, że moje koty to foki, Grube Berty i takie tam! :mrgreen:

Dzięki tej muzie uświadomiłam sobie, że dawno na żadnej dyskotece nie byłam...

Edit Kocia lekcja rozwaliła mnie i masz na sumieniu moją dzisiejszą noc.

a ja zeżarłam swój limit na transfer, net mi się cieli jak stara krowina i dopiero zobaczę kocią kinetykę, jak mi wróóóóóóci traaansfer, buuuuuu!! :crying:

czyli około 10 sierpnia. FOCH.

Czytam wątek,
zachwycam się zdjęciami cudnych futrzaków :1luvu:

i podziwiam walkę dużego o zdrowie Olusia :ok:

i ogromną wiedzę

Alma wczoraj złapała ptaszysko. Ptaszek nie przeżył.

Alma jest kotką wszystkożerną - co dasz, to zje. Nawet do jagód i ogórków sie dobiera.
Z Olkiem wymieniają sobie wiadomości na moim lewym bucie... i Alma i Olek tarzają sie na nim.
Białe ciągnie do białego.