Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto wrz 01, 2009 17:21 Re: Nasza kocia. Niunia i Gagusia (FeLV+) ząbki usuwane :( :'(

Witamy również po przerwie! :D Co słychać u kociej rodzinki? :D

Felusiu [']

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Wto wrz 01, 2009 18:00 Re: Nasza kocia. Niunia i Gagusia (FeLV+) ząbki usuwane :( :'(

Dobry wieczór na zupełnie nowo :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 01, 2009 18:05 Re: Nasza kocia. Niunia i Gagusia (FeLV+) ząbki usuwane :( :'(

Felusiu[*]

Witam sie z gromadką i z ich Dużą-no wreszcie koniec odwyku!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto wrz 01, 2009 18:30 Re: Nasza kocia. Niunia i Gagusia (FeLV+) ząbki usuwane :( :'(

Witajcie Cioteczki. :D

Ja dzisiaj jestem niedotrącona bo byłam pierwszy dzień w pracy po 9 miesiącach. Wstałam już przed 4 godziną rano, a do pracy na 6. Całą noc czuwałam żeby nie zaspać ( nigdy nie zaspałam przez ponad 20 lat pracy) ale ja tak zawsze.
Przyjechaliśmy z pracy, bo pracujemy razem z TŻ i padłam. Ledwo co wstałam po 3 godzinach i teraz dochodzę do siebie.
Koty biedne grzecznie czekały aż pańcia przyjdzie i otworzy balkon.
A dzisiaj w nocy znowu Kubiśka była na balkonie. Dobrze, że wstałam wcześnie do pracy, to ją wpuściłam do domu. Ona zawsze mi się tak zachomikuje, że ja jej nie widzę. Miau, miau było pod drzwiami balkonowymi.

A Moliśka się czegoś wystraszyła, bo wpadła z balkonu pod szafki w kuchni i tam się schowała nie wiem przed czym. :roll:
Teraz czuje sie niepewnie, i się bacznie przygląda na to co sie dzieje w pokoju. Jak tylko coś ją zaniepokoi to się zaraz sierść jeży.
Podejrzewam, że ktoś ją wystraszył jak leżała na balkonie wieczorem. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40467
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro wrz 02, 2009 9:06 Re: Nasza kocia. Niunia i Gagusia (FeLV+) ząbki usuwane :( :'(

Felusiu... [']

Hej Aneczko :) czy już wiadomo co tak wystraszyło Molli?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro wrz 02, 2009 15:55 Re: Nasza kocia. Niunia i Gagusia (FeLV+) ząbki usuwane :( :'(

Chyba nigdy sie nie dowiemy co wystraszyło Molisię. :(

Dziewczyny, mam totalną załamkę. Byłam właśnie dać jeść bedomniaczkom i ... przyszło ich 5 a później jeszcze jeden. :crying:
Przyszła też ta kocica, chyba ich matka, z okropnymi oczami i do tego maluszek może 2 miesięczny, z zaropiałymi oczkami. :crying: :crying: :crying: :crying:
4 czarne, jeden burasek z białymi skarpetkami i taki czarny z białym pyszczkiem i krawacikiem. Siedzą teraz koło mojego balkonu w krzakach.
Chyba czas się utopić!!! :placz:
Zrobiłam zdjęcia, ale są takie niewyraźne. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40467
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro wrz 02, 2009 17:09 Re: Nasza kocia. Niunia i Gagusia (FeLV+) ząbki usuwane :( :'(

Cieszę się ogromnie, że znowu masz pracę :D

Ja też się tak zawsze denerwuję, żeby nie zaspać, gdy mam wstać o nietypowej porze :lol:

kasia86 pisze:Dziewczyny, mam totalną załamkę. Byłam właśnie dać jeść bedomniaczkom i ... przyszło ich 5 a później jeszcze jeden. :crying:
Przyszła też ta kocica, chyba ich matka, z okropnymi oczami i do tego maluszek może 2 miesięczny, z zaropiałymi oczkami. :crying: :crying: :crying: :crying:
4 czarne, jeden burasek z białymi skarpetkami i taki czarny z białym pyszczkiem i krawacikiem. Siedzą teraz koło mojego balkonu w krzakach.
Chyba czas się utopić!!! :placz:
Zrobiłam zdjęcia, ale są takie niewyraźne. :(


Biedne koty :(

Współczuję Ci, bo to straszny problem - właściwie nie wiadomo, jak im pomóc, jeśli jest ich aż tyle :cry:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 02, 2009 17:18 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+) :(

Pisałyśmy w jednym czasie. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40467
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro wrz 02, 2009 17:22 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+) :(

Ale się nie wysłało. :wink:
Dobrze, że jeszcze była ta strona na której to pisałam.

Już wiem prawie wszystko. Byłam u tej Pani karmicielki w bloku obok mojego i powiedziała mi, że są 3 kocice które ciągle mają małe i niewiele z nich przeżywa. To ta Pani która kiedyś głaskała moje koty na balkonie i mówiła, że mają kochaną panią że je trzymam itd. :oops:
Z tym oczami to jest kot, który był chory na kk i ledwo mu je uratowano. Jedna kocica jest powyżej 10 lat i ona rodzi bardzo lichutkie kocięta które umierają. Pani ma złapać którąś z kotek na sterylkę, bo załatwiono mi talon. :D
Są dwa maluszki, ale drugiego nie widziałam.
Na dłuższą metę to nie jest rozwiązanie z dożywianiem ich, bo ja sama niedługo pójdę z torbami. :oops:
Tym najmłodszym potrzebne są domki. Będę myślała o zrobieniu im porządnych zdjęć (kupić porządny aparat trza :wink: ) i szukać im domków.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40467
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro wrz 02, 2009 18:17 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+) :(

Aniu trzymam ogromne kciuki, najwazniejsze, zeby ciachnac kocice i zeby stado sie nie rozrastało! kurcze, ta starsza kotka biedna, przecież i wiek poważny, jak na bezdomniczka, no i jeszcze te porody co chwile.

Mam nadzieje, zę wszystko się uda bez przeszkód! obiecuje podrzucać watkę, jak tylko bedziesz małym szukać dom!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro wrz 02, 2009 18:39 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+) :(

Aniu trzymam kciuki za pomyślność akcji! :ok: Również obiecuję podrzucać i propagować gdzie się da :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Czw wrz 03, 2009 15:45 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+) :(

Cioteczki, założyłam watek bezdomniaczkom. Jestem ciekawa Waszej opinii czy dobrze?
viewtopic.php?f=1&t=99457

Będę malować sobie sama kuchnię i mam roboty od groma. :(
Malarzom już niestety nie dam zarobić, bo funduszy brak. :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40467
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw wrz 03, 2009 15:49 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+) :(

Wąteczek :ok:

A co do malowania - to ja w zeszłym roku również sama pomalowałam kuchnię :D A klika tygodni później malowaliśmy z TŻ całe mieszkanie :D Ja bardzo lubię malować i malarze u mnie nie zarobią ani grosza :twisted:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Czw wrz 03, 2009 18:43 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+) :(

Samemu zawsze zrobi się dokładniej, wiadomo, dla siebie :wink:

Koteczki obiecuję podrzucać!!!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw wrz 03, 2009 19:17 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+) :(

Ja tez!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], MB&Ofelia i 26 gości