Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw sie 12, 2010 7:02 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Przedwczoraj Kira upolowała motyla :roll:
Wczoraj szczekała na muchę :roll: (może to wpływ psich chrupek :twisted: )
Normalnie - dzika dzicz :mrgreen:
Ostatnio ma też manię bawienia się grzechotkami Kalinki. W nocy muszę ratować np. króliczki od karuzelki :wink: .

A ja dziś w robocie miałam mały error i chlusnął mi na pół labu prawie taki fajny niebieski barwnik do białek. Kitla nie miałam (bo i po co, co nie? :twisted: ). Chlusnęło głównie na stół sprzęt i ścianę, na mnie tylko dwie krople. Aczkolwiek na białe spodnie (no bo gdzie indziej? :twisted: ). No i jeszcze na przedramiona na skórę (to nie żre, tylko barwi). Plamy zeszły ze wszystkiego oprócz białych spodni :twisted: .
To tak na poczet jutra :roll: .

P.S. Chciałabym serdecznie przeprosić wszystkich polonistów, którzy czytają mój wąt. Niestety jestem odmóżdżona (od jakiegoś czasu) i mam problemy z wysławianiem się (wyklawiaturowywaniem się). :oops:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw sie 12, 2010 7:05 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

O rany, w pierwszej chwili dojrzałam, że to Kalinka upolowała motyla! :lol: :lol: Ale coś mi nie spasowało.. :mrgreen: :lol:
Doberek kochane! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sie 12, 2010 7:33 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

kalair pisze:O rany, w pierwszej chwili dojrzałam, że to Kalinka upolowała motyla! :lol: :lol: Ale coś mi nie spasowało.. :mrgreen: :lol:
Doberek kochane! :D

:ryk: :ryk: :ryk:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw sie 12, 2010 8:02 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

No proszę, Kalinka ma imieniny tego samego dnia, co ja. Śliczna dziewczynka z niej ;)

Też szukamy niani dla Antosia, ale od połowy września.
Jestem nieco przerażona tym faktem. Poza tym ciężko mi, bo sama pracowałam długo jako niania i wiem, jak to jest zajmować się cudzymi dziećmi. Nas niestety nie stać na super uposażenie dla potencjalnej niani, a szkoda.

Ech, nie jest letko.

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw sie 12, 2010 10:22 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

W Warszawie chyba nianie więcej biorą :roll:
Nas też by nie było stać. Glizda miała iść do żłobka, to dziadkowie się zlitowali :roll: .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw sie 12, 2010 11:06 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

MarciaMuuu pisze:W Warszawie chyba nianie więcej biorą :roll:
Nas też by nie było stać. Glizda miała iść do żłobka, to dziadkowie się zlitowali :roll: .


Dobrze mieć takich dziadków :1luvu: :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw sie 12, 2010 11:50 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

hehe ladnie upolowala ;p
http://www.bizuteria-artystyczna.ugu.pl - zdjęcia biżuterii własnoręcznie prze zemnie robionej ;)
Obrazek

Kasiullka

 
Posty: 514
Od: Pt paź 16, 2009 19:17
Lokalizacja: Gdańsk/Łódź

Post » Czw sie 12, 2010 15:39 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

MarciaMuuu pisze:W Warszawie chyba nianie więcej biorą :roll:
Nas też by nie było stać. Glizda miała iść do żłobka, to dziadkowie się zlitowali :roll: .


Ok.10 zł za godz. to średnia stawka w zalezności od tego czy sama opieka, czy jeszcze np. gotowanie, pranie, prasowanie.

Zarejestrowałam się na niania.pl i czekam.

Ech, moja mama 300 km od nas, męża mama nie żyje. Musimy sobie radzić ;)

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt sie 13, 2010 6:34 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Obrazek :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sie 16, 2010 6:37 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

bry :mrgreen:

Wczoraj wpadła do nas Chatku z rodzinką 8)
Kira zna francuski 8O 8O 8O
TŻ Chatku do niej zagadywał, a ta odpowiadała 8O 8O 8O
Coś ten kot jeszcze potrafi - oprócz żarcia :twisted:
Swoją drogą Kira była tak zauroczona TŻem Chat - że jak wyszli, to prawie spadła z lodówki na zbity....no spadła... na cztery łapy ostatecznie.


Mijka znów kaszle, dziś zapewne pojedzie do weta na skłucie doopska :roll:

A Glizda wypełza mi z dywanu i idzie jej ząb :mrgreen:
Co oznacza dokładnie tyle, że bardzo niedługo, będzie gonić kotki i będzie mogła je gryźć :twisted: :mrgreen:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon sie 16, 2010 13:20 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

A ja myślę, że Kalinka i Kira mają duże szanse w konkursie :mrgreen:

viewtopic.php?f=1&t=115762&p=6309305#p6309305

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 16, 2010 13:34 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

MarciaMuuu pisze:
A Glizda wypełza mi z dywanu


Wiesz zapewne, co pomyślałam jak to przeczytałam? :strach:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon sie 16, 2010 19:27 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

no to wesoło u was hihi ;)
http://www.bizuteria-artystyczna.ugu.pl - zdjęcia biżuterii własnoręcznie prze zemnie robionej ;)
Obrazek

Kasiullka

 
Posty: 514
Od: Pt paź 16, 2009 19:17
Lokalizacja: Gdańsk/Łódź

Post » Wto sie 17, 2010 7:04 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Oj Marcia! :ryk: :ryk: :1luvu:
Doberek kochane! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sie 17, 2010 7:16 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Marciu ależ mieliście fajną wizytę, u mnie TŻ Chat tak z Neronkiem próbował tyle że ten ze swoją minką ja tu jestem Panem nie odpowiadał :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 5 gości