

TygRyś
Cudowne masz minki

Duża
Dla wszystkich tęskniących za TygRyskiem i pozostałymi:
-TygRyś kicha, dostaje na razie tylko immunodol, nie chcemy w niego od razu pakować antybiotyków, szkoda wątroby
-Czarne Zuo nadal morderczy wobec TygRysia, za tydzień badamy krew i może zejdziemy do nawadniania raz na dwa tygodnie
- Gustowny łapę leczy i kocha TygRysia jak może czyt. wylizuje go, zaczepia do zabawy i generalnie chyba ogon mu się kiedyś odkręci

Trochę nas teraz mniej,bo: pracy duzo a czasu do rozdzielenia na wszystkie rzeczy mało




Wracając do kotów, bo one tu najważniejsze, mam nadzieję, że choć zaczną się tolerować ale nie mam pomysłu jak im to ułatwić. Będę szukać jakiegos kociego behawiorysty po wskazówki. Bo tak jak teraz zyć sie nie da. Pobyt w klatce frustruje Czarnego, a jego wyjście z klatki jest frustrujące dla TygRycha. Teraz jest u nas sucho i w miarę w cieplo więc Ryszardek wybiera dwór, Czarne Zuo czuje sie jak w niebie

Pozdrawiam
Duża
p.s.
Wrzucim trochę fot niedługo
