Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24 - 4 maluszki w DT : ))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 07, 2019 17:58 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

Czaruś ma bródkę jak Fuksio!

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie kwi 07, 2019 17:59 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

aga66 pisze:Czaruś ma bródkę jak Fuksio!



tylko Fuksik ma szarą a Czaruś czarną
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 08, 2019 15:12 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

dwa tygrysy :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 08, 2019 15:12 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

koty trzy :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 08, 2019 15:14 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

kotów....6 :wink:
Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 08, 2019 20:26 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

Dwa tygrysy - boskie :)

Kotów sześć - uff, udało mi się doliczyć! :D Miau! :201461
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12319
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków


Post » Wto kwi 09, 2019 10:06 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

Nul pisze:Dwa tygrysy - boskie :)

Kotów sześć - uff, udało mi się doliczyć! :D Miau! :201461



kotów to u nas wszędzie pełno, nawet nie wiem ile tego mam :(
no cóż, zbieraczka jestem :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 09, 2019 10:07 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

MaryLux pisze::201461 :201461 :201461

:1luvu: :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 09, 2019 10:22 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

Rude były dzisiaj u weta na szczepieniu.
Rano jak szykowałam kontenery to trochę się uśmiałam jak koty na nie reagowały. Jeden trochę przecierałam na stole w kuchni i Daisy koniecznie chciała do niego wejść :) , czyli jej się negatywnie nie kojarzy i dobrze. Później jak z nim szłam to Rudzia popatrzyła na niego obojętnie, a Elenka zrobiła wielkie oczy i uciekła na podkurczonych łapkach :(
Z rudymi nie ma problemu ,zeby je zapakować, po drodze też tylko trochę się odzywały od czasu do czasu, u weta są spokojne dadzą się zbadać, Trochę jest "problemu" z Tofikiem bo on cały czas mruczy i ciężko go osłuchać. Moze on w ten sposób reaguje na stres?
Rudzinka coraz bardziej chudnie z wiekiem :( , dzisiaj ważyła 4,70 kg. Ten jej spadek wagi nie jest gwałtowny tylko taki systematyczny 30-40 dkg na rok. Rok temu ważyła 5,10 kg. Tofikowi waga utrzymuje się mniej więcej na stałym poziomie, dzisiaj to było 4,40 kg. Być moze za rok się zrównają.
Kupiłam im też tabletki odrobaczające i chyba jutro im podam, bo dzisiaj nie chcę juz ich stresować. Nie mam jeszcze pomysłu jak zrobię z Daisy, bo ona jest niejadkiem i ciężko jej przemycić tabletkę w jedzeniu. Moze ugotuje jutro wołowinę i ją "nadzieję" bo gotowane mięso od czasu do czasu zje, surowego nawet nie ruszy, a mam fajną świeżą wołowinę.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 09, 2019 10:52 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

Ja biorę Bagi na kolana, kłade ją na plecy. Troszkę do niej gadam, rozchylam pysia i wkładam tabletkę jak najbieglej na języczek albo wkładam leciutko do gardła. Ona zamykając buzie automatycznie ją połyka :)
Czasem sie buntuje i odpycha łapkami wtedy mój mąż mi pomaga i łapki trzyma. No ale ona lyka 1/2 tabl codziennie wiec to normalne ze czasem ma po prostu dość 8)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto kwi 09, 2019 11:32 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

MonikaMroz pisze:Ja biorę Bagi na kolana, kłade ją na plecy. Troszkę do niej gadam, rozchylam pysia i wkładam tabletkę jak najbieglej na języczek albo wkładam leciutko do gardła. Ona zamykając buzie automatycznie ją połyka :)
Czasem sie buntuje i odpycha łapkami wtedy mój mąż mi pomaga i łapki trzyma. No ale ona lyka 1/2 tabl codziennie wiec to normalne ze czasem ma po prostu dość 8)



niestety z Daisy tak się nie da, bo to małe sprytne potrafi się wywinąć :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 09, 2019 12:57 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

Ja bym się bała podawać tabletkę leżącemu na plecach kotu, że się zadławi. Wcale się nie dziwie, że się wierci.
Ja robię tak, że kot siedzi na tyłku, ja jestem z tyłu, jednym palcem rozchylam buzie, a drugą ręką i na palcu wkładam tabletkę do pysia. Pyk i kot nawet nie mrugnie, a tabletka w brzuchu ;)

Powodzenia :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto kwi 09, 2019 13:01 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

klaudiafj pisze:Ja bym się bała podawać tabletkę leżącemu na plecach kotu, że się zadławi. Wcale się nie dziwie, że się wierci.
Ja robię tak, że kot siedzi na tyłku, ja jestem z tyłu, jednym palcem rozchylam buzie, a drugą ręką i na palcu wkładam tabletkę do pysia. Pyk i kot nawet nie mrugnie, a tabletka w brzuchu ;)

Powodzenia :ok:


jak nie uda mi się podac jej dobrowolnie to zawsze mogę skorzystać z przyrządu do podawania tabletek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 09, 2019 13:09 Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24

Dobrze mieć też poślizg, zamoczyć w czymś tabletkę - olej, masło, jedzonko. :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 51 gości