Haniu, wspolczuje kataru, zycze szybkiego wyzdrowienia!
Hańka pisze:Nie dziwi mnie te 20 stopni u Ciebie - tu mamy kilkanaście na plusie. Pożalę się: taka piękna jesień a ja usmarkana po pas na żadnym cmentarzu nie byłam
Oświeć mnie, proszę, jeszcze dokładniej: nie ma w ogóle obyczaju zapalania zniczy? W inny dzień roku na przykład?
Ha!
Nie ma wlasciwie wcale zwyczaju zapalania zniczy na grobach, za to 8 grudnia wieczorem, z okazji lokalnego Fete des lumieres (Lyon i okolice, na czesc Maryi), na oknach ustawia sie rzadkami zapalone kolorowe znicze, wypisz, wymaluj, jak nasze nagrobne
http://storage.canalblog.com/79/24/546073/33461220.jpghttp://storage.canalblog.com/07/98/546073/33461229.jpg (duze foty, wiec dalam linki)

Wywoluja one u mnie mieszane uczucia, z jednej strony takie swojskie, z drugiej, na zewnatrznych brzegach okien zamiast na grobach, wyglada to jednakowoz ciut dziwnie

A w Lyonie
fogle w ten wieczor szalenstwo, iluminacje, orgie swiatel, ruchome obrazy...

I jeszcze filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=uqCev0Lp ... re=relatedNiesamowite, czyz nie?
Anulka, wstawie kotka, ale pozniej, teraz
wyszedlemzajentyk. 