Despi..Abi [*]...Despi [*]...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 21, 2009 17:19 Re: Despi u siebie...zyjemy, normalnie po kociemu:)

aga9955 pisze:ALe piekne koty:)))) Mama naprawilas aparat?? :mrgreen:


Tak :mrgreen:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 21, 2009 18:08 Re: Despi u siebie...i cala reszta kotow anna57:))))foty

Anno-jakie sa piękne-zakochać sie można-zwłaszcza w Despi i Amarancie! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lis 21, 2009 19:31 Re: Despi u siebie...i cala reszta kotow anna57:))))foty

kropkaXL pisze:Anno-jakie sa piękne-zakochać sie można-zwłaszcza w Despi i Amarancie! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Amaranta& Amisia to kot z "Cichego Kąta" z Tarnowskich Gór od naszej forumowej Rysi, zaadoptowana w 2004 roku, w styczniu :wink: Wtedy, ja biedna , miałam tylko cztery koty i Amiśka wydawała mi fanaberią nie z tej ziemi :ryk:
Jedyna z moich kotów, która była wzięta świadomie i dobrowolnie :ryk:
Amaranta, imię nadane Jej przez Ryśkę, trochę się zmieniło. Pełne zostało tylko w książeczce zdrowia. Teraz jest Amiśka albo pospolicie mówiąc, Ami :mrgreen:

Reszta kotów się zaplątała niechcący :mrgreen:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 21, 2009 22:44 Re: Despi u siebie...i cala reszta kotow anny57..foty

Aniu, no wreszcie sobie pooglądałam Twoje koty :D śliczne są wszystkie :1luvu:

Despi nie do poznania! Ślicznie wygląda, a Abi ma genialny wyraz pysia :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob lis 21, 2009 22:45 Re: Despi u siebie...i cala reszta kotow anny57..foty

Ania, koty masz piękne :1luvu: :1luvu:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 22, 2009 0:51 Re: Despi u siebie...i cala reszta kotow anny57..foty

milenap pisze:Aniu, no wreszcie sobie pooglądałam Twoje koty :D śliczne są wszystkie :1luvu:

Despi nie do poznania! Ślicznie wygląda, a Abi ma genialny wyraz pysia :D


Jeszcze nie widziałyście Faraona :mrgreen:
Może jutro uda mi się strzelić mojemu najpiękniejszemu, szczerbatemu, wyliniałemu kocurowi fotkę :wink:
Faro to mój pierwszy kot, przewodnik stada, ma już 11 lat, ale werwę ma jak dwulatek :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 22, 2009 0:52 Re: Despi u siebie...i cala reszta kotow anny57..foty

Femka pisze:Ania, koty masz piękne :1luvu: :1luvu:

E tam, normalne :D
Wszystkie koty są piękne, jak śpią i jeść nie wołają :twisted:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 22, 2009 1:04 Re: Despi u siebie...i cala reszta kotow anny57..foty

anna57 pisze:
Femka pisze:Ania, koty masz piękne :1luvu: :1luvu:

E tam, normalne :D
Wszystkie koty są piękne, jak śpią i jeść nie wołają :twisted:
bardzo ryzykowna teza :roll:


:mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 22, 2009 1:21 Re: Despi u siebie...i cala reszta kotow anny57..foty

Femka pisze:
anna57 pisze:
Femka pisze:Ania, koty masz piękne :1luvu: :1luvu:

E tam, normalne :D
Wszystkie koty są piękne, jak śpią i jeść nie wołają :twisted:
bardzo ryzykowna teza :roll:


:mrgreen:

Zgodzisz się chyba ze mną :mrgreen:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 22, 2009 9:58 Re: Despi u siebie...i cala reszta kotow anny57..foty

pewnie
w te rzadkie chwile, kiedy pasożyty śpią, człowiek może się poczuć jak właściciel własnego mieszkania :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 22, 2009 13:01 Re: Despi u siebie...i cala reszta kotow anny57..foty

Femka pisze:pewnie
w te rzadkie chwile, kiedy pasożyty śpią, człowiek może się poczuć jak właściciel własnego mieszkania :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 01, 2009 19:55 Re: Despi u siebie...i cala reszta kotow anny57..foty

Jeju Aniu jakie ty masz piękne Koty 8O

Co jeden to piękniejszy! Pięknie sie prezentują, prawdziwe gwiazdy obiektywu :D
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 09, 2010 23:18 Re: Despi u siebie...Opiekunka choruje.

Despi ma sie swietnie.
Niestety choruje jej opiekunka. Moja Babunia jest chora.....

Jest ciezko.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 09, 2010 23:57 Re: Despi u siebie...opiekunka Despi choruje...

Szybkiego powrotu do zdrowia dla Babci! Duuużo zdrowia!!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro mar 10, 2010 1:48 Re: Despi u siebie...opiekunka Despi choruje...

Babunia śpi.
Był lekarz, dał zastrzyk. Jutro musimy zaprosić lekarza rodzinnego do domu. Nie jest dobrze...
\




Despi dzisiaj została w moim pokoju. Nie wiem, jak sobie poradzi z tyloma kotami...
Mam nockę z głowy chyba :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, Silverblue i 21 gości