Pralcia zaprasza 6 PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

[MaryLux]

Pralcia. A mię dzisiaj Duża myła dupinkę bo mówiła że śmiordzi! No jakowe śmiordzi! Ona ma chyba nosa spsutego!
Książniczka Ofelja

Fakt, nie wiem czy to dupinka, ale Ofelia ma czasami taki... dziwny zapaszek. Umycie dupinki na pewno jej nie zaszkodziło.
Duża

[Anna2016]

Ale smaczna ta saszetka

[anulka111]

Duża przyszła już dawno temu, ale nie mogła nic szybko robić. Coś boli dużą i muszę się nią opiekować. Mówi, że żadnego kota nie było na śniadaniu
Pralcia
Najlepsza opieka, to (poza wspólnym spaniem) porządne jedzenie przez Pralcię.

Co ci Malgosiu?

[MalgWroclaw]

Zwymiotowałam
i jestem smutna
a duża jest wystraszona
Pralcia

Co ci Malgosiu?

Może przeżyję.

[jolabuk5]

Pralciu, to chyba Ci smakowało śniadanko, jeśli tak energicznie jadłaś Tylko szkoda, że teraz zwymiotowałaś, może kolację za szybko jadłaś, albo za dużo jak na Ciebie?
Martwimy się o Ciebie i o Twoją Dużą.
Sabcia
MiauPS Nam też duża myje różne miejsca

[MalgWroclaw]

Miau. Zjadłam półtorej saszetki na śniadanie. Duża już dawno wróciła z podwórka, ale długo jej nie było i mówi, że znowu nie było kotów
Pralcia

Nie było mnie długo, bo sprzątałam
bezmózgi naród
wyjmowałam z pojemników puszki po kociej karmie (bardziej luksusowej) i zgniatałam je. Ponieważ coś mnie bardzo boli, zdenerwowałam się dodatkowo. Gdybym dorwała wyrzucającego, chętnie bym mu rozgniotła te puszki na pustym łbie

[Anna2016]

Pralciu, to znaczy że dziś rano zjadłaś pełne śniadanko? Oby zostało w Twoim brzuszku i dało Ci dużo siły
Ciociu, my też martwimy się o Was, o Ciebie
dla Kubunia i Klusi
dla poczciwego Sylwusia

[jolabuk5]

Fajnie zjadłaś Pralciu! Jedz Kochana, niech Duża nie musi się martwić, szczególnie że ma zmartwienie ze sobą.
Ciociu, mogę tylko mocno trzymać łapki, żeby przestało boleć Może powinnaś iść do weta ludzkiego?
Sabcia

[MaryLux]

[MB&Ofelia]

Ciociu MalgWroclaw. Zmartwiałam się okropecznie że cię cosik boli. To niedobrze jak ludzia cosik boli bo wtedy stąka i jąka zamiazd dbać o kotki. Moją Dużą cosik ostatmnio bolało i się bojała czy nie cynaderka. Ale mówi że to nie cynaderka bo jakby to była cynaderka to by nie wstała z podłogu. I nie wie co to było ale już nie boli.
Mam nadzieję Ciociu że cię nie boli cynaderka i możesz wstać z podłogu. Niech ci Pralcia wyliza to co boli to nie będzie bolało. A jak Pralcia nie może bo musi otpoczywać to niech wyliza insz kot, Sylwuś na ten przykład.
Książniczka Ofelja troskliwna

[Hannah12]

Pralciu, za Twoje i Dużej zdrowie .
Ból to najgorsza choroba.

[MalgWroclaw]

Boli i będzie bolało bardziej, mam nadzieję, że chwilowo.
Za trochę zjem tabletkę
choć nie bardzo pomaga
Wieczór wygląda tak: wchodzę do domu i nie ma chodzenia do toalety, przebierania się, sprzątaniach w kuwetach i ogólnie tracenia czasu. Jest głodna kotka, która bezgłośnie (od czasu choroby miauczy bezgłośnie) woła: jeść! natychmiast!

[MB&Ofelia]

Zaczęłam się zastanawiać co jest gorsze - bezgłośne miauczenie głodnej kotki czy upierdliwe gęganie ósemkującej pod nogami łakomej kociej małpy...
Chyba jednak to pierwsze...
Dla Pralci
I dla reszty kotomstwa też, żeby nie były pokrzywdzone

[jolabuk5]

Niedobrze, że boli i tabletka nie pomaga...
Ale kotka miaucząca (bezgłośnie lub głośno) Jeść! Natychmiast! to jest coś dobrego i chciałabym, żeby Sabcia tak mi czasem pomiaukoliła

[MaryLux]