Szara Myszka, Księciunio i Dzidzia ;D

Widzialam u Kicorka pewna fotke-widzialas? :mrgreen:

Moja Miałka ma tak samo.Jak otwieram balkon to pierwsza się pcha dopóki nie poczuje zimnego powietrza,jak tylko ją owieje to
w tył zwrot i w długą.Myślałby kto że,to kiedyś kotek wychodzący był(na smyczce of kors) któremu śnieg i mróz nie przeszkadzał,o deszczu nie wspomnę :roll:

Taki piecuch się z niej zrobił

Rany julek - który normalny kot wychodzi na zewnątrz w taka pogodę?

My nie wyściubiamy nosów na balkon od miesięcy :twisted:

Ale fotki śniegowe fajne

Moj rudzielec może tam mieszkać i pyszczy ,ze mu mało :lol:

anulka111 pisze:Moj rudzielec może tam mieszkać i pyszczy ,ze mu mało

Fenriś tez jak zamknęłam to położył się pod balkonem i z utęsknieniem spoglądał przez szybę :roll:

Kicorek pisze:Rany julek - który normalny kot wychodzi na zewnątrz w taka pogodę?
My nie wyściubiamy nosów na balkon od miesięcy

Nawet Fryga wyszła :mrgreen:

tylko jej przeszkadza śnieżna zadymka w oczach :lol:

Zrobiłam sobie dziś małą przerwę w nauce, żeby wrzucić parę fotek, które mi się uzbierały :wink:

no bo ja człowiek siediz nad książkami to czasem musi wstać i coś pstyrknąć :oops:

Zaczniemy od mutantów

, ale generalnie mistrzem sesji tym razem została Frygusia

- także anulko szykuj się na zaskarpetkowanie :mrgreen:

A ponieważ Fenriś załapął się tylko na jedną fotkę to za to bonus filmikowy :kotek:

http://youtu.be/bYpijzXgXEM

Ale odpoczywaja na calego :1luvu:

To jeszcze za nim zaprezentujemy Księżniczkę Frygę :wink:

właśnie odkryłam fotki z zeszłorocznej wystawy z Konina :mrgreen:

- załapali się nie tylko Fenriś z Gaminą, ale i ich pancie :roll:

a nawet na pierwszej fotce ówczesny dumny właściciel :lol:

Poszukiwanie zaginionego czipa :roll:

Gamiś w ocenie :wink:

Ze swoją ulubioną sędziną :mrgreen:

no comment :roll:

Gamiś w BIS :twisted:

Fenriś w BIS

Uprasza się o zwrócenie szczególnej uwagi na stoicki spokój Hrabiego

W oczekiwaniu na porównanie z kocurem kastratem :wink:

Uprasza się o zwrócenie uwagi jaki z Gamisi jest maluteńki kocecek - no na jednym ręku da się trzymać :ryk:

Chyba widać co Dzidzia już sądzi o całej tej wystawie :lol:

Wszystkie zdjęcia pochodzą z galerii na stronie http://www.bri.pl

Co jedna fotka to fajniejsza ,zwlaszcza ten malutki koteczek na jednej rece fajnie wyglada

tez tak czasem niose pyskujacego Rysia z balkonu :mrgreen:

ewkaa pisze:Uprasza się o zwrócenie uwagi jaki z Gamisi jest maluteńki kocecek - no na jednym ręku da się trzymać

A ogonek zwisa w okolicy kolan pańci. :ryk:

Obiecana Frygusia część I

I co świecisz po oczach...

...tu się próbuje spać :roll:

No co? Że niby to mutantów...

...bzdura...

...przecież gołym okiem widać, że takie luksusy...

...to tylko dla prawdziwych kocich Księżniczek :twisted:

Zresztą mutant by się tu nie zmieścił...

...to jest rozmiar szyty na moją miarę

A ja jej zamówiłam takie leżanko rozmiar 1 :roll:

wychodzi na to, że było wziąć drugi raz rozmiar 3 :ryk:

Ja zaluje ,ze wtedy tkaiego nie kupilam

pasuje jej :mrgreen:

I część II

Na transporterze też wygodnie :kitty:

To również...

...niezaprzeczalnie...

...jest miejsce...

...godne...

...Mojej Księżniczkowości :king:

Możesz ucałować łapkę

A teraz daj spać :twisted:

No i nikt nie podziwia rozkosznej Frygusi :cry:

To ostatnie zapasy zdjęciowe i wracam do książek :roll:

Balkonowanie sprzed kilku dni

Buszujący w zbożu :lol:

Ponieważ nie było śniegu dziewczyny również postanowiły sie przewietrzyć :mrgreen:

Fenrisiowi brak śniegu się za to bardzo nie podobał :wink:

- on twierdzi, że śnieg nie przemacza tak łapek jak woda :lol:

i po niezaśnieżonym balkonie chodził otrzepując łąpki :ryk:

Za to dzisiaj, na balkonie dosłownie pół milimetrowa warstewka hmmm szronu :lol:

spowodowała, że panny zrezygnowały z wychodzenia :wink:

a królestwo objął w posiadanie mój Zimowy Książę :love:

Zaglądam co jakiś czas. Zdjęciowe szaleństwo :lol:

Fryga my love :love:

Szara Myszka, Księciunio i Dzidzia ;D

Kto przegląda forum