
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Znalazłem sobie piłeczkę i biegam. Duża mówi, że dobrze i jest chwila spokoju, bo ja tak lubię być głaskany, że biorę łapką rękę dużej i kładę na sobie
Sylwcio
MalgWroclaw pisze:Nazywam Sylwusia lizus, bo się cały czas podlizuje dużej. I kładzie sobie rękę dużej na swojej główce, i przytula pyszczkiem. Lizus
Pralcia
mamaGiny pisze:MalgWroclaw pisze:Nazywam Sylwusia lizus, bo się cały czas podlizuje dużej. I kładzie sobie rękę dużej na swojej główce, i przytula pyszczkiem. Lizus
Pralcia
my też mamy takiego Lizusa - Psota
ale i tak go już lubimy, bo jego się nie da nie da nie lubić
MalgWroclaw pisze:Nazywam Sylwusia lizus, bo się cały czas podlizuje dużej. I kładzie sobie rękę dużej na swojej główce, i przytula pyszczkiem. Lizus
Pralcia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, jozefina1970 i 30 gości