Drops.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 04, 2018 18:54 Re: Trudne początki kota Dropsa..

enig pisze:Trzymam kciuki za Dropsiunia żeby nie było to nic poważnego. Może się odwodnił? Jak jest gorąco przecieram Łaciatkę wilgotną szmatką zawsze trochę jej chłodniej.

Mam nadzieję, że odwodnienie to raczej nie. Obydwa chłopaki jedzą głównie mokre. Suche sporadycznie i
z przewagą chrup na kłaczki i na ząbki. Piją też wodę.
Dzięki za kciuki.
Ewkkrem.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8927
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon cze 04, 2018 18:56 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Ewkkrem, może zakłaczenie?
Próbowałaś pasty na kłaczki?

Dropsie, przestań się wygłupiać!
Masz być zdrowy i nie stresować Dużej!
Kitka i Ignaś

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Pon cze 04, 2018 19:06 Re: Trudne początki kota Dropsa..

saaga pisze:Ewkkrem, może zakłaczenie?
Próbowałaś pasty na kłaczki?

Dropsie, przestań się wygłupiać!
Masz być zdrowy i nie stresować Dużej!
Kitka i Ignaś


Pasta Bezo-pet może być ewentualnie dla mnie. Pasta Gim Cat Maciek zjada z apetytem ale Dropsowi nie da się podać na siłę. Dostają chrupy na kłaczki Malt Bits i Whiskasa anti-Hairbal. To zjadają. Te chrupy z Whiskasa u mnie na początku się sprawdzały. Malt Bits kupiłam kilka dni temu. Drops jak do mnie przyszedł miał właśnie skłonność do zakłaczania. Po chrupkach - mam nadzieję- przez 1,5 roku był spokój, ale wcześniej kłaczki szły górą.
Ewkkrem.
Kitko, Ignasiu, dziękuję za troskę. A jak Ty się trzymasz, staruszku?
Drops.
Ostatnio edytowano Wto cze 05, 2018 9:17 przez ewkkrem, łącznie edytowano 1 raz
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8927
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon cze 04, 2018 20:04 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Lusia koffa Gim Cat

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 04, 2018 20:16 Re: Trudne początki kota Dropsa..

MaryLux pisze:Lusia koffa Gim Cat

Mądra Lusia :1luvu: , Maciek też kocha ale Drops wyplułby dalej niż jego długość. Myślę, że nie jest źle. Zrobił drugą kupkę bez wysiłku i to dość dużo (myślę, że to zasługa oleju) :lol:. Pięęęękna była :lol: .
Głupia jestem - co może nie? :ryk:
Ewkkrem.

P.S. Lusieńko, trzymam kciuki żeby Ci nie kroili tego Twojego pięknego futerka :evil:
Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8927
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon cze 04, 2018 20:24 Re: Trudne początki kota Dropsa..

ewkkrem pisze:
MaryLux pisze:Lusia koffa Gim Cat

Mądra Lusia :1luvu: , Maciek też kocha ale Drops wyplułby dalej niż jego długość. Myślę, że nie jest źle. Zrobił drugą kupkę bez wysiłku i to dość dużo (myślę, że to zasługa oleju) :lol:. Pięęęękna była :lol: .
Głupia jestem - co może nie? :ryk:
Ewkkrem.

P.S. Lusieńko, trzymam kciuki żeby Ci nie kroili tego Twojego pięknego futerka :evil:
Drops.

Na razie Ciocia Kasia z foondacji nic nie mówi

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 06, 2018 14:20 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dziewczyny ile dajecie GimCata? Bo napisane na nim 6 cm codziennie, wet Kurci kazal dawac 2 cm co drugi dzien...
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Śro cze 06, 2018 17:59 Re: Trudne początki kota Dropsa..

kwiryna pisze:Dziewczyny ile dajecie GimCata? Bo napisane na nim 6 cm codziennie, wet Kurci kazal dawac 2 cm co drugi dzien...


Ja daję ok. 2 cm co drugi dzień na kota. Ale to raczej intuicja mi podpowiada. Jak Drops miał kłopot z kupką (za twarda?) to podałam 2 ml oleju z rekina - też na oko. Dzisiaj mam zamiar podać taką dawkę Maćkowi (nie robi kupki trzeci dzień).
Nie wiem czy robię dobrze.

Mam inny kłopot. Drops po raz pierwszy zjadł surowego kurczaka (filet z piersi). Rano było ok a wieczorem wszystko zwrócił. Może za dużo na pierwszy raz (zjadł rano ze 30 gr. kurczaka a wieczorem też ok. 20 gr. kurczaka i ok 20 gr. saszetki za jednym posiedzeniem. Na 4 kg. kota).
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8927
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro cze 06, 2018 18:48 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Ledwie skończyłam pisać a tu drugi rzyg. On jednak chyba zjadł więcej. Może podjadł Maćkowi. Też jedzonkiem. Po rzygu od razu głodny. Dałam. Co dalej? Czy mógł zaszkodzić surowy kurzy cyc podany po raz pierwszy?
Ewkkrem.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8927
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro cze 06, 2018 19:34 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Te wymioty to były bezpośrednio po jedzeniu?
Może za szybko jadł? Ignaś tak czasami ma, jak nie gryzie, tylko szybko łyka.

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Śro cze 06, 2018 19:56 Re: Trudne początki kota Dropsa..

saaga pisze:Te wymioty to były bezpośrednio po jedzeniu?
Może za szybko jadł? Ignaś tak czasami ma, jak nie gryzie, tylko szybko łyka.


Też mi to przyszło do głowy. Drops przeważnie je powoli. Może zasmakował mu kurczak i jeszcze dojadł saszetki.
Zwymiotował z 5 min po jedzeniu. 15 min później wołał jeść, zjadł jak na niego dość dużo i na razie jedzonko się utrzymuje. (ok 1 godz). Rano po kurczaku było ok. wieczorem j.w. Może za dużo nowego jedzonka jak na jeden dzień.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8927
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro cze 06, 2018 20:11 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dropsie, Ty się kumplu nie wygłupiaj, Dużej nie denerwuj! Do doktora Cię zabierze i po co Ci to?!
Ja dziś i wczoraj ładnie jadłem i matka się cieszy!
Ignaś

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Śro cze 06, 2018 20:20 Re: Trudne początki kota Dropsa..

saaga pisze:Dropsie, Ty się kumplu nie wygłupiaj, Dużej nie denerwuj! Do doktora Cię zabierze i po co Ci to?!
Ja dziś i wczoraj ładnie jadłem i matka się cieszy!
Ignaś

Ignasiu, kumplu, dobry kot z Ciebie. Taki z tych lepszych nie jak ja - lubię czasem dużą podenerwować. Tak, żeby nie było nudno. Musisz jeszcze przytyć. Duża mnie na razie, (za karę?) zważyła (nie bolało). Trzymam wagę a nawet wyszło ciut więcej ale tak w granicach błędu.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8927
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro cze 06, 2018 21:29 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dropsie, czy nie starczy, że ja czasem rzygam?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 06, 2018 21:42 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Ja to pewnie dlatego, że pierwszy raz jadłem surowego, kurzego cyca, do tego dopchałem saszetką no i zbyt zachłanny byłem. Jak nie ja.
A u Ciebie to chora wątróbka chyba. :placz:
Trzymajmy się Lusiu moja :1luvu: koffana.
Drops
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8927
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 18 gości