Pralcia zaprasza 6 PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

[Hannah12]

Piękny pyszczek na dobranoc, na dzień dobry też poprawia nastrój.
Udanego dnia.

[MalgWroclaw]

Bieg po saszetkę do gabinetu (mój bieg) opłacił się. Aż się uszka trzęsą, tak je.

[MalgWroclaw]

Nikt nie podziwia Mironka? Mironek z Buraskowa jest taki cudny i kochany...

[aga66]

Mironek faktycznie cudny!

[MB&Ofelia]

Pralcia. Cieszę się okropecznie że amciasz szaszetki. Lizam cię z tej radości po pysiu, moja koleszanku.
Muszę ci miauknąćże u nas był przez chwilkę okropeczny wiater i okropeczny deszcz. Aż się bojałyśmy czy Duża dojdzie z pracy do domciu, czy jej wiater nie zabierze. No i paczałyśmy na zmianę przez okno. Na szczęście jej wiater nie porwał i przytuptała dać nam obiadek. Oczywiście znowuż miąso...
Książniczka Ofelja

[jolabuk5]

Odwiedziłam dziś Mironka (bury) i Prota (rudy). Mieszkają u mojej koleżanki, ma nowe, piękne mieszkanie. Mironek jest z mojego podwórka, oddałam go w lipcu 2010 roku, był maleńkim kociakiem. Prot też niejako poszedł do domu przez moje ręce, to była zabawna historia, był u innej mojej znajomej w domu tymczasowym. Mają się dobrze. Mironek kiedyś się bardzo bał, teraz jest odważniejszy. Prot lubi głaskanie i leżał sobie w przejściu, w ogóle się nie przejmując
Mironek

Prot

obaj chłopcy razem

No pewnie, Mironek i Prot to bardzo urodziwe koty

[Anna2016]

Mironek

[Hannah12]

Teraz na spokojnie mogę się zachwycić Mironkiem i Protem.

[MaryLux]

Pralciu, co to za szasetka?
Lusia

[MalgWroclaw]

To jest saszetka zdrowotna, odpowiednia dla Pralci, dla Lusi nie.

[MalgWroclaw]

Duża przyszła już dawno temu, ale nie mogła nic szybko robić. Coś boli dużą i muszę się nią opiekować. Mówi, że żadnego kota nie było na śniadaniu
Pralcia
Najlepsza opieka, to (poza wspólnym spaniem) porządne jedzenie przez Pralcię.

[jolabuk5]

O tak, ciociu, jedzenie jest bardzo ważne! Pralciu jedz tak dalej
Ciociu, potrzymam łapki za twoje zdrowie, żeby nie bolało.
Sabcia

[Anna2016]

Za Twoje zdrowie Ciociu i za apetyt Pralci
Zunia

[MalgWroclaw]

Jadłam śniadanie. Tak, że aż miałam sos na głowie (widać nad noskiem)
i duża musiała mnie umyć. Mówi, że jestem jak kociątko

Pralcia

[MB&Ofelia]

Pralcia. A mię dzisiaj Duża myła dupinkę bo mówiła że śmiordzi! No jakowe śmiordzi! Ona ma chyba nosa spsutego!
Książniczka Ofelja

Fakt, nie wiem czy to dupinka, ale Ofelia ma czasami taki... dziwny zapaszek. Umycie dupinki na pewno jej nie zaszkodziło.
Duża