Z pamiętniczka karmicielki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 02, 2008 21:22

Podobno czasem atak jest obrona, to, że kot wygląda na gresywnego moze być spowodowane strachem tak naprawdę.
Ale trzymam kciuki za dogadanie sie kotów.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob lut 02, 2008 21:23

Powodzenia Beżuniu w nowym domu !!! :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob lut 02, 2008 22:33

uuuuuuu, może byc ciężko :cry:

Beżuniu, teraz twoja przyszłośc jest w twoich lapkach :ok: :ok: :ok:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Nie lut 03, 2008 7:25

Beżuniu, nie zaprzepaść swojej szansy!!

Beżunia to kotek aniołek, słodka przylepka.
To co się dzieje to strach. Koteczko :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie lut 03, 2008 15:09

Jest lepiej! Dużo lepiej! :D
Beżunia ochłonęła i wraca jej rozsądek, a w ślad za nim anielskie usposobienie. Teraz nawet miałaby ochotę pobawić się z Miko. Tylko on się jej coś boi :?

Mania w dalszym ciągu nieufna, unika Beżuni. Ale i to powinno się wkrótce zmienić. Sama Beżka też jeszcze trochę niepewna, chodzi za nowymi opiekunami krok w krok, szuka w nich oparcia i akceptacji.

Nowi opiekunowie Beżuni to p. Bożena, jej syn Piotr i jego 4-letnia córeczka Basia. Basia również przyjechała do Zdroju po Beżunię. A ta na jej widok zamarła i zrobiła tak: 8O Nigdy dotąd nie widziała tak małego człowieczka! Musiała zweryfikować swe mniemanie o ludzkości, jakoby składała się z samych Dużych, ale przyszło jej to dość łatwo - u mnie jeszcze uciekała przed Basią, a w nowym domu już nie.

Ogólnie nowi opiekunowie są dobrej myśli, i ja już też odetchnęłam :)
Mogę we względnym spokoju poświęcić się przeżywaniu paskudnego przeziębienia, które mnie wczoraj dopadło :twisted:

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Nie lut 03, 2008 15:31

ufffffff, kamien z serca :D


i witaj w krainie kaszlacych i smarkajacych :roll:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Nie lut 03, 2008 16:01

Jolu, na przeziębienie

zupa chlebowa z cebula i czosnkiem :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie lut 03, 2008 16:11

jola.goc pisze:
Ogólnie nowi opiekunowie są dobrej myśli, i ja już też odetchnęłam :)
Mogę we względnym spokoju poświęcić się przeżywaniu paskudnego przeziębienia, które mnie wczoraj dopadło :twisted:

---


Wiedziałam,że będzie dobrze :D
A więc jednak przeziębienie? :?
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie lut 03, 2008 20:13

progect pisze:i witaj w krainie kaszlacych i smarkajacych :roll:

To nie jestem odosobniona w swym nieszczęściu?

Zaraz mi lepiej! :lol: Witaj! :lol:

carmella pisze:Jolu, na przeziębienie
zupa chlebowa z cebula i czosnkiem :)


Wyczuwam w tych słowach ironię :twisted:

Owszem, zupa jest świetna na te sprawy, zwłaszcza przyjmowana profilaktycznie, ale w tym celu trzeba mieć suchy chleb. A ja od dawna nie mam, bo moje stado gawronów zeżarło cały zapas, poczyniony przeze mnie i jeszcze uzupełniany przez Iwetę, i od tego czasu zżerało każdą piętkę na bieżąco :?
Na dodatek zastąpiłam herbatę z sokiem herbatą zieloną - i nieszczęście gotowe :?

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Nie lut 03, 2008 20:35

jola.goc pisze:
carmella pisze:Jolu, na przeziębienie
zupa chlebowa z cebula i czosnkiem :)


---

8)

powtarzam Twoje słowa :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie lut 03, 2008 23:32

jola.goc pisze:Mogę we względnym spokoju poświęcić się przeżywaniu paskudnego przeziębienia, które mnie wczoraj dopadło

Jolu, prosze, nie wczuwaj sie za bardzo w te role, tylko zdrowiej :ok:
A np soczek malinowy masz? Moze być i do zielonej herbaty, tylko nie wiem, jak bedzie smakowal :roll:

I ciesze sie z lepszych wiesci z domku Beżuni. Niech jej sie jak najlepiej układa :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 04, 2008 9:11

Za Beżunię w nowym domku :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 05, 2008 21:46

skaskaNH pisze:
jola.goc pisze:Mogę we względnym spokoju poświęcić się przeżywaniu paskudnego przeziębienia, które mnie wczoraj dopadło

Jolu, prosze, nie wczuwaj sie za bardzo w te role, tylko zdrowiej :ok:


Myślisz, że koty pozwalają wczuwać się w taką rolę? :wink:
Ale i tak zamiast coraz lepiej, czuję się coraz gorzej. To znaczy wczoraj było już całkiem całkiem, a dziś jest fatalnie :twisted:
Soczek malinowy, czy raczej udatnie udający malinowy, mam i zażywam (ale nie z zieloną herbatą :x ).
Dziękuję Skasko za troskę, za życzenia i za bazarek! :1luvu:


Chciałam też serdecznie podziękować Aguteks za niespodziewane wsparcie finansowe (100 zł).
Agnieszko, jestem Ci bardzo wdzięczna za pamięć, wielką hojność i za... domyślność. Bardzo nas poratowałaś :1luvu:

A Beżunia zakolegowała już z rezydentami :D
Podoba jej sie w nowym domu - mniej konkurentów do miski, za to dużo więcej światła i przestrzeni! Chodzi i mruczy na potęgę, jak to ona :D

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Wto lut 05, 2008 22:43

Tak trzymaj Beżuniu !!! :D :D :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lut 06, 2008 8:46

Brawo Beżuniu :D

I zdrowia życzę Jolu :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot] i 1156 gości