Banda Prawdziwych Drani. Part One. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE.

[Anuk]

A poza tym jestem piękna zgrabna i mam cycki Niech raz będzie jakaś odmiana

Chyba w końcu osobiście przyjadę i obejrzę jak ten Wielbłąd wygląda: zwłaszcza po takiej autorekomendacji

[kalair]

A poza tym jestem piękna zgrabna i mam cycki Niech raz będzie jakaś odmiana

Chyba w końcu osobiście przyjadę i obejrzę jak ten Wielbłąd wygląda: zwłaszcza po takiej autorekomendacji

Aż zazdraszczam! Też bym chciała takie cudo obejrzeć,ale za daleko Wielbłądek mieszka!

[Anuk]

Najpierw musi mnie chcieć!

[genowefa]

Doktor wspominała też coś o białaczce i doradziła zrobić dla pewności test, sama nie wiem nie znam się na tym, nie kojarzę powiązań poszczególnych chorób - a nie chciałabym płacić za rzeczy, które są zbędne, ponieważ zwyczajnie nie mam czym płacić poprzedni wet na moje pytania o ewentualność białaczki (tak sobie na wszelki wypadek pytałam, nie wiedząc co Buśce może być) mówił, że to akurat mało prawdopodobne i że test można sobie darować
jesteśmy umówione na jutro po południu. ponieważ babkę znam, powiem jej po prostu jak jest, przedstawię opinię byłego weta... i zobaczymy...

A oprócz tych zębów są jakieś objawy wskazujące, że może to być białaczka? Jakieś trudno i długo leczące się infekcje? Jak okazało się, że Nikuś fatalne zęby, to zaczęłam czytać na ten temat i szybko wymiękłam - zepsute zęby mogą towarzyszyć bardzo wielu schorzeniom, ale równie dobrze mogą być tylko słabym punktem organizmu (ja tak mam - ząbki jak perełki, w każdym dziurka bez dentysty już dawno bym zębów nie miała).
Nikusiowi zostały usunięte wszystkie zęby oprócz kłów - podobno same mu wychodziły, ale test na białaczkę miał ujemny. Nie potwierdziły się również podejrzenia plazmocytarnego zapalenia dziąseł.
Trzymam kciuki

[kalair]

Najpierw musi mnie chcieć!

Pytać się będziesz?

[skaskaNH]

Ja dziś też lekko padam, więc napiszę tylko, że trzymam mocne kciuki za Bidzię
Mam nadzieje, że to jest tylko i wyłącznie kwestia tych zębów i ich usunięcie poprawi biedaczce jakość życia.

P.s. Miałam też napisać, że po pierwsze - widziałam foty i skoro Szanowna Koleżanka na obydwóch wyszła szczupło, to nie może być przypadek, a po drugie - że te szczupłe kobitki mają całkiem spore wzięcie
Ale sama nie wiem, czy coś jeszcze pisać, żebyś jednak nie potraktowała tego jako zachęty pod tę latarnie

P.s. 2. Proszę mnie tu znowu nie straszyć jakąs licytacją Licytacja sama w sobie nie taka straszna, ale fanty

[Wielbłądzio]

Losowanie fantów siłą rzeczy dotyczy tylko osób, których adresy znasz, tak samo z licytacją - daj znac zainteresowanym na PW i czekaj na oferty, kto da najmniej dostaje zwięrzątko na własnosc

ale ja mam w sumie bardzo niewiele forumowych adresów... z 10...? poza tym nie mogę chyba w ten sposób potraktować osób, które mi zaufały (że wiedząc gdzie mieszka kociarz np. nie podrzucę nigdy niczego pod drzwi )... no a jeżeli ktoś, kogo adresu nie posiadam, bardzo ale to bardzo chciałby sprawić sobie Duńkę i/lub Tadzia i/lub Licha - to wtedy co ?

generalnie rzecz biorąc nadal mi nie do śmiechu Busiek nie je nic a nic, wręcz ucieka na sam widok nakładanego do miseczki jedzenia

[Wielbłądzio]

A poza tym jestem piękna zgrabna i mam cycki Niech raz będzie jakaś odmiana

Chyba w końcu osobiście przyjadę i obejrzę jak ten Wielbłąd wygląda: zwłaszcza po takiej autorekomendacji

Aż zazdraszczam! Też bym chciała takie cudo obejrzeć,ale za daleko Wielbłądek mieszka!

dziewczyny, żartowałam przecież , nie ma czego oglądać

jest znaczy się: ale to nie mnie, tylko co najwyżej Draństwo jeśli któraś z Was jest szalenie spragniona widoku stada spasionych wyleniałych czarnych i burych dachowców, przyjmuję zapisy

kalair, zdjęcia BĘDĄ. są już nawet. ale na razie śpią na karcie i trochę jeszcze pośpią, bo chwilowo nie nadążam z tą pustą porypaną codziennością

[Wielbłądzio]

Ja dziś też lekko padam, więc napiszę tylko, że 1. trzymam mocne kciuki za Bidzię
Mam nadzieje, że to jest tylko i wyłącznie kwestia tych zębów i ich usunięcie poprawi biedaczce jakość życia.

P.s. Miałam też napisać, że po pierwsze - 2. widziałam foty i skoro Szanowna Koleżanka na obydwóch wyszła szczupło, to nie może być przypadek, a po drugie - że te 3. szczupłe kobitki mają całkiem spore wzięcie
4. Ale sama nie wiem, czy coś jeszcze pisać, żebyś jednak nie potraktowała tego jako zachęty pod tę latarnie

P.s. 2. 5. Proszę mnie tu znowu nie straszyć jakąs licytacją Licytacja sama w sobie nie taka straszna, ale fanty

1. za Bidzię możesz swoją drogą, ona z kolei ma jazdy z pęcherzem... ale to za Busię (Bolusię) poprosimy koniecznie
2. so-called Szanowna Koleżanka na KAŻDYM ale to dosłownie każdym zdjęciu wychodzi jak pół dupy zza krzaka, w związku z czym prosi nie wspominać nawet o żadnych zdjęciach gdyby nie było na nich innych dziewczyn, a przede wszystkim Kasi, zabroniłabym Monice publikacji
3. czyli nie zemrę z głodu...? będę miała za co leczyć moje dzieci...?
4. nie potrzeba mi specjalnych zachęt, je suis trés désespérée
5. podałabyś mi tak na wszelki wypadek swój adresik ...? no wiesz, czasami bywam w Krakowie, wpadłabym poznać Szkodniki, a może kiedyś znów na noc nie będę miała się gdzie podziać (czytałaś tamto o klasztorze ?) ... i takie inne tego, ważne i pilne sprawy

jutro dzień lekarski: najpierw ja do weta dla ludzkich wariatów , a potem z Buśką... do tego kina to chyba już się nie wybiorę

dobranocka

[kalair]

A poza tym jestem piękna zgrabna i mam cycki Niech raz będzie jakaś odmiana

Chyba w końcu osobiście przyjadę i obejrzę jak ten Wielbłąd wygląda: zwłaszcza po takiej autorekomendacji

Aż zazdraszczam! Też bym chciała takie cudo obejrzeć,ale za daleko Wielbłądek mieszka!

dziewczyny, żartowałam przecież , nie ma czego oglądać

jest znaczy się: ale to nie mnie, tylko co najwyżej Draństwo jeśli któraś z Was jest szalenie spragniona widoku stada spasionych wyleniałych czarnych i burych dachowców, przyjmuję zapisy

kalair, zdjęcia BĘDĄ. są już nawet. ale na razie śpią na karcie i trochę jeszcze pośpią, bo chwilowo nie nadążam z tą pustą porypaną codziennością

Dooglądania draństwa też się piszę!

No Wielbłądku, weźsię za zdjątka. Nadążysz słoneczko,nadążysz.Spokojnie.

[kalair]

Za Buśkę nadal DUŻE kciuki!!!!

[skaskaNH]

Ad. 1. Po pierwsze to mi głupio, kiedyś tam wygrałam konkurs na rozpoznawanie Drani, a teraz pokręciłam wszystko
Kciuki oczywiście mocne za Busię
Też się zmartwiłam, że ona tak ucieka od miseczki, kurczę, no naważniejsze, żeby jednak coś jadła.

Ad. 2. Kasiu, nie gniewaj się o tę Szanowną Koleżankę
A co do fot - masz podobnie jak ja - zazwyczaj nie podobam się sobie na zdjęciach, niewiele jest takich, na których dobrze wychodzę, a szczególnie dotyczy to fot z różnych spotkań itp Ale - ponieważ nie podejrzewam, żeby Monika w Fotoszopie coś kombinowała - stwierdzam, że ani Ty gruba nie jesteś, ani nie wyglądasz jak pół dupy zza krzaka, O!

Ad. 3. To, co napisałam, bynajmniej się nie przekłada na dobre warunki materialne - ani dkla małych kobitek, ani dla ich dzieci - przynajmniej ja, z moim życiowym fartem, jakoś takiego nie znalazłam, co zechciałby roztoczyć jakąs stałą opiekę nad matką z siedmiorgiem dzieci

Ad. 4. To dla równowagi, coś dla zniechęcenia: teraz zimno, poczekaj przynajmniej do wiosny

Ad. 5. Hmm... Kasiu, jak już się będziesz wybierać do Krk, to zapraszamy: ja i Szkodniki Ale póki istnieje zagrożenie przesyłką, to jednak tego adresu nie podam
W razie czego podam Ci nr telefonu i zawsze mogę odebrać z dworca lub innego miejsca
P.s. Nie czytałam o tym klasztorze - sorry, ostatnio czytam malo uważnie. Gdzie mam szukać?

Za wizyty u wetów ludzkich i nieludzkich mocno trzymam

[Anuk]

Wow, ale dałaś czadu!!!

[Anuk]

Coś na poprawę humoru:
Jak zapewne niektórym tu wiadomo, uczę języka obcego. Popularnego i pożytecznego języka obcego.
Mam grupę dorosłych, początkujących.
Wczoraj miała się zjawić nowa osoba na próbę.
No i zjawiła się: zakonnica.
No i zgadnijcie na jaki temat trafiła!
Shopping for clothes

[kalair]

Wow, ale dałaś czadu!!!

Ano, dzień zaczął mi się fajnie. A skończył źle..

Wielbłądku, właśnie straciłam pracę..Żeby nie było za dobrze