Bungo i Lusia - koniec części pierwszej, można zamknąć wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 27, 2007 10:34

Bungo pisze:Komu urocza parka buro-krówkowa???? Dopłacę, bo sen jest dla mnie droższy pieniędzy :roll:
Dzisiejszy poranek:
5.00 - Lusia się budzi, wyciąga z Tajnej Skrytki kuleczkę i zaczyna gonić po mieszkaniu
5.10 - szeptem ryczę "Luśka, spać, bo zabiję". Reakcja - Luśka wskakuje grzecznie na łóżko, uklada się na moich nogach - i zaczyna obgryzać mi palce :evil:
5.20 - Luśka schodzi z łóżka i zabiera się do przegryzania kabli. Bungo wykazuje zainteresowanie. Ryczę szeptem.
5.30 - impreza się rozkręca - oba koty cwałują z przytupem po mieszkaniu.
5.32 - ryczę głośnym szeptem - koty wracaja do pokoju. Zamykam drzwi.
5.40 - Bungo otwiera drzwi. Impreza w toku.
5.45 - wstaję i daję gadom jeść z pełną świadomością, że to nic nie pomoże
5.55 - najedzone gady zaczynają cwałować.
6.00 - zamykam drzwi od pokoju
6.05 - Bungo otwiera drzwi
6.08 - zaganiam dranie do pokoju. Luśka obgryza mi nogi, Bungo drapie w szybę balkonu, bo chce się przewietrzyć.
I tak do 7, kiedy to wstaje mój TŻ, a gady, świadome ryzyka, grzecznie siedzą w zamkniętym pokoju. W związku z tym udaje mi się zdrzemnąć do 8.30, kiedy to budzi mnie rozpaczliwe miauczenie z zewnątrz. To Mamba - na parterowym balkonie łazi i pyskuje, że spóźniłam się ze śniadaniem.
Albo cos im zrobię, albo zniknę - na długo :evil:


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 27, 2007 10:53

Baaardzo serdecznie dziękuję za wsparcie i wyrazy współczucia :evil:

I teraz już jestem pewna - klepią to wszystko koty, które personelu w ogóle do kompa nie dopuszczają. 8O Zbyt straszna jest myśl, że to LUDZIE popierają KOTY, które LUDZIOM zgotowały taki los :strach:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 27, 2007 10:56

Bungo pisze:Baaardzo serdecznie dziękuję za wsparcie i wyrazy współczucia :evil:

I teraz już jestem pewna - klepią to wszystko koty, które personelu w ogóle do kompa nie dopuszczają. 8O Zbyt straszna jest myśl, że to LUDZIE popierają KOTY, które LUDZIOM zgotowały taki los :strach:


Sorki, ale :ryk:

Przeciez my juz dawno swierdzilysmy,
ze nie cierpimy kotow!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 27, 2007 10:56

Bungo pisze:Baaardzo serdecznie dziękuję za wsparcie i wyrazy współczucia :evil:

I teraz już jestem pewna - klepią to wszystko koty, które personelu w ogóle do kompa nie dopuszczają. 8O Zbyt straszna jest myśl, że to LUDZIE popierają KOTY, które LUDZIOM zgotowały taki los :strach:


odkrylas nas :twisted:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 27, 2007 11:02

Dorota pisze:
Bungo pisze:Baaardzo serdecznie dziękuję za wsparcie i wyrazy współczucia :evil:

I teraz już jestem pewna - klepią to wszystko koty, które personelu w ogóle do kompa nie dopuszczają. 8O Zbyt straszna jest myśl, że to LUDZIE popierają KOTY, które LUDZIOM zgotowały taki los :strach:


Sorki, ale :ryk:

Przeciez my juz dawno swierdzilysmy,
ze nie cierpimy kotow!


No co My tu robimy :?:
Może ten pokój na Onecie nazwać "Jak ja nie cierpię kotów" :twisted:

Zgadnijcie, co TERAZ robią moje footra :twisted:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 27, 2007 11:13

Bungo pisze:
Dorota pisze:
Bungo pisze:Baaardzo serdecznie dziękuję za wsparcie i wyrazy współczucia :evil:

I teraz już jestem pewna - klepią to wszystko koty, które personelu w ogóle do kompa nie dopuszczają. 8O Zbyt straszna jest myśl, że to LUDZIE popierają KOTY, które LUDZIOM zgotowały taki los :strach:


Sorki, ale :ryk:

Przeciez my juz dawno swierdzilysmy,
ze nie cierpimy kotow!


No co My tu robimy :?:
Może ten pokój na Onecie nazwać "Jak ja nie cierpię kotów" :twisted:

Zgadnijcie, co TERAZ robią moje footra :twisted:





ŚPIĄ :!: :!: :!: :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sie 27, 2007 11:19

Bungo pisze:
Dorota pisze:
Bungo pisze:Baaardzo serdecznie dziękuję za wsparcie i wyrazy współczucia :evil:

I teraz już jestem pewna - klepią to wszystko koty, które personelu w ogóle do kompa nie dopuszczają. 8O Zbyt straszna jest myśl, że to LUDZIE popierają KOTY, które LUDZIOM zgotowały taki los :strach:


Sorki, ale :ryk:

Przeciez my juz dawno swierdzilysmy,
ze nie cierpimy kotow!


No co My tu robimy :?:


Narzekamy zgodnym chorem.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 27, 2007 11:19

No tak, to było do przewidzenia - jesteś z nimi w zmowie :evil:
Oczywiście - śpią...
One mogą sobie pospać....

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 27, 2007 11:28

Bungo pisze:No tak, to było do przewidzenia - jesteś z nimi w zmowie :evil:
Oczywiście - śpią...
One mogą sobie pospać....




znowu jakieś podejrzenia, insynuacje, kalumnie :twisted:
:D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sie 27, 2007 14:22

Femka pisze:
Bungo pisze:No tak, to było do przewidzenia - jesteś z nimi w zmowie :evil:
Oczywiście - śpią...
One mogą sobie pospać....




znowu jakieś podejrzenia, insynuacje, kalumnie :twisted:
:D


Czyżby nieuzasadnione :twisted:
A one znowu śpią - Bunguś już po spacerku, a ja po zakrapianiu oczek i Mijki-Misi, zakupach, spacerku z B., praniu itp. I zamiast też spać siedzę przed monitorem. :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 27, 2007 14:27

Bungo pisze:
Femka pisze:
Bungo pisze:No tak, to było do przewidzenia - jesteś z nimi w zmowie :evil:
Oczywiście - śpią...
One mogą sobie pospać....




znowu jakieś podejrzenia, insynuacje, kalumnie :twisted:
:D


Czyżby nieuzasadnione :twisted:
A one znowu śpią - Bunguś już po spacerku, a ja po zakrapianiu oczek i Mijki-Misi, zakupach, spacerku z B., praniu itp. I zamiast też spać siedzę przed monitorem. :roll:





i raportujesz :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sie 27, 2007 14:31

Bungo pisze:
Femka pisze:
Bungo pisze:No tak, to było do przewidzenia - jesteś z nimi w zmowie :evil:
Oczywiście - śpią...
One mogą sobie pospać....




znowu jakieś podejrzenia, insynuacje, kalumnie :twisted:
:D


Czyżby nieuzasadnione :twisted:
A one znowu śpią - Bunguś już po spacerku, a ja po zakrapianiu oczek i Mijki-Misi, zakupach, spacerku z B., praniu itp. I zamiast też spać siedzę przed monitorem. :roll:


to jest nalog :twisted: cos czuje, ze spotkamy sie na oddziale odwykowym :twisted:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 27, 2007 14:34

Zawsze to pocieszenie, jak komu gorzej bywało :twisted:
Cały ubiegły rok , a może nawet poprzedni też, Czitusia wstawała równo 4.20 :evil:
I domagała się wyjścia na ogród, robiąc takie e!e!e!
Żeby ona na nasz ogród, ona na ogród sąsiadki uprawiającej rabatki zrobić siuuuu i nie tylko 8)
Sąsiadka dostawała szału. I powiedziała autorytarnie (imperatyw kategoryczny), że już dłużej nie wytrzyma, i że kot (bo ona to się zna na kotach) na mokre nie pójdzie :roll:
Więc moje poranki wyglądały tak:
4.20: Czitusia: e! e! e!
ja: poczekaj Cztusiu, pańcia już wstaje, zaraz wyjdziesz...
Pańcia wstawała w koszuli nocnej, a ciemno jeszcze było, wychodziła do ogrodu....i przez płot podlewała duuuuzy obszar grządek sąsiadki zataczając się ze zmęczenia, senności itd.
Gdy uznałam, że jest dostatecznie mokro, wracałam do domu i mówiłam: kochanie, możesz już sobie wyjść.... :D
I tak dzień w dzień......
Bungo, musisz koniecznie wyjechać i się wyspać :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19296
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon sie 27, 2007 14:35

Adrianapl pisze:
Bungo pisze:
Femka pisze:
Bungo pisze:No tak, to było do przewidzenia - jesteś z nimi w zmowie :evil:
Oczywiście - śpią...
One mogą sobie pospać....




znowu jakieś podejrzenia, insynuacje, kalumnie :twisted:
:D


Czyżby nieuzasadnione :twisted:
A one znowu śpią - Bunguś już po spacerku, a ja po zakrapianiu oczek i Mijki-Misi, zakupach, spacerku z B., praniu itp. I zamiast też spać siedzę przed monitorem. :roll:


to jest nalog :twisted: cos czuje, ze spotkamy sie na oddziale odwykowym :twisted:



ja z Wami, ja z Wami :dance: :dance2: :dance:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sie 27, 2007 14:59

Każdy ma takie koty na jakie zasługuje, o

Bonkersik i Kicia śpią zgodnie całą noc, wstają razem z pańcią, obojętne szosta to czy dziesiąsta :D
W milczeniu siadają pod drzwiami i grzecznie czekają, aż je wypuszczę :D
Najmarniej co dwie godziny meldują się w domku :D , zazwyczaj jednak częściej :D
Najpóźniej o 19.30 wracają na noc :D

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 550 gości

cron