Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 29, 2010 19:06 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

zajrzałam do kociej rodzinki
śliczności
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 30, 2010 9:13 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Ja też.
Zrobiło się cudnie,wiosennie i do mieszkania wpadło "jedzonko".Wielki bąk,a więc poruszenie wśród kotów,a Sonia się oblizywała.Do konsumpcji nie doszło, wypłoszyłam owada.
Zrobiłam Melci kilka zdjęć.Ona dopiero niedawno nauczyła się bawić.Myszka whiskasowa jest ulubioną zabawką.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Kochana burania.
W Stalowej nie tylko owady fruwają.Zdarza się i takie coś.
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 30, 2010 9:36 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

ewar pisze:Ja też.
Zrobiło się cudnie,wiosennie i do mieszkania wpadło "jedzonko".Wielki bąk,a więc poruszenie wśród kotów,a Sonia się oblizywała.Do konsumpcji nie doszło, wypłoszyłam owada.
Zrobiłam Melci kilka zdjęć.Ona dopiero niedawno nauczyła się bawić.Myszka whiskasowa jest ulubioną zabawką.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Kochana burania.
W Stalowej nie tylko owady fruwają.Zdarza się i takie coś.
Obrazek

Ale na to chyba koty nie polują? :ryk:

A Meluś ślicznie się bawi, widać pasję :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 30, 2010 11:06 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

w tej skrzynce były chyba kiedyś kwiaty .... :? :wink:

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 30, 2010 11:14 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

velvet pisze:w tej skrzynce były chyba kiedyś kwiaty .... :? :wink:

Kwiaty, czy koty... co za różnica, to ładne i to ładne :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 30, 2010 15:46 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Były kwiaty,nawet doniczkowe.Niestety,za ciemno i musiały pojawić się suszone.Takie zrywane przeze mnie nad Sanem, róże,które dostawałam z jakiejś okazji....itd.Suszyłam i wciąż dokładałam nowe.Teraz już wyrzucone, a zanim pojawią się nowe Melcia sobie skrzynkę zaanektowała.Bardzo lubi w niej siedzieć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 30, 2010 15:49 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Chcesz zabrać Meli taką fajną skrzynkę?! Wstyd :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 30, 2010 15:51 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Zabiorę! :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 01, 2010 6:54 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Była wczoraj u mnie koleżanka,która widziała Sonię coś ok.dwóch miesięcy temu. Było mi bardzo przyjemnie słyszeć jak kotka wypiękniała,że po oczkach widać,że już zdrowa...itd.Sonia wcale się nie bała, była u niej na rękach,ale zdecydowanie tego nie lubi.Zwykle ucieka do swojego koszyczka.Odpycha się łapkami,kiedy jest na rękach,ale nigdy nie wyciąga pazurków,ani nie gryzie.Nie ma takiego instynktu? Myślę,że pobyt na świeżym powietrzu też jej dobrze robi.
Kupiłam kotom coś, co wydawało się absolutnie bez sensu-pasek poliestru zawieszony na wędce.Oczywiście whiskasa.Idę i wykupię zapas w zoologu.Moje kotki biły się o to.
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 01, 2010 8:09 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Jak to nigdy nie wiadomo, co kociastym podpasuje :lol:
A im prostsza rzecz, tym lepsza.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 02, 2010 7:13 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Lepiej smakuje z garnka w zlewie?
Obrazek
A Sonia lubi sobie poleżeć na balkonie.Nie jest fotogeniczna, w realu ładniejsza.Wydaje się być w świetnej formie.To taki poukładany,przewidywalny kot.Jedzonko,spanko,qoopka o tej samej porze,żadnych niespodzianek.Cieszy mnie również to,że nie boi się nikogo.Nie ucieka w panice,nie chowa się,ale w żadnym wypadku nie posiedzi na rękach.Nie i już.Trzeba to uszanować.Za dziesięć dni sterylka,tak się umówiłam z wetką.
ObrazekObrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 02, 2010 8:04 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

To będziemy trzymać :ok:
Choć myślę, że wszystko będzie dobrze :wink:

Ja jeszcze nie miałam kota, który lubiłby być na rękach :roll: Szelma się wpakuje na kolana, jak ma humor, i to wszystko :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 02, 2010 15:20 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

ja teraz mam kotkę, która lubi branie na ręce - to malutka Agusia

a Sonia jest bardzo piękna
nieodmiennie żałuję, że długowłosy kot nie jest dla mnie
krótkowłose mogę czesać wtedy kiedy mamy na to ochotę
długowłosego trzeba systematycznie
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon maja 03, 2010 7:17 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

Chyba syberyjczyki są nie takie pracochłonne w obsłudze, bo Sonia nie wymaga częstego szczotkowania.Możliwe,że jeszcze nie ma takiej okrywy jak powinna,tego nie wiem.Mimo wszystko jest śliczna.Oto parę zdjęć.
ObrazekObrazekObrazek
Po raz kolejny napiszę o zabawce.Szczerze radzę,kupcie,bo warto.Jest to jedyna rzecz,która potrafi zająć jednocześnie moje trzy kotki.Niestety,trudno mi zrobić wtedy zdjęcie,ale tak jest.Gucia kocha laserek,Sonia kocha kasztany i kuleczki z folii, Mela myszkę whiskasową na gumce,ale wszystkie uwielbiają tę szmatkę.Co w niej jest?
ObrazekObrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 04, 2010 15:06 Re: Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka szuka domu.

To teraz Gucia pomacha tylną łapką :P
Obrazek
A Sonia ukrywa się za laptopem
Obrazek
A teraz parę słów o malutkiej,czarnej kotce z Tarnobrzega.Otóż,kotka jest od dwóch tygodni mamą trzech kociaków.Są w stodole,na sianku i chyba mają się nieźle.Mama wygląda sama jak kociak,jest taka malutka.Będzie wysterylizowana,kiedy wykarmi maluszki.Tak się dowiedziałam od jej Dużej.Będę tam zaglądać,bo już wiem,gdzie kotka mieszka.Ona jest taka słodka,leci do każdego, uwielbia głaskanie,jest ładniutka.Mnie chyba już trochę kojarzy z jedzonkiem,bo biegła z całych sił,kiedy tylko mnie zobaczyła.Dałam jej Dużej trochę suchego RC,a w przyszłym tygodniu wezmę trochę jedzenia,musi mieć mleko dla kociąt.Pocieszające jest to,że kocięta nie zostały utopione.Chcę wierzyć w tę sterylkę (Pani Małgosia z TSPZ słyszała to) i zaczynam myśleć o tych kociakach.Jest jeszcze trochę czasu.
Oto kocia mama,tutaj z upapranym noskiem.
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56252
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 167 gości