Kitka, Cyryl i Hestia - cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 05, 2006 13:26

u weterynarza... tylko nie daj się nabrać na cenę. Raz w lancecie chcieli mi sprzedać w cenie 2,20 za tabletkę :strach:
na Bialobrzeskiej sprzedają na sztuki po 1,20 za 1 albo w opakowaniach po 70 tabl. chyba. ale takich wiekszych porcji nigdy nie kupowalam, więc cen nie znam!
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 05, 2006 15:00

To jeszcez powiedz, jak dawkować i już będę cała szczęśliwa ;)
Na Białobrzeską podjechałabym jutro przed pracą
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto wrz 05, 2006 15:09

jej, jesień dopadła kociska... :(
i Kiteczka też się zaraziła? musi wirus jakiś przebrzydły, żeby tak wszystkie na raz...
oj, żeby szybko wyzdrowiały....

Kicorku, 8) a Hestia to sweterek ma ... czerwony? :oops:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto wrz 05, 2006 15:55

Kicorek pisze:To jeszcez powiedz, jak dawkować i już będę cała szczęśliwa ;)
Na Białobrzeską podjechałabym jutro przed pracą


jedna tabletka dziennie na kota. to jest smaczne, więc koty się będą zabijać. albo dajesz proszek do jedzenia, albo sam, albo rozpuszczony w odrobineczce wody.
o dlugosc kuracji zapytaj moze jakiegos lekarza tam... tylko może nie panią dr Dembele :evil:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 05, 2006 16:14

Dzięki, zapytam, sprawdzę zaraz grafik dyżurów, to będe wiedziała, kogo tam zastanę :)

Hestia ma sweterek tak czerwony, że aż w oczy razi (tylko taką bluzkę znalazłam do odcięcia rękawa 8) )
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto wrz 05, 2006 16:38

A ja widziałam ten preparat w sprzedaży w krakvecie, ale może się pomyliłam, juz sama nie wiem...dlaczego nie dr Dembele, pytam, bo wysłałam tam kuzynkę z kociami alergicznymi, bo bardzo tu na forum chwalono, czyli jak dobra czy nie? Poza tym nie wiem czemu, ale myślałam, że to facet 8O

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto wrz 05, 2006 16:42

jest facet i jest kobieta... ostatnio bylam tam po wyniki siuuu Kreski. chcialam sie poradzic jakiegos lekarza i pech trafil na pania Dembele... zapytala sie mnie co to jest uropet 8O no comment!
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 05, 2006 16:49

OK, powoli się wszystko rozjaśnia, ja wysyłałam do faceta i przyjmował jej kotki facet, wet-dermatolog i to o nim raczej była mowa na forum w wątkach alergicznych...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto wrz 05, 2006 18:57

Wyskoczyłam z pracy i kupiłam scanomune 8)
Na sztuki na Białobrzeskiej już nie sprzedają, opakowanie 60 tabl. kosztuje 71 zł, jakby ktoś chciał wiedzieć :D

No to wieczorem zaczynamy i ma pomóc!! :twisted:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto wrz 05, 2006 19:01

Kicorek pisze:Dzięki, zapytam, sprawdzę zaraz grafik dyżurów, to będe wiedziała, kogo tam zastanę :)


Kicorku, lepiej zadzwon, bo jutro w grafiku dr Ilonka Blanc, a ona zdaje sie na urlopie :wink:

Edit - tak wolno dziala forum, ze dopiero doczytalam.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 05, 2006 19:29

Kicorek pisze:Wyskoczyłam z pracy i kupiłam scanomune
Na sztuki na Białobrzeskiej już nie sprzedają, opakowanie 60 tabl. kosztuje 71 zł, jakby ktoś chciał wiedzieć


Mój Azik jest teraz na Beta glukanie w kroplach, nie jest jakiś super smaczny ale kropelki kosztują 18 zł. Azor dostaje kropelki łyżeczką i grzecznie łyka, też jestem ciekawa czy pomoże mu chociaż trochę :?:

P.S. Strasznie chciałabym zobaczyć Hestię w tym czerwonym sweterku, da się zrobić?? :wink:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro wrz 06, 2006 17:49

Scanomune też nie jest smaczny według moich kotów - wszystkich 8O
Może im się odmieni...

Rudy pozarażał mi dziewczyny, a sam zdrowieje - od wczoraj nie kicha, a dziś nawet mruczał i był namolny jak zwykle o mizianki :twisted:

Dziewczyny natomiast na razie byle jak - kichają i kaszlą :?
Biedna Hestia ciągle ładuje mi się na kolana i aż żal mi ją zdejmować, jak muszę wstać...
Kitka leniuchuje jak zwykle - gdyby nie kaszel, to bym uznała, że zdrowa...



Czerwony sweterek teraz jest za krótki, postrzępiony i nie nadaje się do prezentacji szerszej publiczności, ale wrzucę zdjęcie sweterkowej Hestii, jak miała 4 miesiące (też była przeziębiona :? ):
Obrazek

A tu jest dowód, że Kitka nie zawsze odwwraca się do współspaczy plecami: 8)
Obrazek


I jeszcze parę fotek z weekendowego wyjazdu na Mazury - takie śliczne były te grzybki, że musiałam zrobić zdjęcia!
Obrazek Obrazek

I na deser - dzikie jabłuszka (też mazurskie):
Obrazek
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro wrz 06, 2006 18:05

Hestia ślicznie wygląda w sweterku 8)
A to zdjęcie, jak śpi przytulona do Kitkowego ogona :love:

... jabłuszka apetycze.... muchomorki już mniej ;) , ale bardzo ładne

Zdrówka kotom!
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro wrz 06, 2006 18:09

agacior_ek pisze:jedna tabletka dziennie na kota. to jest smaczne, więc koty się będą zabijać. albo dajesz proszek do jedzenia, albo sam, albo rozpuszczony w odrobineczce wody. [/size]


Eee. To ja się cichutko wypowiem (czytam wątek od dawna, czy to mnie usprawiedliwia?? :oops: ). Nasza Mruf jest na scanomune i pani wet (z polecanych, zeby ni ebyło ;) - dr Borkowska ze Śreniawitów) powiedziała, że POWINNO SIĘ podawać całą kapsułę. Bo najlepiej to jest wchłaniane jak się rozpuści dopiero w dwunastnicy. A nie jak soki żołądkowe wyżrą.

Kapsuła jest wielgachna, wiem, ale my tarzamy ją w masełku i na wpych wchodzi :twisted: (Mruf zwyczajna takich akcji, bo jeszcze psychotropy dostaje). I na jej 3 kilo cośtam ma kapsułę na dwa dni...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro wrz 06, 2006 18:11

No to Ci się porobiło! :(
biedne kotuchy.

Skoro Hestia wyrosła z jednego rękawa, może pora poświęcić drugi? ;-)
po co Ci sweterek z jednym rękawem? :)

jakbyś coś potrzebowała dla kociastych, to dzwoń
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1466 gości