Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 21, 2011 19:53 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

PcimOlki pisze:Obrazek
Mówię jej: wyjmy,
Ona nie słucha,
Chyba jest głucha na oba ucha.

łysy świeci 8)
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lip 21, 2011 19:55 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

wjwj1 pisze:
PcimOlki pisze:Burza jednak przeszła górą, ale pioruny były fajne.
Olek jeszcze siedzi na balkonie i czeka na następne.

Pcim, znasz się na burzach? Ludzie piszą iż burza może jedzenie zniszczyć 8O
http://chatul.pl/viewtopic.php?t=1149&s ... 951180623f
Ze zdumieniem przecieram oczy, no ale zaraz mam żarcie kotu robić a zanosi się na burze ... :roll:

a nie chodzi o ciśnienie :?: słyszałam ,ze rosół kwasnieje :D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lip 21, 2011 20:14 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

KotkaWodna pisze:policzyć elementy zestawu przed montowaniem czegokolwiek, potem policzyć Koty, po zakończeniu prac policzyć elementy ponownie i profilaktycznie podać Kotom parafinkę?... :-/
u mnie kradziejowało się zawsze wszelkie artykuły florystyczne..

Czy koty z poprzyszywanymi łapami do ogonów tez sie liczą?
Nie sądze żeby u mnie było jakieś zagrożenie. One od małego przyzwyczajone sa do walających się kabli, drutów w szpulkach i pociętych, wierteł o.8 mm i tym podobnych zabawek.

KotkaWodna pisze:ostrzegłbyś przed tym linkiem, znam to, ale i tak momentalnie się zryczałam...

A co - sam mam ryczeć?

kotx2 pisze:...
łysy świeci 8)

Chwilowo nie świeci, ale właśnie przez niego ta poziomica laserowa.

kotx2 pisze:....
a nie chodzi o ciśnienie :?: słyszałam ,ze rosół kwasnieje :D

Od ciśnienia? Może - nie znam się na rosołach.
Mi rozmaite rzeczy czasem kwaśnieją od sklerozy.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 21, 2011 20:15 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

PcimOlki pisze:
KotkaWodna pisze:policzyć elementy zestawu przed montowaniem czegokolwiek, potem policzyć Koty, po zakończeniu prac policzyć elementy ponownie i profilaktycznie podać Kotom parafinkę?... :-/
u mnie kradziejowało się zawsze wszelkie artykuły florystyczne..

Czy koty z poprzyszywanymi łapami do ogonów tez sie liczą?
Nie sądze żeby u mnie było jakieś zagrożenie. One od małego przyzwyczajone sa do walających się kabli, drutów w szpulkach i pociętych, wierteł o.8 mm i tym podobnych zabawek.

KotkaWodna pisze:ostrzegłbyś przed tym linkiem, znam to, ale i tak momentalnie się zryczałam...

A co - sam mam ryczeć?

kotx2 pisze:...
łysy świeci 8)

Chwilowo nie świeci, ale właśnie przez niego ta poziomica laserowa.

kotx2 pisze:....
a nie chodzi o ciśnienie :?: słyszałam ,ze rosół kwasnieje :D

Od ciśnienia? Może - nie znam się na rosołach.
Mi rozmaite rzeczy czasem kwaśnieją od sklerozy.

:ryk: :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 23, 2011 19:51 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

PcimOlki pisze:...
Dlatego jeśli w ciągu 2 tyg. sytuacja się nie unormuje i nie zobaczę, że traktują koty z równą miłością, to im Alme zabiorę.

No. Alma zostaje.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 23, 2011 20:29 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

u Ciebie czy u rodziców?
KotkaWodna
 

Post » Sob lip 23, 2011 20:32 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

KotkaWodna pisze:u Ciebie czy u rodziców?

Zostaje, czyli nie zabieram jej.
Jak u mnie? :twisted:
Ja bym jej nikomu nie oddał.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 25, 2011 17:31 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

Od pewnego czasu widzę z okna takie dwa wichajstry.
Obrazek

Dziś postanowiłem zobaczyć co to jest.
Dosiadłem welocypeda i pojechałem w kierunku tego czegoś.
Nie sądziłem, że będę musiał wyjeżdżać z miasta.
A jednak.
Obrazek

No i znalazłem droge 8 pasmową
Cztery pasy w jedne strone.
Obrazek

Cztery pasy w drugie strone. Ten kierunek podobał mi się wiecej, więc mu uległem.
Obrazek

Po kilkuset metrach znalazłem coś wyglądającego na siłownię nuklearną.
Dziwne - taki zakład w mieście.
Obrazek

Pod spodem sodomia z gomorią i rewolucja październikowo-lipcowa.
Obrazek

Zawsze musiałem się pofatygować, aby wyjechać z miasta.
Od tego znaku, do domu teraz mam jakieś 2 km.
Znaczy wrocek zmiejsza się.
Obrazek

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 25, 2011 19:47 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

Przez chwilę myślałam, że z Wrocławia widać most Świętokrzyski :twisted:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 25, 2011 20:13 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

Megana pisze:Przez chwilę myślałam, że z Wrocławia widać most Świętokrzyski :twisted:

Kto wie, może widać... dyć ino u nas mostów jak mrówków - trudno rozróżnić, który jest który. :D
Przodkowie chyba z Łodzi jumali, bo tam nima. :wink:

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 25, 2011 20:55 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

już myślałam, że tym bicyklem wybierasz się do ZG :mrgreen:
KotkaWodna
 

Post » Pon lip 25, 2011 20:58 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

PcimOlki pisze:
Megana pisze:Przez chwilę myślałam, że z Wrocławia widać most Świętokrzyski :twisted:

Kto wie, może widać... dyć ino u nas mostów jak mrówków - trudno rozróżnić, który jest który. :D

Pożyczcie trochu, bo u nas mosty to towar deficytowy... :twisted:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 25, 2011 21:09 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

KotkaWodna pisze:już myślałam, że tym bicyklem wybierasz się do ZG :mrgreen:

Dojechał bym nogami do przodu. :lol:

Megana pisze:
PcimOlki pisze:
Megana pisze:Przez chwilę myślałam, że z Wrocławia widać most Świętokrzyski :twisted:

Kto wie, może widać... dyć ino u nas mostów jak mrówków - trudno rozróżnić, który jest który. :D

Pożyczcie trochu, bo u nas mosty to towar deficytowy... :twisted:

A nie wolisz pożyczyć z Amsterdamu? Mają ładniejsze. :)

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 25, 2011 21:13 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

Oj tam, oj tam. Co i raz jakiś internetowy znajomy się przeprowadza do Wrocławia, to chyba co jak co, ale mosty macie w porządku!

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 25, 2011 21:28 Re: Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

Megana pisze:Oj tam, oj tam. Co i raz jakiś internetowy znajomy się przeprowadza do Wrocławia, to chyba co jak co, ale mosty macie w porządku!

No niby tak, ale widzisz, one mi, od czasu do czasu, przydają się. Mógłbym się pozytywnie ustosunkować do propozyzji wymiany któregoś mostu na helikopter lub ze dwie jednostki pływające. Wpadnij pokażę ci wszystkie - wybierzesz sobie. :lol:

P.S> Podobno na przeciwległym końcu miasta zbudowali jeszcze jeden most. Do niego nie ma nawet drogi, więc ten ewentualnie za dwa browary.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuza i 100 gości