Www u Emila i Lilly-Radio wolna Europa-Nowe zycie

[egwusia]

Kazdy kciuk potrzebny ....

i żeby nie było żem nieżyczliwa

[SecretFire]

Uklony egwusia

[villemo5]

Dorota trzymam kciuki, żeby czas szybko minął w tej podłej robocie!!
I tak Cie podziwiam, że jeszcze tam siedzisz!

[Anna61]

Oby Ci ten czas w pracy szybciutko zleciał.

[Patmol]

[SecretFire]

Wszyscy mi radzili, zebym wziela dalej zwolnienie, ale w domu mnie panika jeszcze bardziej napada. Tu mam chociaz jeszcze pare nadgodzin na benzyne do przeprowadzki.

[Erin]

Będzie dobrze!

[SecretFire]

Spoko. Nerwosol pojdzie do torebki

[shira3]

Kazdy kciuk potrzebny ....

i żeby nie było żem nieżyczliwa

No to więcej

[SecretFire]

Shira

[Gibutkowa]

[Gibutkowa]

:oops: Na sama mysl mi jest nie dobrze. AYO to bylo wtedy, jak Ty napisalas, ze benzyny tez sie nie miesza. My pilysmy wszystko na kogiel-mogiel.

Macie jakies plany na dzisiejszy dzien? Ja mam zamiar sie obijac.

Ja też się będę dziś obijać Może bizuterię porobię, jak mi doszły produkty (coś mam na poczcie do odbioru).
Wczoraj mnie napadło na porządki - ja myłam podłogę mopem, a na plecach mi siedział Miecio i nadzorował pracę. Dziś pleców nie czuję. Czasem to ma ochotę tego mojego TŻ-ta zatłuc - to on Miecia tak nauczył kłaść się na barkach. Fajne to było jak Miecio był malutki - to się mieścił i był w miarę lekki. A teraz to takie 5 kilo kota na barkach i do tego się zsuwa, trzeba pilnować żeby nie zleciał, a on się jeszcze na plecy przekręca, to już w ogóle swoimi łapkami nie trzyma.

A może na basen do jacuzzi sobie pójdę

[SecretFire]

Wyobrazilam to sobie i parsknelam Gibutek. Jak szarpniesz mopem to ze strachu sie Ci jeszcze na plecy zawiesi...

[Gibutkowa]

:ryk: Wyobrazilam to sobie i parsknelam Gibutek. Jak szarpniesz mopem to ze strachu sie Ci jeszcze na plecy zawiesi...

No najgorzej jest jak on na moich barkach chce się jeszcze na plecy obrócić i mruczy i się mizia. To kilka razy już go w locie łapałam, a on nie ma w ogóle takiego instynktu że się wywróci, że spadnie, że za wysoko itp. A z tymi nózkami to on czesto na plecy upada, bo ma takie "sztywne" te tylne nózie.
Ale zazwyczaj to do połowy leży na plecach a przednimi łapkami i głową zwisa z przodu z ramienia na dekolt i przytula pysio do policzka i całuje, albo wkłada nosek do mojego ucha i tak dmucha śmiesznie, abo leciutko w ucho gryzie i memła No i jak tu takiego uroczego dresa nie kochać

[SecretFire]

Ohhhh, ja tez tak chcem! To moze i sprzatanie by mi latwiej szlo...