Chciałam zauważyć, że epizodyczną rolę znakomicie zagrała też brązowa szmata, cudnie się cofa do tyłu w pewnym momencie
Moderator: Estraven
czitka pisze:Pasiek właśnie ułożył się na kanapie w domu i absolutnie nie przejawia ochoty opuszczenia jej, śpi, albo udaje, że śpi.
Mama śpi w piwnicy zwinięta w kłębek.
Wywalić Paśka do Mamy?



czitka pisze:Już są razem, chyba mu wybaczyła, ale mi też szkoda. Musiała się denerwować, że Paśka nie ma. Ale jak go miałam wyrzucićMoże to tylko był epizod jednej nocy. Spał jak niemowlę.
Mama natomiast wchodzi do przedpokoju od strony drzwi tarasowych, zaraz obok jest łazienka z kuwetami. Chyłkiem myk, sik i w nogiNo przecież się zastrzelić można, ma cały ogród do sikania i mi tutaj zużywa żwirek

Moli25 pisze:czitka pisze:Już są razem, chyba mu wybaczyła, ale mi też szkoda. Musiała się denerwować, że Paśka nie ma. Ale jak go miałam wyrzucićMoże to tylko był epizod jednej nocy. Spał jak niemowlę.
Mama natomiast wchodzi do przedpokoju od strony drzwi tarasowych, zaraz obok jest łazienka z kuwetami. Chyłkiem myk, sik i w nogiNo przecież się zastrzelić można, ma cały ogród do sikania i mi tutaj zużywa żwirek
A myszy chociaż łapie?

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, Meteorolog1 i 12 gości