Rude jest piękne ....♥♥♥♥ cz.37

Zamówienie z zooplusa , o którym pisałam, ostatecznie na być dostarczone w poniedziałek przez DPD. Niezbyt mi to odpowiada, bo może być w porze kiedy pojedziemy do weta, najwyżej zadzwonię jak już dostanę telefon do kuriera i uściślę godzinę.
W tej paczce jest też jedzenie dla ptaków, one też wybredne, kupiłam im 20 kg worek mieszanki (z polecenia :wink:

), ale nie wszystko co tam jest im smakuje i rozrzucają. Zdecydowałam się na to jedzenie, bo było tańsze niż w zooplusie, ale efekt jest taki , że pod karmikami leży pełno ziaren kaszy

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Tak to jest z trochę starszymi kotkami, ciągle coś się dzieje. Za zdrowie!

Ponadto jak jest ich kilka to infekcję podłapią jedno od drugiego

Tak, jak ludzie...

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Tak to jest z trochę starszymi kotkami, ciągle coś się dzieje. Za zdrowie!

Ponadto jak jest ich kilka to infekcję podłapią jedno od drugiego

Tak, jak ludzie...

niestety

Koty coś słabo jedzą

Nie wiem czy przejadła im się DN, bo niestety tylko ona nam została, przez to opóźnione zamówienie z Zooplusa. Zwykle dostają różne karmy, na każdy posiłek inną, a teraz niestety tylko jeden producent , choć smaki różne. Elenka to wiadomo, jak kaszle to prawie nie chce jeść, a rude tak jakby jeszcze nie wróciły do stanu przed choroby. Na dzisiaj koty mają jeszcze gotowanego kurczaka to głodne raczej nie będą, choć Daisy i Rudzia niekoniecznie będą jadły, go została sama pierś, a one wolą nogę.
Jeszcze Wam coć śmiesznego napiszę o Rudzi , chyba nam "spsiała" :lol:

Nie wiemy skąd jej się to wzięło, ale nieraz przy obiedzie przychodzi i staje na dwóch łapkach jak piesek upominając się o mięso, którego i tak niewiele zje, jak to ona.

Moje domowe koty też jakby mniej teraz jedzą. Bezdomniaki chyba też, jadły jak smoki, bardzo przytyły i teraz aż tak się nie rzucają na jedzenie. Pod koniec zimy zaczną chudnąć, zrzucać zimowy tłuszcz i tak będzie do końca lata. Potem powtórka z rozrywki.

mir.ka pisze:Koty coś słabo jedzą Nie wiem czy przejadła im się DN, bo niestety tylko ona nam została, przez to opóźnione zamówienie z Zooplusa. Zwykle dostają różne karmy, na każdy posiłek inną, a teraz niestety tylko jeden producent , choć smaki różne. Elenka to wiadomo, jak kaszle to prawie nie chce jeść, a rude tak jakby jeszcze nie wróciły do stanu przed choroby. Na dzisiaj koty mają jeszcze gotowanego kurczaka to głodne raczej nie będą, choć Daisy i Rudzia niekoniecznie będą jadły, go została sama pierś, a one wolą nogę.
Jeszcze Wam coć śmiesznego napiszę o Rudzi , chyba nam "spsiała" Nie wiemy skąd jej się to wzięło, ale nieraz przy obiedzie przychodzi i staje na dwóch łapkach jak piesek upominając się o mięso, którego i tak niewiele zje, jak to ona.

Twoja grzecznie prosi a moje drą japę :ryk:

A Nolina wręcz przeciwnie, ma zwiększony apetyt.

Pięknie Rudzia prosi. :1luvu:

Tylko lepiej, żeby inne koty się od niej nie nauczyły... :wink:

ewar pisze:Moje domowe koty też jakby mniej teraz jedzą. Bezdomniaki chyba też, jadły jak smoki, bardzo przytyły i teraz aż tak się nie rzucają na jedzenie. Pod koniec zimy zaczną chudnąć, zrzucać zimowy tłuszcz i tak będzie do końca lata. Potem powtórka z rozrywki.

Bezdomniaki to wiadomo, muszą nazbierać tłuszczyku przed zimą, domowe nie muszą, choc tym moim trochę więcej ciałka by nie zaszkodziło.
Dzisiaj znowu na śniadanie nie miały ochoty, ale chyba to dlatego ,ze dojadały mięso z kurczaka w nocy. Oby to było to..
Ewa dzięki za poradę , zjadłam tak jak mi radziłaś opakowanie vit B1 i mi przeszło

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:Koty coś słabo jedzą Nie wiem czy przejadła im się DN, bo niestety tylko ona nam została, przez to opóźnione zamówienie z Zooplusa. Zwykle dostają różne karmy, na każdy posiłek inną, a teraz niestety tylko jeden producent , choć smaki różne. Elenka to wiadomo, jak kaszle to prawie nie chce jeść, a rude tak jakby jeszcze nie wróciły do stanu przed choroby. Na dzisiaj koty mają jeszcze gotowanego kurczaka to głodne raczej nie będą, choć Daisy i Rudzia niekoniecznie będą jadły, go została sama pierś, a one wolą nogę.
Jeszcze Wam coć śmiesznego napiszę o Rudzi , chyba nam "spsiała" Nie wiemy skąd jej się to wzięło, ale nieraz przy obiedzie przychodzi i staje na dwóch łapkach jak piesek upominając się o mięso, którego i tak niewiele zje, jak to ona.

Twoja grzecznie prosi a moje drą japę

moje nie drą, ale Tofik to jest złodziejaszek i kradnie jedzenie z talerza

madrugada pisze:A Nolina wręcz przeciwnie, ma zwiększony apetyt.

Grzeczna Nolinka, niech je, apetyt świadczy o zdrowiu.

jolabuk5 pisze:Pięknie Rudzia prosi. Tylko lepiej, żeby inne koty się od niej nie nauczyły...

Raczej nie każdemu by to się udało.

Rano dostałam informację, ze paczki z zooplusa dzisiaj będą, dostarczone przez dwie firmy, jedną przywiezie DPD , z jednym opakowaniem mokrej karmy, a dużą InPost. Ciekawe o której się zjawią, bo by dzisiaj mamy wizytę u weta. Chyba zadzwonię do kurierów i się dowiem.

Dobrze, że teraz większość firm podaje telefony do kurierów! Pamiętam, jak jeszcze pracowałam i musiałam skontaktować się z kurierem, żeby nie przyjechał za wcześnie - to najpierw trzeba było dodzwonić się jakoś do firmy kurierskiej i poprosić o podanie numeru. Czasem to było dość trudne.
Dopiero zauważyłam, że masz nowy podpis - bardzo ładny!

jolabuk5 pisze:Dobrze, że teraz większość firm podaje telefony do kurierów! Pamiętam, jak jeszcze pracowałam i musiałam skontaktować się z kurierem, żeby nie przyjechał za wcześnie - to najpierw trzeba było dodzwonić się jakoś do firmy kurierskiej i poprosić o podanie numeru. Czasem to było dość trudne.
Dopiero zauważyłam, że masz nowy podpis - bardzo ładny!

Kiedyś mi Ewa od MaCiusia zrobiła 3 banerki i mogę sobie wymieniać co jakiś czas.
Jeden kurier juz był, z dużą paczką i koty od razu dostały smaczki, bo już biedne nie miały. Jeszcze tylko czekam na małą paczkę, ma z nią być DPD

Rude jest piękne ....♥♥♥♥ cz.37

Kto przegląda forum